O, kurde! Pam, gdzie Ty mieszkasz? Tutaj mozna kociaka z organizacji wygarnac za 25 funtow, z tym ze po szczepieniu jesli jest w wieku wlasciwym dla szczepien. Myslalam o Polsce - ja mam koty z adopcji przez forum miau.pl - 3 z adopcji, 1 z ulicy i jedno bedace owocem wolnosci tego z ulicy - przygarnelismy ciezarna kotke, jak sie okazalo 1/2 NFO. A na miau sa czasem cuda po prostu, wlacznie z rasowymi kotami nawet.
reklama
pam_x_pam
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Sierpień 2012
- Postów
- 1 589
Jakbym mogla adoptowac z polski nawet to bym to zrobila, ja chcialam adoptowac kotka bo wiem ze to leprze niz kupic u kogos ale niestety tak sie cenia ze az mi witki opadly.... gdyby byl szczepiony i wykrastrowany )dopowiednio do wieku) to rozumiem ta ceny ale bez niczego tylko za kota? rasowe taniej widzialam.... wejde na ta stronke co mowisz moze cos znajde
miau. pl to forum, jest tam caly dzial kotow do adopcji. glownie dachowce, ale czasem pojawiaja sie i jakies na ksztalt rasowych.. z reszta... u mnie najwieksza przylepa i najbardziej pro ludzki jest Tysiek - zwykly, krotkowlosy, bury oszczymur.
Indziorka
Fanka BB :)
Kłaczek To mądrego psa miałaś
No mówię, mój został skradziony kilkakrotnie, tylko po rozpłodzie zazwyczaj go ludzie oddawali :/ Aż w końcu ktoś go nie oddał
Ja miałam swojego ukochanego psa owczarka coli
Jak to mówią rasy lessie
Od maleńkiego do wychowaliśmy, aż zdechł ze starości :/ Mądry był strasznie- opiekunka do dziecka nie była potrzebna
Ale na psa bym się zdecydowałabym dopiero jakbyśmy się dorobili domu na wsi
bo w mieszkaniu dla psa to męczarnia
Fasolka No to są właśnie labradory
Cieszą się ze wszystkiego
I strasznie dużo czasu zajmują, nasz jak się siostrzeniec urodził to nawet o niego był zazdrosny 
Pam To rzeczywiście sobie masakratorskie kwoty liczą :/ Ale ja z kotem nie dałabym rady, na nerwy mi działają
Fasolka No to są właśnie labradory
Pam To rzeczywiście sobie masakratorskie kwoty liczą :/ Ale ja z kotem nie dałabym rady, na nerwy mi działają
Indziorka, mialam ON/collie - przyplatal sie mniej niz roczny, udalo nam sie po jakims czasie przypadkiem trafic na jego wlascicieli, ale oni go nie chcieli. Scislej to oddali go komus bo szczekal (collie MUSI szczekac, to gaduly sa), od tego kogos uciekl i wrocil do domu, to go nie wpuscili i potem sie blakal po osiedlu, az zaszedl do mojej kolezanki (za jej pinczerkiem), wiec ta przerazona ze jej zezre Dzekusia ("ale on lagodny jest jak baranek, tylko wez go choc na noc")przyprowadzila go do nas i juz zostal. Jak mu juz przeszlu traumy porzucenia (typu rozbieranie drzwi od domu jak zostal sam), okazal sie fantastycznie madrym i pieknym psem. Moja mama uspila go w tym roku - mial 16 lat i juz konal.
jestem, jestem
czytam Was na bieżąco, ale jakoś weny brak do pisania...końcówka ciąży już mocno mi dokucza...od kilku dni codziennie wieczorem łapią mnie skurcze, twardnieje brzuch, ledwo chodzę, spojenie nawala...Mała się rozpycha, czasem nie znając granic
wiem, wiem, to wszystko normalne, ale męczące...wczoraj złapał mnie mega bolesny skurcz i już się przestraszyłam,że akcja porodowa tuż tuż...na szczęście się nie powtórzył...ale wymęczył mnie, jakbym jakiś maraton przebiegła...
widzę,że o psach rozprawiacie
psy są mądre, nie wszystkie to fakt;P ale myślę,że jak poświęca mu się odpowiednio dużo i mądrej uwagi to sama pociecha
mój golden jest bardzo mądry - szybko się uczy, ale czasem to taka gapa,że aż niemożliwe...
redusia - sukienka śliczna! o brzuszku nie wspomnę
a gdzie można taką sukienkę kupić? chciałam coś sobie na święta kupić, ale nic nie mogę na allegro znaleźć...pewnie źle szukam...
kłaczek - Twoje czapki są superowe
a Karol to niezły agent , z tymi minami
marcia - trzymam kciuki za dobre wyniki !
i więcej nie pamiętam...ale wszystkie Was bardzo pozdrawiam
widzę,że o psach rozprawiacie
redusia - sukienka śliczna! o brzuszku nie wspomnę
kłaczek - Twoje czapki są superowe
marcia - trzymam kciuki za dobre wyniki !
i więcej nie pamiętam...ale wszystkie Was bardzo pozdrawiam
My co prawda mieszkamy w bloku ale nie uwazam zeby sie meczyła codziennie chodzi na długi spacer do lasu ,las mamy za ulica
:-) i tam szaleje tak skutecznie ze czasami prosto do wanny laduje
poza tym kilkakrotny spacer krutszy w ciagu dnia ,czasami psy na wsi tyle nie biegaja co ona bo tylko na podworku siedza...
A moja Pati jutro konczy 12 tyg
i oto ona
Zobacz załącznik 520024 Zobacz załącznik 520025


A moja Pati jutro konczy 12 tyg




Indziorka
Fanka BB :)
Fasolka Jak masz w takim miejscu blok to tylko pozazdrościć
Ja niestety to nie wiem gdzie bym musiała psiaka wozić, żeby sie wybiegał- chyba na kopiec tatarski
Dlatego jak na razie przynajmniej piesa sobie odpuszczamy
Kłaczek Nasz miał jakieś 15 lat... Płakałam bardziej niż po niektórych ludziach
Brak mi go... a że zazwyczaj się w nocy musiał wygadać to też dobrze wiem, szczególnie jak zimno było i w domu spał 
Kłaczek Nasz miał jakieś 15 lat... Płakałam bardziej niż po niektórych ludziach
reklama
Marta - oj bidulo, faktycznie ciężko, ale jeszcze tylko troszkę, sukienkę/tunikę kupiłam już dawno w Orsay. Nigdy tam nie kupuję bo rzeczy mają dla chudzinek ale o dziwo to taki fason że w XL wlazłam, pewnie dla szczuplaków ma być luźny, ale mi nie przeszkadza
Mój piesio jest taki gapowaty, że boi się własnego cienia, ale mądry jest strasznie, od małego nie sikał i nie brudził w domu, łatwo uczył się komend, tylko to taka przyjazna dusza, że złodziejowi by jeszcze kawę zrobił. No i obraża się jak coś nie jest po jego myśli

Fasolka - a córcia śliczna a te bose stópki - czad

Ostatnia edycja:
Podziel się: