reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pampers na noc.

Moja corka niebawem skonczy 4 latka i nie widze problemu w tym, ze spi w pampku. Juz samo to, ze nazywa sie to problemem, jest zlym podejsciem do tematu. A dzieci to wyczuwaja i czasto dlatego nie chca go zakladac.
Kazde dziecko jest inne i nie mozna uogolniac co i kiedy jest wlasciwe. Sa pewne granice, wyznaczone przez lekrzy, ktore daaaaalekoooo wychodza poza jakiekolwiek oczekiwania mam.
Osobiscie jestem przeciwnikiem scigania sie z natura. Nie rozumiem skad ten ped do jak najszybszego korzystania z nocnika, liczenia, czytania, tanczenia, spiewania, mowienia w obcym jezyku itd, itd......Trend na geniusza! Brrrrr....
Uwazam, ze wszystko przychodzi w swoim czasie. Misia dosc dlugo korzystala z pieluch. Wszyscy znajomi (oprocz madrej lekarki!) dziwili sie i namawiali do oduczenia ja od tego. Tylko moja lekarka mowila "Poczekaj. Daj jej szanse!" I dalam. Pewnego dnia zdjela pieluche i stwierdzila, ze nie bedzie w niej chodzic. Od tamtej pory nie wola tylko sama siada na sedes (rzadko na nocnik) i wola tylko aby jej wytrzec pupe. Natomiast nadal spi w pieluszce. I nie widze w tym nic dziwnego. Lubi przed spaniem wypic szklanke mleka i rano zawsze pielucha mokra. Nie widze sensu w wybudzaju jej w nocy, ani w meczeniu jej i siebie. Przyjdzie czas, kiedy wyrosnie z pampka sama. Jeszcze mam duuuuuuzo czasu do niepokoju w tym temacie. Wole aby moje dziecko spalo spokojnie i nie stresowalo sie malo znaczacymi rzeczami. A jak sie komus nie podoba - jego sprawa. To moje dziecko!
I jeszcze jedno: To dorosli maja problemy! Jak mozna muwic do 3-latka, ze jest za duze na pieluszke, ze w jego wieku inne dzieci....; ze to nie ladnie; itd, itd..... Glosne dziwienie sie przy dziecku, ze jeszcze nosi pieluche to istny sadyzm! Takie zachowania maja duzy wplyw na psychike malca. Szczegolnie na jego samoocene. Jak bolesne musi byc dla niego to, ze nie z wlasnej woli (bo dziecko nie siusia w nocy na zlosc mamie!) nie spelnia oczekiwan swoich najblizszych (bo czasem to moze byc ukochana ciocia, czy dziadzius!). Takim doroslym zawsze radze ustawiania poprzeczek sobie a nie dzieciom.
Ja zakladam Misi pampka w roznych sytuacjach. Szczegolnie w podrozy. Nie zawsze jest mozliwosc wysadzenia dziecka, a dlugie wstrzymywanie moczu jest bardzo niezdrowe i stresujace. A jeszcze gorszym przezyciem jest dla dziecka w takiej sytuacji nie wytrzymanie. Po co to wszystko?! Moja corka nigdy nie ma problemow ze zrozumieniem kiedy w pieluch, a kiedy nie. Ma pieluszke to sika do niej. Nie ma - to szuka toalety. W czym problem? Problem moze byc wtedy, kiedy dziecko jeszcze samo nie doroslo do odstawienia od pieluchy, a zostalo nauczone tego.
Pozdrawiam i zycze kazdej mamie, aby miala wytrwalosc w niepoddawaniu sie modzie i otoczeniu!
 
reklama
muszelka, masz rację, to Twoje dziecko, masz intuicję i swoją mądrość( tak jak każda z nas:tak:), więc robisz tak jak uważasz. nikt tu nikogo nie krytykuje i nie namawia, ktoś spytał o radę, ktoś odpowiedział...
moi znajomi przyjechali do nas z 6-letnim synem w pampersie. na drogę mu założyli. byłam w szoku, ale im nic nie powiedziałam- bo oni o radę nie pytali. nie czułam się upoważniona--i tyle. tak to działa
 
Dziewczyny popieram:tak::tak::tak:
Wychowywanie dziecka to nie wyścigi, każde rozwija się w swoim tempie, różnice między trzylatkami są olbrzymie, ale każde dziecko w innej dziedzinie rozwija się szybciej, w drugiej wolniej. Szczerze, to denerwują mnie przechwealające się mamusie, co czyje dziecko potrafi.
 
Muszelko podpisuję się pod Twą wypowiedzią:tak:
my co prawda jeszcze 3latek nie mamy,ale od ponad miesiąca śpimy bez pieluchy
Przemo nocnikowanie zaczął ponad rok temu i od tamtej pory pielucha była tylko na noc. Od jakiś 3-4 miesięcy bardzo rzadko sikał w nocy więc uznałam że jest gotowy na naukę nocy bez pieluch
codziennie przed spaniem niezależnie kiedy ostatnio sikał idziemy do wc.Na materacu ma położoną zwykła folię, na to ręcznik, prześcieradło i już.Żadnych cudów. Od czasu kiedy zdjęłam pieluchę na noc muszę przyznać że ani razu się nie zmoczył ale za to raz podczas zabaway nie zdążył do kibelka i w dzień narobił.Ale taki urok
Każde dziecko dojrzewa w innym tempie,a próby na siłe pozbycia się pieluch niczego nie dadzą choć jak już się postanowi to nie powinno być odwrotu:sorry:
 
Moja w ciągu dnia nie chodzi w pampersie od stycznia chyba,noc bez pampersa jest od marca.Wciągu dnia pije duże są to napewno ponad dwa litry picia.Przed snem zawsze idzie siusiu,Na początku wysadałam ja przez sen na nocnik 2-3 godziny po jej zaśnięciu.Teraz ona czuje,że ma pełen pęcherz bo sama sie budzi i siada na nocnik lub woła mnie.Zdazyły się na początku trzy wpadki i łóżko mokre.Kładłam jednak podkład,taki jak ,ja przynajmniej kupowałam przed porodem do szpitala.W każdej aptece powinni miec taki podkład.Teraz juz śpi i bez tego.
Syn mojej koleżanki w marcu skonczył 3 lata i dopiero w maju sam powiedział,że niechce juz nosic pieluchy.Sam musiał do tego dorosnąć.Mnie było może łatwiej,bo siostra ma córke troszke starszą i moja widział,ze tamta juz bez pieluchy jest .
 
A ja wam powiem że moje dziecko to jakiś ewenement chyba bo mając 2,5 roku przestał sypiać w pampku ale w ciągu dnia nie było mowy aby mu nie założyc. Za nic w świecie nie chciał siusiać nigdzie prócz do pieluchy. Dopiero gdy skończył 2 latka i 8m-cy pieluchy poszły w zapomniane. No sami powiedzcie znacie jakiegoś przedstawiciela naszego gatunku który by w nocy nie sikał a w ciagu dnia świata po za pieluchami nie widział? tylko że problem trwa nadal. Fakt sika do nocnika bądź na kibelek czy gdziekolwiek na dworze ale tylko na stojąco więc o kupie nie ma mowy bo niby jak na stojąco? No nie da sie przekonać zeby usiąść ostatnio nawet próbowałam nawet ją łapać ale gdzie tam stanął i sie zaciął on chce pampersa i koniec robił sie siny ze wstrzymywania. No i co ja mam na tego swojego torbolka poradzić?
 
Muszelko Twoje słowa to jak balsam dla mojej duszy :-D
No więc my zrobiliśmy próbę bo Antek na wieczór się buntował gdy chciałam mu pieluchę na noc założyc.Stwierdziłam,że jak nie chce to ok.
Wysadzałam go ostatni raz po 24 w nocy,czasem sporo po 1.Niestety łóżko mokre (no może nie łóżko,ale podkłady).
Tak trwałam przez tydzień.I co rano zasikana piżamka i prześcieradło.
A on co wieczór mówi "Mamo ja już duży jestem,nie chce pampersa" a ja jednak mu zakładam pampersa bo to,ze on mówi,że jest duży wcale nie oznacza,że jego zwieracze są dorosłe :sorry2:
Pozatym wyczytałam,że to może być dziedziczne.Tak więc może odziedziczył po wujku a moim bracie,który sikał do podstawówki ;-):-D:-D
 
Ostatnia edycja:
anineczka do czasu podstawowki to do podstawowki! ja mialam ten problem do 4 klasy szkoly podstawowej! to dopiero koszmar.... hehe :) i samo przeszlo.... :p
 
U nas ten sam problem- mimo iz moje dziecko idzie siusiu przed snem, malo pije wieczorem, to w nocy sika okolo 2-3 razy....probowalam go wybudzac ale wpadal w taka histerie ze o sikaniu nawet mowy nie bylo...czasami sam sie wybudzi i zawola ze chce siku, czasami nie sika cala noc-roznie to bywa ale glownie ma pieluche i do niej sika..
Kuzyn mojego synka teraz juz 12 letni czesto moczyl sie w nocy i lekarz stwierdzil ze jego problemy z moczeniem nocnym jest spowodowane zmianami hormonalnymi- mocz nocny powinien byc zageszczony a u niego tak nie bylo-dostal lek wziewny i teraz jest oki...
 
reklama
U mojej się coś popsuło:sorry:Od jakiegos tygodnia znowu sika w nocy.Mimo,że jest wysadzana.Niewiem czy przeziebiła sobie pęcherz,czy co innago.Wysadzam ja co 2 godziny,zobaczymy może samo minie.:sorry:
 
Do góry