reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Obawy dotyczące niemowląt

no to mam kolejne obawy :baffled:
oprócz wzrostu oczywiście...
moje dziecko co chwila przechyla głowę do ramienia, raz do jednego raz do drugiego, a czasem oba ramiona podnosi do góry. nie wiem jak to wytłumaczyć, ale zauważyłam, że często to robi i martwi mnie to.
a druga sprawa to kupki. dziś drugi dzień od odstawienia syropów, a kupki nadal takie rzadkie :-(
 
reklama
Natolin ale może to tak dla zabawy przechyla, może widział gdzieś u Was taki gest i tak robi. Oliwia tak też robi siedzi i przechyla główkę raz w jedną stronę, raz w drugą. A co do kupek to mam nadzieję, że dziś już są w normie.
 
NATUŚ jak dzisiaj kwestia kupek wygląda? może dla uspokojenia swoich czarnych myśli skonsultuj to z kimś? A z tym przechylaniem główki to wydaje mi się podobnie jak KANII że to bardziej dla zabawy Pudzianek robi bądź też np. odkrył że tak można (tzn. odkrył możliwość poruszania jakimiśtam mięsniami/częściami ciała) i teraz ćwiczy. U nas tak z przysiadami i klepaniem się po brzuszku było. Więc wg. mnie nie jest to nic niepokojącego aczkowielk mógłby to jeszcze np. MICHAŁ potwierdzić.
 
Mnie coraz bardziej martwi to że Oliwii z nosa non stop cieknie :-(
Raz woda, raz zielona, żółta wydzielina i z buzi nieładnie zaczyna pachnieć:-( Lekarka twierdzi że jak z noska cieknie to nic się nie dzieje bo teraz taki okres ale zielona, żółta wydzielina to raczej powód do zmartwień niż radości :-( Nie wiem czy iść do dr prywatnie czy cooo, już się gubię w tym wszystkim.
 
kania ja bym to jednak skonsultowala z innym lekarzem jednak nat kubus tez tak przechyla glowe zreszta u wielu dzieci widzialam podobne zachowanie mysle ze tym nie powinnas sie martwic a na rzadka kupke proponuje jagody u nas zawsze dzialaja
 
Kania opisany przez Ciebie katar jest wg mnie bakteryjny, może jednak jakies krople z antybiotykiem by sie przydały do nosa, żeby nie zeszło to niżej lub nie doprowadziło do infekcji ucha. Franek katar miał tylko raz, odpukać poza nim i jedną trzydniówką nic wiecej do tej pory ale gdyby katar był bakteryjny ja bym zdecydowanie poprosiła pediatre o jakieś działanie bo ciężko z nim walczyć tylko wodą morską.
 
Kania78 Moim skromnym zdaniem warto by dziecko obejrzał pediatra i zajrzał do noska.Taka wydzielina rzeczywiscie moze wskazywac na infekcje bakteryjna a wiec moze byc koniecznie wlaczenie antybiotyku.Wode morska warto stosowac ale oprocz lagodzenia objawow warto udac sie do pediatry.
 
Dzięki Lolisza i Michał.
Jeśli chodzi o antybiotyk to ona tyle co skończyła jeden już brać:-( i teraz znów miałaby dostać :-( Woda morska właśnie niewiele pomaga. Mam w domu nasivin ale nie wiem czy stosować. Do pediatry najwcześniej w środę :-(
 
reklama
Kania78 Moim zdaniem możesz spróbować do tego czasu podawać ten nasivin.Katar po tym od razu nie minie ale jest szansa ze bedzie mniejszy i malemu bedzie sie latwiej oddychac
 
Do góry