reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Otyłość w ciąży

Dwuowodniowa dwukosmowkowa określone to zostało ok 7tyg potem ba prenatalnych potwierdzone.
Przytylam łącznie 6kg. Z czego najpierw schudłam, potem przytylam znów schudłam i tak w kółko. Teraz jest 6 na + z czego ni3cale 3kg to dzieci i reszta lekarz mówi, że wody.
 
reklama
Oczekująca, dziękuję za odpowiedź :) Bardzo dużo przeszliście, będziesz moją inspiracją :)
Trzymaj się cieplutko, a dzieciaczki niech rosną jak najdłużej!
 
Witajcie. Można do was dołączyć? Jestem na etapie starań o drugiego maluszka, Córcia ma już 6 lat a ja zwlekałam z decyzją drugiej ciąży bo czułam się zbyt gruba... niestety nie udało mi się schudnąć a lata lecą i prawie 35 lat na karku... Pomyślałam sobie, że nie ma co czekać tylko działać. Zadanie jest utrudnione bo mąż pracuje za granicą i ciężko nam się zgrać z dniami płodnymi, Oby ten cykl okazał się szczęśliwy, Mąż w domu, zaczynają się dni płodne więc może jakaś szansa będzie ;)
 
Oj dawno nie zaglądałam, ale w ciąży przestałam być równe 9 miesięcy temu, córeczki rosną jak szalone :)
Gratuluję mamom, przyszłym mamom bliźniaków. Powiem wam, że nie przytyłam jakoś kosmicznie dużo, w dniu ciąży ważyłam 137kg, cała ciąża to była waga ok 8kg, panny ważyły jedna 3600 i 55cm, druga 3200 i 50cm, z czego ta mniejsza jest teraz klocem, który jak roczniak wygląda, a ta większa, to taki drobiażdżek się zrobił. Po porodzie i rzuceniu płynów, po przewodnieniu, które było skutkiem trzykrotnego wywoływania porodu, ważyłam 112kg, dzisiaj ważę z powrotem 10 więcej, ale to już wina mojego uzależnienia od słodyczy i walką z tym.
Sam kręgosłup mi nie padł, ale siadają kolana i chwilami wstać lub usiąść, to dla mnie po prostu ból. Uważajcie zatem na kolana, z marszu przerzućcie się na dietę cukrzycową, mnie ta przyjemność w tej ciąży nie ominęła. I jak poprzednie minęły bezobjawowo (poza widocznym brzuszkiem), tak w ciąży bliźniaczej przypałętały się mnie ciążowe dolegliwości: mdłości, cukrzyca, nadciśnienie.

Wesołych świąt kobiety, trzymajcie się dzielnie i nie forsujcie się, jak doczytałam ostatnio w necie: na święta przychodzi zając, a nie sanepid :)
 
Witajcie. Można do was dołączyć? Jestem na etapie starań o drugiego maluszka, Córcia ma już 6 lat a ja zwlekałam z decyzją drugiej ciąży bo czułam się zbyt gruba... niestety nie udało mi się schudnąć a lata lecą i prawie 35 lat na karku... Pomyślałam sobie, że nie ma co czekać tylko działać. Zadanie jest utrudnione bo mąż pracuje za granicą i ciężko nam się zgrać z dniami płodnymi, Oby ten cykl okazał się szczęśliwy, Mąż w domu, zaczynają się dni płodne więc może jakaś szansa będzie ;)
Witaj :-) u każdego to działa inaczej, ja mam wiele chorób przez które myślałam że też będziemy się długo starać. Przez miesiąc brałam inofem (to lek bez recepty wspomagający równowagę hormonalną) no i przy pierwszej próbie gol i to bliźniaki :-D więc u mnie chyba aż za dobrze zadziałał :-) nie wiem czy to na pewno dzięki niemu się udało ale możesz sobie o nim poczytać
 
Witajcie. Można do was dołączyć? Jestem na etapie starań o drugiego maluszka, Córcia ma już 6 lat a ja zwlekałam z decyzją drugiej ciąży bo czułam się zbyt gruba... niestety nie udało mi się schudnąć a lata lecą i prawie 35 lat na karku... Pomyślałam sobie, że nie ma co czekać tylko działać. Zadanie jest utrudnione bo mąż pracuje za granicą i ciężko nam się zgrać z dniami płodnymi, Oby ten cykl okazał się szczęśliwy, Mąż w domu, zaczynają się dni płodne więc może jakaś szansa będzie ;)
Witam na pokładzie :D I życzę powodzenia!
 
Witajcie. Można do was dołączyć? Jestem na etapie starań o drugiego maluszka, Córcia ma już 6 lat a ja zwlekałam z decyzją drugiej ciąży bo czułam się zbyt gruba... niestety nie udało mi się schudnąć a lata lecą i prawie 35 lat na karku... Pomyślałam sobie, że nie ma co czekać tylko działać. Zadanie jest utrudnione bo mąż pracuje za granicą i ciężko nam się zgrać z dniami płodnymi, Oby ten cykl okazał się szczęśliwy, Mąż w domu, zaczynają się dni płodne więc może jakaś szansa będzie ;)
Rozgość się [emoji4] ja się staram już półtora roku i nic [emoji849]
 
Cześć dziewczyny :) jak tam u Was? Ja dzisiaj właśnie zrobiłam test obciążenia glukozą I troszkę się podlamalam. Na czczo i po godzinie od wypicia tego świństwa miałam dobre wyniki. Tylko ostatni, ten po 2h jest troszkę przekroczony. (Wynik 8,1 norma do 7,8). Niestety ginekolog poleciła mi wizytę u diabetoga, wybieram się więc w sobotę. Mam bardzo nikłe pojęcie na ten temat, więc zobaczymy. Miałam nadzieję, że chociaż to wyjdzie dobrze. Regularnie badalam glukoze I za kazdym razem było ok. :(
 
Cześć dziewczyny :) jak tam u Was? Ja dzisiaj właśnie zrobiłam test obciążenia glukozą I troszkę się podlamalam. Na czczo i po godzinie od wypicia tego świństwa miałam dobre wyniki. Tylko ostatni, ten po 2h jest troszkę przekroczony. (Wynik 8,1 norma do 7,8). Niestety ginekolog poleciła mi wizytę u diabetoga, wybieram się więc w sobotę. Mam bardzo nikłe pojęcie na ten temat, więc zobaczymy. Miałam nadzieję, że chociaż to wyjdzie dobrze. Regularnie badalam glukoze I za kazdym razem było ok. :(
A w jakich to jednostkach?

Ja robiłam ten test w poniedziałek i moje wyniki są takie:
na czczo 82,6 mg/dl norma 70-99
Po 1 godz 120,4 mg/dl
Po 2 godz 131,2 mg/dl

Moja ginekolog powiedziała, że wyniki są prawidłowe.
 
reklama
A w jakich to jednostkach?

Ja robiłam ten test w poniedziałek i moje wyniki są takie:
na czczo 82,6 mg/dl norma 70-99
Po 1 godz 120,4 mg/dl
Po 2 godz 131,2 mg/dl

Moja ginekolog powiedziała, że wyniki są prawidłowe.
A tak tak bo to jest ta druga jednostka. Ujednolicajac z Twoimi to w ostatniej próbie miałam 146 mg/dl, przy normie 140 mg/dl. Z tego co czytam od kilku godzin w necie cukrzyca jest od 153mg/dl, ale jednak norma przekroczona :( szlag, ale gratki że u Ciebie jest super :))
 
Do góry