reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Objawy i dolegliwosci

współczuje Kreciku, ja miałam tak na początku ciąży kiedy byłam bardzo chora,z gardła przeszło na uszy...ale niestety nawet kropelki mi niepomogly  ::) wręcz miałam wrażenie że jak zakrapiam to jest jeszcze gorzej  :D glucha byłam jak pień  ;D za to ubaw mieli ze mnie w domu nieziemski  ;)  i musiałam iść do laryngologa...jakieś dmuchanie mi urządził  ;) a kropelki miałam te o ktorych pisze Elpisek  :) są naprawde dobre...tylko u mnie chyba było już za późno  :) a laryngolog kazał mi brać do tego calcium gluconicum  ::) co to ma do uczu to pojęcia nie mam...ale przeszło  ;)
 
reklama
Ojoj współczuję Ci Kreciku, bo wiem co to za koszmar, ale gwarantuję że kiedyś się przyzwyczaisz a potem to nawet bez tego będzie Ci ciężko zasnąć. Wiem od mamci ona od 33 lat śpi z chłopem, który jak chrapie to nawet ja przez dwie pary zamkniętych drzwi i korytarz słyszałam w swoim pokoju. A teraz jak, mamcia przyjedzie tu bez taty to narzeka, że spać nie może bo nie ma nocnego koncertu ;-)
 
Dzieki dziweczynki, tak jak mowicie najpierw sklonie sie do kropelek a jak nie pomoga to chyba bede musiala do "uszologa" sie wybrac!!!

A co do chrapania to moj tato tez daje tak jak helikopter!!! Jak bylismy u nich teraz na swieta to tez wzielam ze soba korki bo przez zamkniete drzwi dalo sie slyszec! I tez nie wiem jak moja mama to potrafi wytrzymac???!!!
 
Hihih.. moja tesciowa przez chrapanie tescia od kilku lat spi sama w duzym pokoju :)
 
Moj Kristi chrapie wtaedy kiedy ma katar! Taraz niestety jest (jak to Elpis ma w opisie gg) inwazja pylkow i moj mezulek umila mi zycie chrapaniem! Bierze rozne medykamenty ale to i tak mi nie daje spac! Przy muzyce usne , przy innym halasie tez ale nie cierpie takich rytmicznych dzwiekow!!! To juz jest dla mnie za duzo!!! I teraz mam - problem z uszkiem!!!
 
Elpis-kubusiowa panienka! co do chrapania to jak słysze to walę w bok i się przewraca na druga stronę i jakoś zasypiam, na szczęscie nie zdaża się często, za to ma bezdechy i jest to związane ze zrywaniem sie podczas snu więc trzeba uważać żeby nie dostać z łokcia jak się zerwie ha ha
 
Moj maz tez ma sezonowe chrapanie alergiczne ,ale jak sie przelozy na boczek ( kiedy go poprosze ) to cale szczescie przestaje chrapac.
To sie nazywa prawdziwa milosc jesli kobieta jest w stanie przyzwyczaic sie do chrapania swojego mezczyzny.

Pamietam ( pare dobrych lat temu ) ,ze jak spalam z moim eks (juz pod koniec zwiazku ) i on chrapal to zastanawialam sie tylko czym moglabym go zatkac . Wszystko bylo mi jedno czy go udusze czy nie -tyle mialam w sobie zlosci . Potrafilam go zlapac za nos i czekac az sie uciszy......... Okropnie to brzmi, prawda ?

A teraz mojego Wojtka tylko ladnie prosze,zeby sie na bok przelozyl ....i to jeszcze tak cichutko go prosze,zeby go nie obudzic ;) :)
 
reklama
Do góry