reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Opieka nad bobasem - o kolkach, pieluchach, ubiorach, cycuchach i innych :-)

aha - zapomniałam o ważnym drobiazgu: jem wszystko, ale są to rzeczy bez żadnych konserwantów i w ok. 95% tylko ekologiczne produkty..
jakby się pojawiły jakieś problemy (odpukać!) to dopiero wtedy będę się zastanawiała co trzeba wyeliminować..

gemelo - wow, Ty to dopiero musisz mieć podwójny survival.. :rofl2:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Mam pytanko odnośnie wyjścia ze szpitala.
Jeśli będzie taka pogoda jak teraz z 10 stopni to czy na bodziaka i pajacyka zakładać kombinezon zimowy czy taki kombinezonik z grubszego polaru??
Bardzo proszę o opinię:tak:
 
Mam pytanko odnośnie wyjścia ze szpitala.
Jeśli będzie taka pogoda jak teraz z 10 stopni to czy na bodziaka i pajacyka zakładać kombinezon zimowy czy taki kombinezonik z grubszego polaru??
Bardzo proszę o opinię:tak:

ja mam tylko kombinezon polarkowy.. zimowego jeszcze nie kupiłam:sorry:
Myślę że polar + spiworek do wózka wystarcz mi na pierwszy miesiąc...
jakoś nie mogę znaleźć ładnego kombinezonu...
 
Cześć dziewczyny. Niestety nie mam tyle czasu by pisać z Wami regularnie, ale jak trwoga... Od dwóch dni mamy problem z gazami. Mała jedną noc była na mleku modyfikowanym, bo ja miałam zastój i dostałam 40 stopni gorączki, i od tego się zaczął problem z brzuszkiem. jest jak napompowany balonik, mała ciągle płacze, prawie nie je i nie śpi, a mi serce się kraje jak widzę jak ona się męczy. Masujemy brzuszek rozgrzaną w dłoniach oliwką, nosimy, przytulamy, często zmieniamy pozycję ciała, dajemy herbatkę koperkową i espumisan dla dzieci, ale bez większego rezultatu. nie mam pojęcia co robić. Bardzo proszę o radę, bo sił i pomysłów pomału brakuje:-:)-:)-(
 
Ja proponuje wizytę u lekarza, albo telefon na oddział noworodkowy. Ale skoro problem pojawił się po podaniu tego mleka modyfikowanego, to może trzeba kupić innej firmy. A przepajacie dziecko wodą? W szkole rodzenia położna radziłą też na bóle brzuszka krople Esputicon (mam nadzieje że nazwy nie pokręciłam).
 
córcia dostaje 2x dziennie po 10 ml herbatki koperkowej, w której rozpuszczone są leki przepisane w szpitalu. zamiast rozpuszczać je w wodzie, robię to w herbatce, bo według ulotki to bez znaczenia.
 
A może ona na herbatkę tak reaguje? Może lepiej przepoić ją samą wodą? Mi pediatra poleciła biogaię na tego typu dolegliwości.
 
reklama
Do góry