Indziorka
Fanka BB :)
Hej Wam 
Swojego już odprawiłam do pracy i może w końcu trochę pośpię, bo w nocy zaczął żołądek mnie strasznie boleć
Ostatnio miałam tak zabiegane dni, że brak słów i zbyt sobie pozwoliłam, więc muszę odchorować wysiłek duży
Jak dobrze pójdzie w sobotę będę miała całą wyprawkę dla dziecka, znaczy oprócz wózka i łóżeczka na miejscu, ale reszta pierdółek już będzie
Ja nawet nie zauważyłam, że na zwolnieniu zmienili mi grupę z drugiej na pierwszą
dopiero wczoraj sprawdzałam papiery przy porządkowaniu i szok przeżyłam
I sobie pluję w twarz, bo nie potrafię na dupie siąść i się lenić
dzewelajna i alfa dobrze, że wasze ludziki rosną zdrowo, oby tak dalej
*martusia* Nie przesadzaj, po jednym cieście te wszystkie kilogramy nie wrócą
raz na jakiś czas trzeba sobie pozwolić na odrobinę przyjemności, poza tym i tak spaliłaś to zaraz w opiece nad dzieckiem, także bez stresu 
Milenka co do tycia w ciąży- ja jeszcze nie wróciłam do wagi wyjściowej, a bliżej końca niż dalej. Niczego sobie nie odmawiałam razem ze śmieciowym jedzeniem, natomiast widzę po niektórych przyszłych mamach, że mimo iż stosowały dietę nawet tą cukrzycową to są na plusie i to czasami dużo
Także jakoś nie świruję za bardzo na punkcie wagi w ciąży, cieszę się, że w ogóle przybieram, bo wiem przynajmniej, że młoda rośnie
Najważniejsze jest podejście 
Marta niedługo też będziesz fasolkować z pełną mocą
Teraz zdrowie Twoje ważniejsze, bo dzięki temu i dzidzia będzie zdrowa- ważny jest cel
Kłaczek Widać kobieta pracująca
Siły kochana i do Szkraba i do wszystkiego
A i info dla przyszłych mamusiek
W Lidlu proszek Lovela 2,8 kg za 19.99zł, w Kauflandzie chusteczki nawilżone Huggie's 6op. za 22,95zł- podobno lepiej się sprawdzają niż pampersy z tego względu, że nie są zapachowe 
Miłego dnia
Swojego już odprawiłam do pracy i może w końcu trochę pośpię, bo w nocy zaczął żołądek mnie strasznie boleć

dzewelajna i alfa dobrze, że wasze ludziki rosną zdrowo, oby tak dalej
*martusia* Nie przesadzaj, po jednym cieście te wszystkie kilogramy nie wrócą
Milenka co do tycia w ciąży- ja jeszcze nie wróciłam do wagi wyjściowej, a bliżej końca niż dalej. Niczego sobie nie odmawiałam razem ze śmieciowym jedzeniem, natomiast widzę po niektórych przyszłych mamach, że mimo iż stosowały dietę nawet tą cukrzycową to są na plusie i to czasami dużo
Marta niedługo też będziesz fasolkować z pełną mocą
Kłaczek Widać kobieta pracująca
A i info dla przyszłych mamusiek
Miłego dnia