[FONT="]Witam!
Trudno mi zatytułować mój post...
Wyjaśnienie:
Córkę urodziłam w 2004 roku. Nosi nazwisko ojca biologicznego, z którym byłam po porodzie ok. 3 lata. Zaraz po rozstaniu (nie byliśmy małżeństwem) złożyłam sprawę o alimenty i widywanie.
W marcu 2008r. wyprowadziłam się z jego rodzinnego miasta o ok. 230 km.
Od tego czasu mała widziała się z nim 2 razy z czego raz na moją prośbę bo akurat byłam w jego rodzinnym mieście. Ostatni raz w grudniu 2009 i to przy mnie na 10 minut podczas, których próbował przekabacić córkę zachęcając do siebie prezentami i wielką miłością swojej rodziny. A ani on ani jego rodzina nie interesują się córką.
Nie wie/nie wiedzą jaki córka ma głos, co lubi jeść, na co chorowała... Nie przysyła/-ją prezentów na Świeta, na dzień dziecka, nawet kartki z okazji urodzin.
Ja mam obecnie męża do którego moja córka woła 'tato'. Tworzymy idealną rodzinę!
Alimentów nie dostaję od sierpnia 2010. Komornik jest bezskuteczny choć uważam, że zrobił wiele w tym temacie-była sprawa o wyjawienie majątku, sprawdza wszystkie moje informacje nt. jego ewentualnego zarobku.
Wiem,że ów 'ojciec' pracuje na czarno (u szwagra) -jednak powiedziano mi, że to trudno udowodnić.
Co ja mogę zrobić w tej sytuacji?
Fundusz alimentacyjny odpada ze względu na zarobki moje i męża.
Mogę złożyć pozew do Sądu o pozbawienie go praw powołując się na :
[/FONT]
[FONT="]Art 111 KRO stanowi: "Jeżeli władza rodzicielska nie może być wykonywana z powodu trwałej przeszkody albo jeżeli rodzice nadużywają władzy rodzicielskiej lub w sposób rażący zaniedbują swe obowiązki względem dziecka, sąd opiekuńczy pozbawi rodziców władzy rodzicielskiej. Pozbawienie władzy rodzicielskiej może być orzeczone także w stosunku do jednego z rodziców" ?? [/FONT]
[FONT="]Jak odzyskać alimenty? Sprawa była również w prokuraturze-ta jednak nie znalazła przesłanek by dalej się tym zajmować (było to ok. 3-4 m-ce od momentu zaprzestania płacenia alimentów).[/FONT]
[FONT="]Na rozprawie o wyjawienie majątku powiedział, że on nic nie posiada, że mieszka u rodziców i wszystko jest ich. [/FONT]
[FONT="]Jakiś czas później, gdy komornik próbował się dowiedzieć, gdzie obecnie Pan TATA przebywa-jego matka powiedziała, że nie wie, że on jest u niej tylko zameldowany. Przecież to jest jawne oszustwo!![/FONT]
[FONT="]Dodam jeszcze, że Ojciec biologiczny mojej córki ma nowe dziecko, które wychowuje razem ze swoją kobietą.[/FONT]
[FONT="]Nie rozumiem, jak to jest, że alimenty są zasądzone i w świetle prawa on powinien(!) je płacić a nie robi tego? I nikt nie jest w stanie zmusić go do legalnej pracy-ma 27 lat, dwójkę dzieci, z czego jedno na stałym utrzymaniu-za co je utrzymuje w takim razie?? [/FONT]
[FONT="]
A coś takiego jak " Niepodporządkowanie się wyrokowi sądowemu" w tym przypadku ma sens? Można działać tu w ten sposób?
Jestem już bezsilna a tak bardzo chciałabym by córka nosiła to samo nazwisko co ja i mój mąż-jej tata, który się z nią bawi, czyta bajki na dobranoc i chodzi do parku. By mąż był jej PRAWDZIWYM tata i mógł razem ze mną decydować np. kiedy córce wyrobić paszport.
Pozdrawiam.[/FONT]
Trudno mi zatytułować mój post...
Wyjaśnienie:
Córkę urodziłam w 2004 roku. Nosi nazwisko ojca biologicznego, z którym byłam po porodzie ok. 3 lata. Zaraz po rozstaniu (nie byliśmy małżeństwem) złożyłam sprawę o alimenty i widywanie.
W marcu 2008r. wyprowadziłam się z jego rodzinnego miasta o ok. 230 km.
Od tego czasu mała widziała się z nim 2 razy z czego raz na moją prośbę bo akurat byłam w jego rodzinnym mieście. Ostatni raz w grudniu 2009 i to przy mnie na 10 minut podczas, których próbował przekabacić córkę zachęcając do siebie prezentami i wielką miłością swojej rodziny. A ani on ani jego rodzina nie interesują się córką.
Nie wie/nie wiedzą jaki córka ma głos, co lubi jeść, na co chorowała... Nie przysyła/-ją prezentów na Świeta, na dzień dziecka, nawet kartki z okazji urodzin.
Ja mam obecnie męża do którego moja córka woła 'tato'. Tworzymy idealną rodzinę!
Alimentów nie dostaję od sierpnia 2010. Komornik jest bezskuteczny choć uważam, że zrobił wiele w tym temacie-była sprawa o wyjawienie majątku, sprawdza wszystkie moje informacje nt. jego ewentualnego zarobku.
Wiem,że ów 'ojciec' pracuje na czarno (u szwagra) -jednak powiedziano mi, że to trudno udowodnić.
Co ja mogę zrobić w tej sytuacji?
Fundusz alimentacyjny odpada ze względu na zarobki moje i męża.
Mogę złożyć pozew do Sądu o pozbawienie go praw powołując się na :
[/FONT]
[FONT="]Art 111 KRO stanowi: "Jeżeli władza rodzicielska nie może być wykonywana z powodu trwałej przeszkody albo jeżeli rodzice nadużywają władzy rodzicielskiej lub w sposób rażący zaniedbują swe obowiązki względem dziecka, sąd opiekuńczy pozbawi rodziców władzy rodzicielskiej. Pozbawienie władzy rodzicielskiej może być orzeczone także w stosunku do jednego z rodziców" ?? [/FONT]
[FONT="]Jak odzyskać alimenty? Sprawa była również w prokuraturze-ta jednak nie znalazła przesłanek by dalej się tym zajmować (było to ok. 3-4 m-ce od momentu zaprzestania płacenia alimentów).[/FONT]
[FONT="]Na rozprawie o wyjawienie majątku powiedział, że on nic nie posiada, że mieszka u rodziców i wszystko jest ich. [/FONT]
[FONT="]Jakiś czas później, gdy komornik próbował się dowiedzieć, gdzie obecnie Pan TATA przebywa-jego matka powiedziała, że nie wie, że on jest u niej tylko zameldowany. Przecież to jest jawne oszustwo!![/FONT]
[FONT="]Dodam jeszcze, że Ojciec biologiczny mojej córki ma nowe dziecko, które wychowuje razem ze swoją kobietą.[/FONT]
[FONT="]Nie rozumiem, jak to jest, że alimenty są zasądzone i w świetle prawa on powinien(!) je płacić a nie robi tego? I nikt nie jest w stanie zmusić go do legalnej pracy-ma 27 lat, dwójkę dzieci, z czego jedno na stałym utrzymaniu-za co je utrzymuje w takim razie?? [/FONT]
[FONT="]
A coś takiego jak " Niepodporządkowanie się wyrokowi sądowemu" w tym przypadku ma sens? Można działać tu w ten sposób?
Jestem już bezsilna a tak bardzo chciałabym by córka nosiła to samo nazwisko co ja i mój mąż-jej tata, który się z nią bawi, czyta bajki na dobranoc i chodzi do parku. By mąż był jej PRAWDZIWYM tata i mógł razem ze mną decydować np. kiedy córce wyrobić paszport.
Pozdrawiam.[/FONT]