Parcie na żarcie, czyli o zachciankach

[Mimi36]

Też mnie czasem bierze ochota na taki pasztecik.Ze słodyczy mogę jeść tylko sernik bo jest kwaskowy,słodycze poszły w odstawkę,bierze mnie ochota na kwaśne żelki,wcinam mandarynki,pomaańcze,ostatnio mąż gdzieś kupił truskawki-pycha!!
Na sam zapach ryby mam odruchy wymiotne,wszelkie wędliny,bleee.Za to mogę jeść ser biały.

 

[em_ka]

mi sie teraz wszystko poprzewracalo z jedzeniem. Mam straszne ochoty na zupy, szczegolnie pomidorowke, mieso z kurczaka ale tylko gotowane, smazone zle na mnie dziala, walcze z moim odwiecznym problemem czyli mlekiem i jego przetworami, staram sie chociaz ten jogurt zjesc ale nie bardzo mi sie to widzi na dluzsza mete. Nigdy nie lubilam mleka, za mlodu musieli mnie niezle przekonac zebym wypila butelke, nie pije tez duzo plynow bo nie czuje takiej potrzeby dlatego teraz staram sie to nadrabiac jakimis naturalnymi sokami z sokowirowki lub owocami. Teraz wlasnie sobie wsunelam utarte jablko z marchewka jak za dzieciaka mi babcia ucierala hehehe
Kielbasy zbytnio przelnac nie moge i kanapke zjem tylko wtedy kiedy jest na prawde smaczna. Dziwne to wszystko

 

[garbi]

Mi właśnie przechodzi powoli jadłowstręt, jak do tej pory warzywa i nabiał tylko jadłam ale już jest coraz lepiej i jakąś wędlinkę wsuwam. Ogólnie straszliwe mdłości od samego początku mam na wszystko, nawet na herbatę z cukrem, słodzę dużo bo 4-5 łyżeczek ale teraz sypię max 3 łyżeczki.

 

[em_ka]

garbi 4-5 lyzek cukru w herbacie? :-O straaasznie duzo, ja zawsze 2 slodze i jest mega slodkie.

 

[garbi]

na moją herbatę mój mąż mówi ulepek i czasem jak zamiast swojej chwyci moją to pluje straszliwie. Moja mama mnie tak dosładzała dosładzała herbatę i tak jakoś zaczęłam pić strasznie słodką herbatę.

 

[em_ka]

garbi a przestrzegaja na kazdym kroku zeby nie dosladzac herbatek dzieciom :-) ja bym chciala zeby moje dziecko pilo wode bo ja za nia w ogole nie przepadam i pije w ostatecznosci jak mnie suszy.

 

[garbi]

ja bym chciala zeby moje dziecko pilo wode bo ja za nia w ogole nie przepadam i pije w ostatecznosci jak mnie suszy.

Ja uwielbiam pić wodę niegazowaną, mój młody też uwielbia woda idzie u nas litrami ale jak już mnie nachodzi na herbatę to tylko z dużą ilością cukru no teraz już nie.

A teraz mnie naszło na buraczkową, brakuje mi tylko jednego składnika więc męża muszę poprosić żeby po pracy skoczył do sklepu i kupił i do tego pieczone pierożki mniam

 

[Mimi36]

Mnie naszło na świeży chlebek z muesli ciemny,a że mam po drodze piekarnię to sobie kupiłam mniammmm

 

[emkamek]

A ja ostatnio zjadlam kapusniaczek i popilam slodkimi skondensowanymi truskawkami, a co!

 

[garbi]

Arbuza i melona mi się chce dziś