sylwia i wojtuś
Mama czerwcowa'06
Wojtek wczoraj pierwszy raz spał ale nie chciał sie przebrac w piżdzame spałw majtach
reklama
Kasia Kucińska
Majowa Czerwcówka '06 :)
U nas spanie dopiero od poniedziałku- choć tak naprawdę nie wiem dlaczego 
Marta o 19 już oczy ma ledwo otwarte i marudzi, ale za nic nie chce iść spać, po 20 zasypia jak tylko się położy, ale to jeszcze nie oznacza przespanej nocy 
ze dwie wycieczki mimo wszystko zaliczam...
Marta o 19 już oczy ma ledwo otwarte i marudzi, ale za nic nie chce iść spać, po 20 zasypia jak tylko się położy, ale to jeszcze nie oznacza przespanej nocy ze dwie wycieczki mimo wszystko zaliczam...
Mateuszek od 1 września powiększył grono przedszkolaków:-) Jak nie spał w domku w dzien tak w przedszkolu usypia i pani nie może go dobudzić dopiero jak ja po niego przychodzę o 15.15 to wstaje ale o dziwo wieczorem usypia normalnie
kakaw
Mama czerwcowa'06 Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 13 Styczeń 2006
- Postów
- 1 551
Sandrusia do przedszkola jutro nie idzie :-
no:
Przed chwilą wyszła lekarka ... dostała antybiotyk... pokasłuje ma katarek jeden migdał powiększony i z jednej str oskrzelko jej furczy
Lekarka mówi ze tak cz.ęsto bywa że dzieci w przedszkolu odrazu coś łapią a płacz i stres pogłębiają chorobę :-(
Szlag mnie trafi chyba ....już w piątek nie płakała jak szła do przedszkola ... w czasie dnia też ponoć rzadko .... Na leżak niestety poło.żyć się nie chciała ...
ale jak przyszłam po nią to bawiła się ładnie kuchenką
I co po chorobie znowu ma zaczynać od nowa :-wściekła/y:
no:Przed chwilą wyszła lekarka ... dostała antybiotyk... pokasłuje ma katarek jeden migdał powiększony i z jednej str oskrzelko jej furczy
Lekarka mówi ze tak cz.ęsto bywa że dzieci w przedszkolu odrazu coś łapią a płacz i stres pogłębiają chorobę :-(
Szlag mnie trafi chyba ....już w piątek nie płakała jak szła do przedszkola ... w czasie dnia też ponoć rzadko .... Na leżak niestety poło.żyć się nie chciała ...
ale jak przyszłam po nią to bawiła się ładnie kuchenką
I co po chorobie znowu ma zaczynać od nowa :-
wściekła/y:
Sandra zdrówka!!!
ja też Karola przetrzymuje jutro bo ma katar i pokasłuje, wczoraj gorączka....dziś było lepiej ale go przetrzymam bo nie moze nam sie na wesele 12.09 rozłożyć!!! ale jak bedzie ok to we wtorek juz pójdzie
ja też Karola przetrzymuje jutro bo ma katar i pokasłuje, wczoraj gorączka....dziś było lepiej ale go przetrzymam bo nie moze nam sie na wesele 12.09 rozłożyć!!! ale jak bedzie ok to we wtorek juz pójdzie
Wojtek poszedł do przedszkola od poniedziałku, więc mamy dziś za sobą 3 dzień. Żadnego płaczu nie było, coś tam marudził, że nie chce iśc, ale jak tylko wchodzi do sali to pędzi do zabawek.
Za to jak pytałam pani wychowawczyni, jak się Wojtek sprawuje, to pierwszego dnia powiedziała, że rozrabiał jak zając w kapuście, a drugiego, że ma kłopoty ze słuchem, bo .... się nie słucha. Ale pani się specjalnie nie przejęła.
Na razie odbieramy go przed spaniem, a jutro może zostanie na leżakowanie, bo dziś jak wychodził, to "dzieci się bawiły w panie i on tez chce". O ile pójdzie jutro do przedszkola, bo dziś miał wieczorem gorączkę. Czyżby pierwsza choroba juz po 3 dniach?
Za to jak pytałam pani wychowawczyni, jak się Wojtek sprawuje, to pierwszego dnia powiedziała, że rozrabiał jak zając w kapuście, a drugiego, że ma kłopoty ze słuchem, bo .... się nie słucha. Ale pani się specjalnie nie przejęła.
Na razie odbieramy go przed spaniem, a jutro może zostanie na leżakowanie, bo dziś jak wychodził, to "dzieci się bawiły w panie i on tez chce". O ile pójdzie jutro do przedszkola, bo dziś miał wieczorem gorączkę. Czyżby pierwsza choroba juz po 3 dniach?
sylwia i wojtuś
Mama czerwcowa'06
U nas tez Wojti przeziebiony jeden dzień nie był a dziaisj zawiezlismy go na kilka godzin wrócił bardzo zadowolony. Podaje mu wapno i rutinaceę w syropie
patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
Moja mloda na poczatku tez lapala przeziebienia...ale nie bylo przeciwskazan i lekarz kazal dalej chodzic normalnie... w koncu sie uodpornila...
w koncu sie uodpornila...reklama
