reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Otyłość w ciąży

Herbatki jeszcze nie pilam ale chyba musze zakupic i zaczac pic bo moja szyjka zamknieta i wogole nic sie nie zapowiada na porod ;) musze wiec troche pomoc naturze. Co do opuchniecia to ja aktualnie nie mam chociaz wczesniej zdarzalo sie. A jakie masz przy tym cisnienie? Widzialam w jakims programie ze opuchlizna moze byc zwiastunem stanu przedrzucawkowego ale cisnienie musi byc powyzej 140/90.
 
reklama
Z Cisnienia to tylko sie cieszyc ze jest takie ladne :-) jeszcze jedna rzecz mi przychodzi do glowy - czy bierzesz jakies leki/zastrzyki przeciwzakrzepowe? Jak bylam w szpiralu to hurtowo wszystkim dawali takie zastrzyki z fraksyparyny (nie jestem pewna nazwy) przeciwzakrzepowo dla ciezarnych. Moze zapytaj lekarza o to? Moze po prostu gorsze krazenie jest i to by pomoglo? Tak czy inaczej jesli sie zle czujesz to powinnas na ip jechac. A poki.co to stosuj.wszelkie znane metody na opuchniete nogi- trzymanie w gorze itp.
 
Na opuchnięte nogi polecam pończochy lub rajstopy uciskowe ..., ja dostałam takie na recepte :

ImageUploadedByForum BabyBoom1421825888.413997.jpg

Cos podobnego , tylko czarne ... I wtedy nic juz tak nie puchnie :)
 

Załączniki

  • ImageUploadedByForum BabyBoom1421825888.413997.jpg
    ImageUploadedByForum BabyBoom1421825888.413997.jpg
    11,3 KB · Wyświetleń: 50
Dzięki za dobre słowo
Ja się już oczywiście naczytalam w necie ze to może być karlowatosc itp. Ehh chyba będę cały tydzień przeżywać do następnego badania.
Jeszcze młody dziś mało ruchliwy i ożywił się trochę po rodzynkach w czekoladzie.
A teraz znów cisza.
Mam już dość tej końcówki, żyję normalnie ciągle w strachu.

Fajna kluseczke juz masz :)

aisha... no normalnie kopas w dupas Ci się należy za czytanie bzdur w necie! Jakby to była karłowatość to juz dawno by lekarze to zauważyli na prenatalnym i połówkowym USG! a nie tuż przed porodem! wszystko jest dobrze i masz nie myśleć inaczej!

Karina jak wrzuciłaś to zdjęcie to myślałam, ze to ty taką fotkę sobie pyknęłaś :-D

madalena Ty to masz jeszcze trochę czasu no nie? Termin na połowę lutego... spokojnie szyjka się zgładzi :)... muszę naszą listę odkopać znowu
 
Tak ja mam na 16 luty termin ale juz sie czuje jak bym byla tuz przed ;) ciezko mi niesamowicie ;) tu strzyka tam boli, brzuch ciagnie mnie do ziemi ;) ale cala zabawa jeszcze przede mna ;) wczoraj polezalam pod ktg na mega niewygodnej kozetce to dzis mnie miesnie plecow bola - ech te uroki ;) nie ma co narzekac!!! Mimo wszystko czuje sie wspaniale bo czekam na wspanialego ludzika :-)
 
Rurka wiem ze nie powinno się czytać ale jak człowiek jest na końcu to go wszystko denerwuje i się martwi.
Karina będę dziś leżeć z nogami w górze a później będę moczyć nogi w zimnej wodzie.
Zresztą dziś jest lepiej, są normalnie lekko spuchniete a nie po kolana, czerwone i bolące. Jak się pogorszy wieczorem to pojadę na ip.
Madalena akurat masz miesiąc na picie herbaty :)
Do tego seks i na pewno szyjka zmieknie i się skróci :)
 
Plan mi sie podoba chociaz mysl ze jeszcze miesiac przede mna mnie przeraza ;)
Karina ja tez myslalam ze to Twoja fotka :-D i mysle sobie jak tak wygladaja dziewczyny z tego formum to ja musze znalezc nowe ;-)
Rurka ma racje zeby nie czytac ale ja tez tak robie. Lubie wiedziec bardzo konkretnie a nie tak jak lekarze zazwyczaj mowia "jest dobrze/dosc dobrze" albo "musimy jeszcze poczekac i sprawdzic".
Aisha moj maly tez sie ostatnio przez 2 dni jakby mniej sie ruszal ale jak powiedzialam lekarzowi to od razu zaczal normalnie ;). Poza tym zmienil polozenie- zawsze jego nozki byly z lewej a teraz sa z prawej strony i dlatego troszke inaczej odczuwalam. Pogoda i moje zmeczenie tez wplywalo na to wszystko a dzis jest dzidzius nie do poznania :-)
Dziewczyny a jak Wy sie czujecie? Ja mam wrazenie ze ciagle narzekam.
 
Mi też ciężko, nigdzie sama nie chodzę już, ani z psem ani do sklepu. Brzuch ciąży na dół...
Zastanawiam się właśnie czy współżyć, położnej jak powiedziałam że czop odszedł to powiedziała i bardzo dobrze, proszę teraz sex z mężem. Boję sie jakiegoś plamienia czy krwawienia po stosunku :/ no nie wiem sama co zrobić... mąż to chce przyspieszyć ;)
 
reklama
olucha nie ma się czego bać teraz.. jeśli jakieś plamienie będzie to tylko z szyjki .. a to nic groźnego na tym etapie... no chyba ze chęci brak.. to akurat zrozumiałe.. przynajmniej dla mnie bo przez te dolegliwości to seks jest u mnie jak na lekarstwo :confused2:

co do czytania w necie... hehe ja taka cwana jestem a jak coś nie tak to sama czytam!!!!!!!!! Jak Haneczka zachorowała to ciągle w necie szukałam i ... nic mi to nie dało! zwłaszcza forum... każda wypowiedź inna a w dodatku kazdy przypadek indywidualnie przecież trzeba rozpatrywać!!! Od tamtej pory jak coś jest nie tak to tylko jakieś konkretne medyczne stronki albo np. jak u Lili był problem z serduszkiem to szukałam fachowych stron na ten temat nie katowałam się już forumami bo chyba bym sfiksowała i wam szczerze od serca też radzę tak robić bo naprawdę można doła zlapać i się załamać jak tak się czyta wypowiedzi ludzi, którzy przecież w ogóle się na temacie nie znają.
 
Do góry