reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Opiekunka/Zlobek/Przedszkole..???

Dokładnie trudna sprawa :tak: ale ja po wczasach mam zupełnie inne podejście do tych rzeczy i .....marzę o przedszkolu (tyle że takim z prawdziwego zdarzenia ) dla Sandry i tu zazdroszczę Ell albo Pati :tak:
Na tych wczasach to mi się uwsteczniła :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: i to przez teściową ,.... niestety (co mnie pokusiło żeby ją na wczasy zabierać????? własne wygodnictwo i chęć wyskoczenia od czasu do czasu z mężem :tak::rofl2:)
bo jak nie chciała na nocnik to teściowa żeby jej nie zmuszać pampera jej zakładała a usypiać to ją na rękach usypiała ... nosząc i.... przez ostatnie tygodnie dużo jeździliśmy po znajomych a Sandra od rana do wieczora była z babcią bo tam w Szwecji to non stop deszcze i.... nastąpił u niej całkowity regres przy siadaniu na nocnik wygląda jak ta nawiedzona Regan z Egzorcysty i tak też się drze, w dzień spać nie chce albo nie moźe (czytaj nie ma kto nosić żeby zasnęła...... no normalnie mnie kurwica chwyta
Dużo zresztą opowiadania ale to nie na tym wątku i nie teraz .......:no:
 
reklama
Dla mnie taki kontakt na placu zabaw to zaden kontakt...Przynajmniej w naszym przypadku...Kazde dziecko bawi sie samo zazwyczaj wiec zero nauki w grupie,zero jakis prac ktore sprawiaja frajde itd...Noemi dzis np.robila kaczuszke w przedszkolu...razem wycinali najpierw z kartki(maja fajne nozyczki do nauki -takie podojne ze Noemi ma swoje raczki w jednych otworach a pani w drugich) potem przyklejaly oczka a na koncu kolorowe piorka... :-) Niestety byla klotnia bo pani dala przykleic tylko jedno oko a przeciez kaczka ma DWA!! wiec tak dlugo sie darla az dokleila jej drugie:-D
 
kakaw tesciowa pewnie chciala dobrze a wyszlo jak zwykle:wściekła/y:
reguły trzeba ustalic wczesniej ja np tak mam zeby nie było nieporozumień i niepotrzebnych nerwów:szok:
Napisz na zastrzezonym co i jak
 
Hmmm no z tym placem zabaw to róznie bywa u nas plac zabaw przed domem wiec jest inaczej zawsze jest 2 lub 3 dzieciakow i bawią się ladnie a mamy maja czas na ploty:-D
 
kakaw usypianie na rękach :szok::szok::szok: ile Sandrusia waży:rofl2:

a u nas na placu zabaw jak u Pati..każde dziecko sobie....zreszta w godzinnach przedpołudniowych ciężko w ogóle o jakieś dziecko na placu zabaw, a znowu popołudniu to place zabaw przepełnione :rofl2:
 
No niestety Ell na rękach....... Sandra waży gdzieś 13kg
Nosiła ją aż ta jej padła na ramieniu. A ja nie raz usłyszałam jak Sandra nie chciała zasnąć w łóźeczku przy mnie , że mi się niechce jej ponosić .........
Syla reguły były.... ustalone i teściowa ich przestrzegała ( o tyle o ile ) ale to było przed powrotem jej syna ...... :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: teraz jest trochę inaczej szczególnie po tych wczasach :-D:-D:-D mówiąc krótko i delikatnie " Lubimy się mniej albo ...inaczej";-)
U nas niestety do przedszkola przyjmują od 3 lat ewentualnie mogą przyjąć jak dziecko w tym roku kończy 3 lata a żłobki są tylko dwa ( o prywatnych nie ma mowy ) a w tych państwowych to po 30 osób w grupie ....zgroza.... tak to bym nie chciała :no:
 
Kakawa a nie da sie powoli wrócić do stanu zprzed wyjazdu? wiem że to wk...ce i bedzie ksztowało troche wysiłku ale dzieci odróżniają na co przy kim mogą sobie pozwolić...no chyba że ona na co dzień jest z tą babcią - wtedy sprawa się komplikuje :(
Fredka - a może faktycznie by Ola mogła na same zabawy chodzić na krócej a reszte czasu spędzać z babcią? pomysl o wyposrodkowaniu tego...tym bardziej ze babcia też ma na pewno ograniczone siły i zeby się po paru tygodniach nie okazało że nie daje rady cały dzień z Olą...ale szkoda mi Oli - ja tam uważam że nic na siłę - to musi być straszne to wstrzymywanie swoich potrzeb...ale czy ta druga Pani od babci to nie przypadkiem ta co ci tak Olę wspaniale karmiła???
 
U nas juz jest naprawde fajnie - Miki nie płacze, śpi w żłobku, uczestniczy w zabawach, wesoły wraca... Ale jest jedno ale... spowrotem zapomina wołac siku:-(Mysle, że to kumulacja stresu związanego z siostrą, no i żłobkiem.

Fredzia, mysle, że pomysł z kilkoma godzinami z przedszkolu i kilkoma z babcia sprawdziłby się.
 
reklama
U nas dzis dwie godziny bez mamy byly super... Tylko jedno ale bylo,mloda nie pozwolila sie wysadzic na taolete...i jak pisalam wczesniej calkowicie przestala wolac...:baffled:Leje w pampersa:crazy:
No a ja w czasie tych dwoch godzin spokojnie moglam z adamem obskoczyc ikee:-)
 
Do góry