reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Oczekiwanie na poronienie

Dołączył(a)
30 Czerwiec 2021
Postów
4
Dziewczyny mam pytanie do może osób doświadczonych w tym temacie?
Szczerze jestem już zmęczona ostatnim bieganiem po ginekologach.
8 lat starań, 2 nieudane próby donoszenia ciąży. Pierwsze ciąża zatrzymała się w 9tc, teraz 6tc.
Zaczęło się od rwącego i promieniującego do uda i pośladka bólu lewego jajnika, uczucia infekcji intymnej i zapalenia pęcherza, na drugi dzień dostałam brązowego plamienia, od razu pobiegłem na betę i usg- to był czwartek.
Pecherzyk prawidłowy jak na wiek ciąży, beta przyrost 140%, dostałam duphaston i antybiotyk.
W sobotę plamienie było bardziej różowe ale dalej skąpe- tylko na papierze. Pojechałam do szpitala, pecherzyk takiej samej wielkości, brać dalej dupka.
Poniedziałek, beta powtórzona, przyrost 50%, osłabienie, stan podgorączkowy- szybko usg. W dalszym ciągu plamilam. Ginekolog stwierdził, że pęcherzyk jest już spłaszczony, że mam odstawić duphaston i czekać na "mocniejszą miesiączkę".
Dzisiaj mamy środę. Ja się czuje świetnie (fizycznie, psychicznie mniej). Do tego wszystkiego PRZESTAŁAM PLAMIĆ. Ze zdziwienia wsadzilam sobie patyczek taki do uszu jak najgłębiej mogłam- czysty jak łza...😲
I teraz po długim wstępie czas moje pytanie..
Ile czekałyście na poronienie od momentu plamienia?
Lekarze jednomyślnie powiedzieli mi, że tak młodych ciąż się nie łyżeczkuje, więc musimy czekać, aż sama się oczyszcze.
Myślałam jednak że plamienie zamieni sie w krew.. a ono ustąpiło. Miała któraś z Was podobny przypadek? Jak to wyglądało w Waszym przypadku? Ile czasu czekałyście na poronienie zupełne?
Pozdrawiam
 
reklama
Czy betę robiłaś w tym samym labie? Może mimo wszystko ciąża się utrzyma?

Ja w 7tc na wizycie widziałam bijące serduszko. Kolejna wizyta w 11tc - pusty pęcherzyk. Plamień nie miałam, czułam się dobrze.
 
Czy betę robiłaś w tym samym labie? Może mimo wszystko ciąża się utrzyma?

Ja w 7tc na wizycie widziałam bijące serduszko. Kolejna wizyta w 11tc - pusty pęcherzyk. Plamień nie miałam, czułam się dobrze.
:( bardzo mi przykro z powodu Twojej starty kochana.. to musiał być duży szok dla Ciebie :( Jak to możliwe, że zarodek zniknął? Bez krwawienia? Mi w 9tc, przestało bić serduszko, też były plamienia i bardzo szybko pojawił się obrzęk naokoło zarodka, ale wtedy mialam normalnie zabieg..

Tak, w tym samym laboratorium.
Lekarze nie pozostawili mi złudzeń więc czekam na tą "miesiączkę", zastanawia mnie tylko kiedy to nastąpi bo dziwne rzeczy się dzieją z tym zanikiem krwawienia🙈
 
:( bardzo mi przykro z powodu Twojej starty kochana.. to musiał być duży szok dla Ciebie :( Jak to możliwe, że zarodek zniknął? Bez krwawienia? Mi w 9tc, przestało bić serduszko, też były plamienia i bardzo szybko pojawił się obrzęk naokoło zarodka, ale wtedy mialam normalnie zabieg..

Tak, w tym samym laboratorium.
Lekarze nie pozostawili mi złudzeń więc czekam na tą "miesiączkę", zastanawia mnie tylko kiedy to nastąpi bo dziwne rzeczy się dzieją z tym zanikiem krwawienia[emoji85]
Dla potwierdzenia słabnącej bety poszłabym jeszcze raz na badanie jej.
Znajoma na wczesnym etapie 6-8tc była u ginekologa który nie wykrył ciąży i dał rp na leki poronne ale coś ją tknęło i poszła do innego lekarza potwierdzić i ciążę znalazł i wszystko było ok.
 
:( bardzo mi przykro z powodu Twojej starty kochana.. to musiał być duży szok dla Ciebie :( Jak to możliwe, że zarodek zniknął? Bez krwawienia? Mi w 9tc, przestało bić serduszko, też były plamienia i bardzo szybko pojawił się obrzęk naokoło zarodka, ale wtedy mialam normalnie zabieg..

Tak, w tym samym laboratorium.
Lekarze nie pozostawili mi złudzeń więc czekam na tą "miesiączkę", zastanawia mnie tylko kiedy to nastąpi bo dziwne rzeczy się dzieją z tym zanikiem krwawienia🙈
A jaka wielkość ten przedostatniej i ostatniej bety?
 
reklama
Do góry