Dziendoberek!
Dzisiaj zarzadzamy mycie okien, a mloda do babci wysylamy na caly dzionek, wiec dziecina nie bedzie w domu kiblowac i wrecz jest mega szczesliwa, ze sie nas pozbedzie (a babcia pewnie bedzie caly dzien za nia z jedzeniem biegac:-))
Pysia, ja tak sobie mysle ze z tym czosnkiem to tez nie tyle o sama alergie chodzi, tylko o to ze zasadzniczo jest ciezkostrawny, zwlaszcza w wiekszych ilosciach i jak ktos sie po nim zle czuje nie powinien naduzywac (ja na przyklad ze wzgledu na problemy z watroba unikam duzych ilosci czosnku, ale nie rezygnuje z niego obsolutnie, zwlaszcza w razie przeziebienia

No i zreszta przeciez wielkim alergenem jest maslo orzechowe ( nie mylic z nutella), a w diecie cukrzycowej mialam przed pojsciem spac wszamac codziennie grzaneczke z tym maslem i moja dziecina nie ma na nic uczulenia.
No i ja sie trzymam raczej tego, zeby nie jesc tego co mi nie sluzylo nie bedac w ciazy, chociaz zadnych alergii nie mam.
I u nas w szpitalu jak u Klementinki kazali karmiacej matce wszystko jest. Tu nie ma takiego pojecia jak dieta w trakcie karmienia...
Mariolcia, wiem ze sa osoby, ktore nie wyobrazaja sobie zeby choc raz w tygodniu sie nie pomooczyc w wannie, jesli do takich osob nie nalezycie, to ja bym sie zdecydowala na sam prysznic... A mamom zawsze mozecie powiedziec, ze to z mysla zeby na starosc nog nie zadzierac za mocno wchodzac do wanny

Zreszta naprawde w razie jakiegos niedomagania do kabiny mozna takie specjalne krzeselko wsadzic i sie na siedzaco umyc

A dziecku i tak nie trzeba duzo wody napuszczac do kapieli wiec brodzik w zupelnosci wystarczy

No i nasza mala tez jest przyzwyczajona do szybkiej kapieli i nie czuje potrzeby zeby sie bawic w wannie i moczyc nadmiernie, wiec nie mamy problemu z wyciaganiem jej z wody
Jagmar, my tez nie za bardzo mamy w lazience miejsca na wanienke, ale dzieciaka przesadzimy do wanny jak tylko zacznie dobrze siedziec, wiec za dlugo sie nie bedziemy z ta wanienka meczyc
A ja wczoraj w koncu symboliczne pizamki dla bobo kupilam, bo juz troche wyrzuty sumienia mialam ze zaniedbuje dziecko

Tylko kompletnie zapomnialam na jaka rozmiarowke brac

No i te 3 na noworodka wzielam ale reszte chyba bede na 3 m-ce kupowac ( u nas nie ma rozmiarow na wzrost)... Pamietam ze Kaya w szpitalu miala wlasnie taka pizamke na 3 m-ce i byla za duza, ale migiem do niej dorosla
