reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Opieka nad maluszkami

Anian :)ja piorę w persilu.A gdy są plamki to przed praniem namaczam w wodzie z odplamiaczem z Biedronki. Nazywa się OXY,jest w postaci proszku,w takim małym wiadereczku,kosztuje 5zł.Ciuszki białe namaczam na noc,a kolorowe na godzinę,dwie.Zapewniam,że spiera wszystkie,również starsze plamki!Czasami poprostu daję miarkę do dozownika w pralce,razem z proszkiem i wstawiam na 90 stopni.Automat płucze porządnie,do tego płyn do płukania sensitiv i po sprawie. Miłoszek nigdy nie miał reakcji alergicznej po tych zabawach z chemią.Jest to tańszy odpowiednik Vanisha oxy.Polecam.:-)
 
reklama
Iga ma chyba grzybka po moim antybiotyku :-( :-( w buzi ogromne pleśniawki a na pupie coś jak odparzenia..poza tym dzisiaj w nocy straciła głos;-) tzn ma okropną chrypkę i gada jak stary chłop;-) więc po pracy do lekarza chyba pójdziemy bo na tego grzyba pewnie jakąś nystatynę trzeba...zawsze się cholera coś przyplącze...
 
Dziewczyny, czy Wasze maluchy mają zgrubienia pod brodawkami na piersiach, takie jak przez jakiś okres po urodzeniu. Moja Kinga jedną brodawkę ma płaską, a pod drugą zgrubienie. Myślałam,że też jej zniknie, ale cały czas jest takie samo.Już zaczynam się martwić:-(
 
kurcze ivon, ja Ci nie pomoge, moze poobserwuj jeszcze troche mala, a jak jej to nie zniknie to idz do lekarza, moze to jakies zmiany hormonalne, ktore nie powinny Cie martwic, w kazdym razie lepiej sie upewnic
 
ivon jesli cie to mocno niepokoi i jest juz dluzszy czas moze skocz z mala do lekarza

a ja mam problem z ubieraniem przebieraniem-jeden wielki dramat.............nie da sie po prostu jest krzyk i uciekanie-najgorzej jak kupa w pampersie-mozecie sobie wyobrazic jak ucieka...........caly w kupie i wszystkie ciuchy w kupie.........raz jak na lozku przebieralam to tez ucieczka teraz na podllodze na macie i tak wszystko unorusane.....................kupa raz dziennie................wykanczam sie
jedyny sposob to zajac go czyms dac cos do lapek byle nie zabawke ale i tak nie na dlugo.................a kiedys byl taki grzeczny

naskarzylam na mojego kacpra;-)
 
Sylwia 532 no nieźle :-) :-) :-) Kuba też mi zwiewa przy ubieraniu i zmianie pieluchy i też tego niecierpiiii - więc robie to w łóżeczku żeby nie uciekał zabardzo - a z kupką przeniosłam się do łazienki bo też było wszystko wypaćkane - sciagam pampersa w łazience myk go do reklamówki i rach ciach pupka pod kran myju myju i już jest umyta i pachnąca . Jak mu myje tyłeczek to zajmuje się w międzyczasie mydłem, kurkami od kranu, lusterkiem
 
.... no i oszczędzam na chusteczkach ;-) bo przy grubszej robocie to troche ich szło a teraz ta grubsza robota coraz większa :-)
 
Sylwia 532 no nieźle :-) :-) :-) Kuba też mi zwiewa przy ubieraniu i zmianie pieluchy i też tego niecierpiiii - więc robie to w łóżeczku żeby nie uciekał zabardzo - a z kupką przeniosłam się do łazienki bo też było wszystko wypaćkane - sciagam pampersa w łazience myk go do reklamówki i rach ciach pupka pod kran myju myju i już jest umyta i pachnąca . Jak mu myje tyłeczek to zajmuje się w międzyczasie mydłem, kurkami od kranu, lusterkiem
.... no i oszczędzam na chusteczkach ;-) bo przy grubszej robocie to troche ich szło a teraz ta grubsza robota coraz większa :-)

aqua1-23.....chyba tez tak zaczne robic....super pomysł z ta łazienką:-) ;-) ;-)
 
reklama
no to pociecha-nie jestem sama znacie ten bol

u mnie wchodzi jedynie prysznic(bo w kranie zimna woda,ciepla jak wlaczamy ogrzewanie-czyli tylko w nocy),
prysznic ktory jestem czasem zmuszona urzyc wywoluje wielki strach u mojego dziecka-taki placz wyrywanie ze nie da sie samemu opanowac sytuacji
nie wiem czemu sie boi-woda ani zimna ani goraca moze dlatego ze halasuje tak buczy bo na prad
miksera tez sie boi z odkurzaczem na dystans-co dziwi bo z regoly dzieci lubia takie brzeczenie

agua1-2-3 taaaaaaa husteczki hurtowo ida
 
Do góry