No to wreszcie mogę wrócić do mojego kompika i mojej klawki :-) Mój S. poinstalował mi wszystko od nowa i teraz wszytko na forum działa jak w szwajcarskim zegarku. Rzuciłam prośbę o pomoc do skyrznki kontatkowej forum i wiecie co mi odpisali "czy nadal masz problem?"

Na innych forach lepiej sobie radzą ze zmianami. Mam nadzieję że moja wypowiedź nie zostanie ocenzurowana i nie wykasują tego
Megusek dobry pomysł z tymi jesiennymi porządkami (Ty z listą mam a ja z kompem porządki robię ;-) ).
Dorotak dostałam meska od Ciebie więc rozumiem że mój numer masz. A ten zaczynanący się na 880 to jest Twój z Hejah ?
Monika80 ja wprawdzie od deprechy jestem daleka ale też już bym chciała żeby dzidziek się urodził, notorycznie sprawdza wytrzymałość mojego prawego żebra swoimi silnymi kopniakami

a jak nie tak to dostaje czkawki szczególnie wieczorem i rytmicznie wali swoją głowką w dolne partie mojego brzucha. Brzuch i częsci między nogami mam tak napięte że zastanawiam się kiedy popęka mi wszytko

Zatem nie jesteś osamotniona a deprecha niebawem minie

. Tak więc czekam na Niego z utęsknieniem (no może nie w ten weekend bo jadę ostatni raz w dłuższą podróż 3,4 godz. więc niech teraz nie robi mi psikusa

) i pocieszam się tym że pod koniec ciąży ruchy słabną na sile.