kate zupelnie dobrze cie rozumie
dobrze ze mozna sobie ponarzekac na tym watku
mam podobnie
twardnieje brzuch, maly jest jakos tak nisko i cisnie na dol brzucha jak fix, nawet przy glebszym oddechu czuje ucisk
a najgorsze teraz to skurcze lydek - masakra
w nocy najgorzej bo jak chwyci taki bol to to czuwanie nocne zapewnione
dobrze ze mozna sobie ponarzekac na tym watku
mam podobnie
twardnieje brzuch, maly jest jakos tak nisko i cisnie na dol brzucha jak fix, nawet przy glebszym oddechu czuje ucisk
a najgorsze teraz to skurcze lydek - masakra
w nocy najgorzej bo jak chwyci taki bol to to czuwanie nocne zapewnione
właśnie jak długo posiedzę to jak tylko się ruszę od razu brzuch twardnieje
a tam, pewnie już tak zostanie do rozwiązania bo mój lekarz nie widzi w tym wszystkim niczego nadzwyczajnego
jedynie moja położna ( kochana kobieta:-)) łączy się ze mną w bólu i zawsze mnie pociesza;-) ostatnio mi powiedziała, że nawet możliwe iż wcześniej urodzę, bo coś podejrzanie wyglądam a moje dolegliwości wiążą się głównie z tym, że jestem szczupła i mi rusztowanie nie wyrabia przez ten ciężar;-)
