Otyłość w ciąży

[Indziorka]

Hej Babeczki

Ja miałam koszmarną noc, ja już czuję się jako tako, ale mój to masakra, od 4 to już w ogóle nie spałam tylko słuchałam jak oddycha :/ aż strach pomyśleć, co to będzie jak już dzidź będzie tak mi go strasznie szkoda było :/ i biedaczek do pracy iść musiał :/ Ja jeszcze się trzymam w dwupaku Bóle powróciły, więc może ten tydzień okaże się szczęśliwy

Kłaczek To dobrze, że już lepiej z Karolem w końcu jutro ma urodziny (o ile się nie mylę ), a z tą Twoją ręką to kaszana jednym słowem :/ No ale wychodzą zamówienia i Karol na rękach :/ a maści jakieś rozgrzewające stosujesz, albo amol (amol dobry na wszystko)

Marta Nie ma obijania się Jak jest sprzęt w domu to córę weź do towarzystwa i kondycję poprawiaj Nawet nie dla samej wagi tylko dla swojego dobrego samopoczucia- wiesz endorfiny i te sprawy a na feriach to na basen z Patką ja to mam takie loty na basen, że brak słów normalnie

Pam Mój mózg nie ogarnia, więc ja bym ani tyle przy książkach nie wysiedziała Mam problem nawet z przeczytaniem książki dla przyjemności, bo potrafię wątek zgubić Także powodzenia

Martusia To co się z Wami dzieje? może jest potrzebny jeden mądry lekarz, co oprócz diagnozy zacznie leczyć, a nie biedną matkę straszyć?

 

[redusia]

Witam się

Ja już dwa pranka wstawiłam, potem czeka mnie prasowanie... buuuu

Marta jutro Wasz wielki dzień. Powitamy Dziecinkę

Ewelinka - zaczynam się martwić - odezwij się !!!

Martusia a co się dzieje ?

 

[ania255]

Witam witam
Ja dziś jadę z Lenką do pracy w odwiedziny. Taki babski wypad a tatuś zostanie w domu i obiad zrobi
Miłego dnia.

 

[pam_x_pam]

Czesc dziewczyny
sorki ze tylko o sobie ale mam takiego KACA jak nigdy.... wczoraj poszalalalam a dzis o 9.30 mam egzamin... bedzie jak bedzie...najwyzej zasne heheh

 

[marta87]

hej!

jutro WIELKI DZIEŃ... o 7.30 mamy zgłosić się do szpitala i do 12.00 powinno być po wszystkim nie mogę się doczekać, ale zaczynam powoli się stresować...przygotowałam sobie mnóstwo rzeczy do zrobienia na dzisiaj więc zaraz zmykam do roboty co by za dużo nie myśleć

żegnam się na kilka dni na pewno odezwę się, jak się ogarniemy,a tymczasem życze chorym zdrówka, za starające trzymam kciuki !

buziaki:*

 

[marcia30]

marta powodzenia życze i nie szalej dzisiaj za duzo z tymi robotami zebys nie zaczela rodzic naturalne.

ja dzis do dupy sie czuje , mdli mnie chyba przez te wszystkie leki bo sie ich cos duzo zrobiło. byłam z rana u Antosia, taki słodziak dwu-miesieczny ze normalnie bym go zacałowała.
miłego dnia

 

[dzewelajna]

heja ....
jestem.. ale mnie nie było ...
a ile stron namazałyscie.... ło matko.
jedyne co pamiętam - marta powodzenia jutro
a teraz tak - co u mnie
1) mama - raczysko więc nie fanie. wyszła na święta i nadal jest w domu ale dzisiaj odbiera wynik z wycinka i w środe ma onkologa więc zaczyna się znów rajd po lekarzach. swoje przepłakałam i przeszło tylko ona za bardzo świruje. Mówie jej żeby sie uspokoiła ze ma walczyć ze jest silna ale jakoś tak nie do końca mam wrażenie dociera.
2) ciąża jeszcze jakieś 120 dni do porodu .. ło matko .. zapiernicza ten czas jak nie wiem. waga stoi bez zmian. po świetach wymiotowałąm 2 razy i wciągu 1 dnia spadło mi 2,5 kg ale na drugi dzień czułam się ok i nadrobiłam spowrotem.
Młodzież kopie jak nie wiem, szczególnie jak idę spać i tak do 24 więc zapowiadają sie wesołe noce z noworodkiem mąż ma już większe schizy ode mnie typu wózek, łóżeczko itd.
za 2 dni (9 sty) usg połówkowe. mam nadzieje, ze będzię wszystko ok. w święta poparzyłam sobie strasznie dłoń bo zapomniałąm się że wyjęty talerz jest prosto z piecyka a chciałąm go złapać i zanieść na stół. męża bratowa mi nagadała że dziecko teraz przez moją głupotę będize miało ślad na rączce. Nie wierze w te głupoty generalnie ale jakoś tak cały czas myślę o tym. mam nadzieje, ze nie jest zadna z niej czarownica :-)
co po za tym.. wszystko ok. serce mi wali szybciej niż zwykle więc nie tyle się męcze co sapie dość często. Łobuz mi się przeciąga i uciska boki brzucha a jak nie boki to na żołądku siedzi. Zgaga od kilku dni przestała aż tak bardzo męczyć tfu tfu tfu
chyba tyle ....
dziecko moje ostatnio usłyszało imię w ikea Tymonek i w końcu udało się na nie przekonać bo tak jak mu mówiliśmy inną wersję jak Tobiasz to płakał że ma być tobiasz i koniec a teraz mówi że tymonek łątwiej się wymawia i może być co do imienia to jeszcze zobaczymy. mi na początku podobał się tobiasz a potem przeszło a teraz i tymoteusz mi powoli zaczyna przechodzić.
dobra uciekam. za obiad trzeba się brać... nie chce mi się....
udanego dzionka zyczę.

 

[marcia30]

Ewelina przykro mi z powodu mamy ale nastawienie to polowa sukcesu i jak ona nie bedzie chciala walczyc i zyc to zaden lekarz jej nie pomorze.

fajnie ze ci maluch harce w brzuchu urzadza.....ja tez tak chce

 

[pam_x_pam]

Dziewelajna trzymam kciuki za mame wierze ze bedzie dobrze i ksiukasy za połowkowe &&&&&&&&

Marta kciukasy za porod i czekam na fotki :-)

Ja jestem wkurzona bo poszlma na egzamin a tu boom... gosciu zmienil caly egzamin i chyba ledwo zalicze... ale 90% z nas tak mysli wiec nie jest za ciekawie... nic z tego co przez ostatnie 5 lat bylo nie pojawilo sie znowu niektore pytania byly na tematy krotych nie przerabialismy.... jakos to bedzie heh

 

[kłaczek]

Indziorka, nic nie stosuje bo jakos nie widze powodu. Samym ciepelkiem tego nie zalatwie. Karol ma jutro urodzinki, roczek konczy mynda moja. Planuje go jutro pokazac GP przy okazji wlasnej wizyty - ma drobna, czerwona wysypke, podobna do rozyczki i chcialabym zeby na to ktos fachowem okiem rzucil. Moze to byc tzw. trzydniowka, ale moze byc rozyczka - pasuje do obu przypadkow - wysoka goraczka, po jej ustapieniu wysypka.
Marta, bedziesz miala dziecia rowno rok mlodszego od Karola. :-) Tyle ze Karol urodzil sie 9:23 wieczorem, ale to on sobie pore wybral.