Aniii mogę jeść wszystko. O czywiście ze świadomoscią, ze fasola wzdyma, a czosnek zmienia smak mleka. Unikam więc tego typu produktów. Czekolade jem ale nie całą tabliczke jak kiedyś a dwie kosteczki. Jem owoce ( bez cytrusow ), czasem jakieś ciacho. Wiecej pieczywa pelnoziarnistego niz przed ciazą, biale pieczywo tez, ryby, warzywa zielone ( szpinak lubię bardzo ), marchewke taka na miękko w maślanym sosiku poprostu moge jesc codziennie, Troche drobiu, trochę miesa. Obserwuje swoja dzidzie i tyle. Jakoś tylko boję się pić mleko ( jem jogurty ). Dużo potraw robię w folii w piekarniku. Nie tłusto ale pysznie. Naprawdę nie ma co się martwić.