reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2008

reklama
Milo dzis u nas na forum :laugh2: Ja z kolei jade odwiedzic wieczorem M. siostre, Julka od wczoraj mnie moli....
Tak sobie liczylam, to mi zostalo 111dni do porodu. Zaczal sie 25 tc. Fajnie, bo jak wyjezdzalam, to bylam w 3. miesiacu, a wroce juz w siodmym :laugh2: :-p
Ale zlecialo.... Buziaki :********* Do potem :tak:
 
Mi tez czas szybko leci. Ani się obejrzymy i będzie miesiac do porodu. A swoja drogą ciekawe, która się pierwsza rozpakuje;-)
 
Mi tez czas szybciutko leci:tak: a w wakacje jeszcze szybciej poleci. Najpier bedzie wyjazd na wczasy, potem remoncik, szykowanie Niki do szkoły moze uda mi sie do siostry pojechac. I bedzie po wakacjach:szok: I bedzie wrzesien ostatnie przygotowania:laugh2: Ale te ostatnie tyg bardzo sie dłużą zawsze. Potem sie zacznie narzekanie wyczekiwanie wsłuchiwanie sie w objawy poprzedzajace poród itp. Sie bedzie działo:laugh2::laugh2:
 
Masz rację. Przez wakacje powinien nam szybciutko czas zlecieć i dobrze. A od września zaczynamy narzekać heheheh
 
CZARNA dobrze ze dalas choc na chwile na luz z testami :-)

KAKA dobry pomysl z ta meslisa zaraz sprawdze czy ja mam ale raczej mam i na wieczor sie napije ;-)
NIby sie niczym nie denerwuje bo z M jest wspaniale :-)
Ale mam jakos podly nastroj :-(
A to przez to ze M w poniedzialek zaczyna ta prace a ja jak pomysle ze juz w poniedzialek nie wroci tak jak zawsze po pracy do domu to wa plakac mi sie chce.I placze dzis na wszystkim co ogladam w tv :-(
I tylko bym sie do M przytulala.Ja jestem strasznie wylewna i uczuciowa i nie przyzwyczajina ze M nie ma nawet jednego dnia w domu a teraz musze sie przyzwyczaic a jeszcze hormonki mi dzialaja i cierpie podwujnie :-(

EWELA poloz sie i lez ile wlezie ja tez leze caly czas bo zolad mnie juz 3 dzien boli i nic nie robie tylko leze i siedze :-)
 
Mi tez czas szybciutko leci:tak: a w wakacje jeszcze szybciej poleci. Najpier bedzie wyjazd na wczasy, potem remoncik, szykowanie Niki do szkoły moze uda mi sie do siostry pojechac. I bedzie po wakacjach:szok: I bedzie wrzesien ostatnie przygotowania:laugh2: Ale te ostatnie tyg bardzo sie dłużą zawsze. Potem sie zacznie narzekanie wyczekiwanie wsłuchiwanie sie w objawy poprzedzajace poród itp. Sie bedzie działo:laugh2::laugh2:

Jak zaczynacie pisać o wrześniu, to już teraz zaczynam sie denerwować... dla mnie to będzie pierwszy raz, tym więcej będzie stresu.

A swoja drogą ciekawe, która się pierwsza rozpakuje;-)
Mi gin ostatnio postawił termin na 02.10 - jak tak dalej pojdzie, to bede musiała przenieść się do wrześniowych mam... a tego bym nie chciała - miło tutaj :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
WITAJ NATALIA i zachecamy do udzialania sie :-)

Macie racje lipiec i sierpien mina szybko bo wakacje ale wrzesien to juz kazda bedzie panikowala bo to bedzie juz za chwiel pazdziernikA pozatym pogoda sie raczej popsuje i mozemy miec nastroje takie jak pogoda heheb przynajmniej ja mam tak bardzo czesto :-(
Ja sobie dzis myslalam ze musze moje M nauczyc tu do was wchodzic bo jak nagle wezma mnie do szpiatala rodzic to po co macie sie zatsanawiac co sie ze mna dzieje a tak to moj m wam napisze co u mnie :-)
Mam nadzieje ze u kazdehj tak bedzie ze ktos nam bedzie dawal znac co u nas jak bedziemy w szpitalu :-)

Napisalam cos na ZAMKNIETYM
 
Do góry