reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Opieka nad bobasem - o kolkach, pieluchach, ubiorach, cycuchach i innych :-)

A wiecie, że są pieluszki takie z Tesco jakieś fioletowe, które Pampers produkuje tylko dla Tesco i podobno są dobrej jakości tyle, ze tańsze od normalnych pampersów?

O których pieluchach mówisz, gaga, czy tych ze znaczkiem tesco?

Ja używam od prawie miesiąca gaga i są ok :-) Poranna kupka w nich się nie mieści, ale uwierzcie mi, w żadnych pieluszkach by się nie zmieściła :-D:-D
 
reklama
witajcie, właśnie udało mi się doczytać ten wątek :) uff ile tego było ;-)

o smoczkach-gryzaczkach, maściach i ząbkowaniu jakoś nie pomyślałam, ale rzeczywiście ostatnio jest marudniej, śliny dużo i piąstki w buzi, no i oczywiście ryki w niebogłosy, gdy chcę małą marudę nakarmić.. trzeba będzie wypróbować czy to o to chodzi :tak:
a tak swoją drogą to nastawiałam się na kryzys laktacyjny, a tu na odwrót - mleko jest ale nie ma wcale głodzilli :confused:

co do chust i nosidełek to jak na razie mam trzy różne chusty, więc już trochę mogę się w tym temacie wypowiedzieć. Jedna to taka gotowa kieszonka w której dziecko leży w pozycji kołyskowej - BEBELULU - Nasze chusty – chusta typu „kołyska” Lulu - jak dla mnie to naprawdę udany zakup, dziecko bardzo łatwo do niej włożyć, szybko, dziecko może się w niej karmić (a ja mam wolne ręce:-)) i spokojnie uspać. Niezastąpiona w warunkach stacjonarnych oraz na krótkich dystansach, kiedy liczy się możliwość szybkiego za- i odchustowania. Ale ma jeden minus- ciężar bobasa rozkłada się niesymetrycznie, więc na długie spacerowanie odpada..

Dwie inne to już klasyczne chusty - jedna taka BEBELULU - Chusty - RAPALU i druga znacznie tańsza od jakiejś handmejki z allegro. Bebelulu jest dość ciepła więc pasuje na wiosnę i jesień, a ta druga zrobiona jest z przewiewnego lnu i sprawdziłam ją właśnie w ciepłym klimacie i bardzo dobrze nosiło mi się w niej bobasa podczas długich powulkanicznych spacerów. Mimo mojej dyskopati na plecy nie narzekałam - znacznie cięższa wydawała się przywózkowa torba niż sam zachustowany niemowlak. W tych chustach trzymam narazie bobasa pionowo, na żabkę i jest okej. Chociaż powoli maluch zaczyna się coraz bardziej odginać ode mnie, aby zyskać więcej pola widzenia (więc może niedługo wypróbuję też nosidełko przodem do świata), no ale jak po chwili uśnie ukołysany ruchem to słodko śpi przytulona do mnie, znacznie dłużej niż zwykle w ciągu dnia..

wnisek niestety jeden - nie ma idealnej chusty, w róznych warunach co innego pasuje lepiej :tak:
 
Ja używałam fioletowych tesco przy Krystianie, były w miarę.

A któraś sondowała rossmanowe pieluchy :confused:.
Bo ja używałam kiedyś przy Krystianku, ale wtedy były dwa rodzaje, jedne były spoko a drugie były okrutne, takie ceratowe, a teraz widzę, że jest tylko jeden rodzaj i nie wiem które zostały.

My teraz używamy pampersów 3 niebieskich, ja mam podobne odczucia jak gemelo, jakoś mi śmierdzą chemią, dziwne są i chętnie zamieniłabym je na jakieś lepsze i zastanawiam się co kupić jak mi się ta paczka skończy (dopiero pierwszy jambopack zużywamy ale już kilkanaście pieluszek zostało).
 
Ja używałam fioletowych tesco przy Krystianie, były w miarę.

A któraś sondowała rossmanowe pieluchy :confused:.
Bo ja używałam kiedyś przy Krystianku, ale wtedy były dwa rodzaje, jedne były spoko a drugie były okrutne, takie ceratowe, a teraz widzę, że jest tylko jeden rodzaj i nie wiem które zostały.

My teraz używamy pampersów 3 niebieskich, ja mam podobne odczucia jak gemelo, jakoś mi śmierdzą chemią, dziwne są i chętnie zamieniłabym je na jakieś lepsze i zastanawiam się co kupić jak mi się ta paczka skończy (dopiero pierwszy jambopack zużywamy ale już kilkanaście pieluszek zostało).
bo są nawilżone aloesem- ale mi nie śmierdza tylko pachną:tak::tak::tak::-) i jak Maks zrobi dużo siuśków to dalej pachnie aloesem:tak::tak::-)
 
reklama
Do góry