reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Październik 2013:)

NULKA Listerioza w ciąży - Ciążowy.pl

Ja poki co mialam badanie na-grupe krwi, pierwszy test na obecnosc przeciwcial,test na rózyczke, test na kiłe,oznaczenie stęzenia hemoglobiny we krwi,test na chlamydie, oraz na HIV- plus ogolne badania moczu
przeciwko toksoplazmozie badalam sie zanim zaszlam- na pocztaku staran- nie mam niestety przeciwcial- nie chorowalm na to i teraz zapomnialm pwoiedziec ze chce wlasnie powtorzyc tokso, i zrobic te listerioze i cytomegalie ;/
 
reklama
vilandra pisząc, że chcę karmić najdłużej jak się da też miałam na myśli jakieś 3 lata


aaa_aniusia trzymam kciuki za wizytę


madziarena jak to musisz pracować?


die_perle z tym karmieniem to tylko taki mój plan, ale wiem, że jak zacznę wszystko może się zmienić i nie zamierzam z tym walczyć. Może się okazać, że wcale tego nie lubię i szybko będę się chciała od tego uwolnić. Może się okazać, że mam nie wystarczająco pokarmu. itd. Biorę to wszystko pod uwagę i zobaczę co będzie jak już zacznę. Też uważam, że nic na siłę.


Mnie też do ślubu nakłoniłyby tylko względy praktyczne, ale na razie nie zamierzam się nad tym zastanawiać.

nula ja miałam dziś zrobić te wszystkie dodatkowe badania, ale jak położyłam się spać wczoraj o 23, tak wstałam dziś o 10. 11 godzin snu. Ale zawsze mogę zwalić, że to przez ciążę. :-p W każdym razie jak wstałam o 10 to już trochę późno było wybierać się na badania.


Powiedzcie mi do których badań trzeba być na czczo? Na bezpłatne ma skierowanie na Morfologię, Glukozę, VDRL (apropos co to takiego?) i badanie moczu. Domyślam się, że Morfologia, Glukoza i mocz to na czczo, ale mam jeszcze zalecane: CMV JgM, anty HCV, toxo JgM (nie jestem pewna czy jest J czy I, bo ginka ma niewyraźne pismo). Czy któreś z nich trzeba na czczo? Bo ja te zalecane będę robić gdzie indziej niż te ze skierowaniem, bo tam gdzie mam skierowanie płatne badania są droższe, więc będzie to inny dzień no i teraz nie wiem, czy mam jeść, czy nie przed zalecanymi. No i napiszcie co to są za badania. CMV JgM to ta cytomegalia, HCV to żółtaczka, a toxo JgM to toksoplazmoza?

My się wstrzeliliśmy w pierwszym miesiącu i przyznam, że to olbrzymi szok, bo ma zdiagnozowane PCOS. Mój endokrynolog powiedział, że miałam nieprawdopodobne szczęście.
 
Tylko sie nie smiejcie jesli o cos zapytam. Ostatnia ciaze poronilam w 9 tygodniu-nie mialam w ogole wtedy mdlosci, dlatego cieszylam sie (wyda sie Wam to pewnie dziwne) ze teraz je mam , bo przeczytalam , ze wskazuja one na wysoki wzrost hormonow. Wiec tak od dwoch tygodni bylo mi fest niedobrze(choc nie zdarzylo mi sie zwymiotowac) od dwoch dni plus dzisiaj rano czuje sie dobrze. Pytam zupelnie serio-czy to normalne? Obserwuje dokladnie kazdy z moich objawow, bo boje sie ze znowu cos bedzie nietak.
 
dahmarko ja w pierwszej ciąży nie mialam zadnych objawow- i urodzilam zdrowa core- ciąza byla naprawde zwyczajnym okresem- poza brakiem miesiaczki nic mi "nie dolegało" teraz mam bardzo rzadkie i delitane mdłości- symtomy ciązowe wcale nie świdczą ze ciąza rozwija sie prawidlowo- to nie ma nic do rzeczy! rozumiem Twoj strach- ale brak objawow lub ich zmniejszenie nie swiadczy o niczym zlym!

Antipoe uwazam ze podejscie nic na sile i nigdy nie mow nigdy ani zawsze ejst bardzo zdrowe- bo zakladac mozna wszytko- a czasem rzeczywsitosc nas jednak troche "ocuca" z naszych pięknych planow- najwazniejsze zeby nie popasc we frustracje i jakis chory "nakaz" aczkowliek jetsem jaknabardziej zdania ze trzeba powalczyc i poprobowac bo to wazne:) poddawac sie z byle powodu nie pownno:)
tak te wsyztkie badania co napisalas to walsnie to, a VDRL to badanie przesiewowoe w kierunku kily- ja zdanych z tych badan nie mialam na czczo- z tego co mi wiadomo tylko cukier trzeba na czczo badac- ja jeszcze nie mialam- z tego co wiem robi sie go troszke pozniej
 
Ostatnia edycja:
Dahmarka ja juz to tutaj keidys pisalam - ale napisze ejszcze raz- jestemy w ciązy, jestesmy przyszlymi matkami- w naszym przypadku nie funkcjonuje slowo PRZESADA!- mamy do tego wielkie prawo- boimy sie i bac juz zawsze bedziemy! mozemy sie tutaj wspierac i pocieszac- ale zawsze strach bedzie nam towarzyszyl- od poczecia do konca zycia- to sa nasze dzieci! koniec kropka!
Tak musisz wyluzowac..powinnas...a umiesz? bo ja niebardzo:p no trudno! ale trzeba byc dobrej mysli! hormony w nas szleja- przechodzimy stany od euforii po gigantyczny stach- i mamy do tego prawo i juz! jestesmy w ciazy! wszytko nam wolno :D
 
Hej,
Dahmarko dla mnie też 9 tydz. jest pechowy; objawy niestety lub stety nie są wyznacznikiem- w pierwszej ciąży brak objawów-poroniłam; w drugiej brak objawów- urodziłam zdrowiutkiego synka; trzecia lekkie objawy- poroniłam; teraz silne objawy- zobaczymy. No i też miałam teraz dwudniową przerwę w objawach, ale wróciły.
Dziś mam dla odmiany mdłościozgagę.:baffled:
 
die_perle oczywiście nie zamierzam się tak całkiem łatwo poddawać, ale nie będę się frustrować, że jest inaczej niż zakładałam. Dokładnie tak jak piszesz.

To w takim razie dziwne, że mi ginka już teraz glukozę zaleciła…

dahmarrka wiem co czujesz, ja też się strasznie stresowałam bo to w ogóle niesamowite, że udało mi się zajść tak szybko (ze względu na moje PCOS). Boję się, że gdybym straciła tą ciążę, to następnym razem nie byłoby już tak łatwo.
 
Hej

Mam pytanie czy jest tutaj druga wariatka która zamierza pracowac do dnia porodu ? Niestety ja nie zamierzam ale muszę ... nie mam wyjścia ... w piatek byłam w pracy w niedziele w nocy pojechałam rodzić ... najlepiej jakbym w poniedziałek juz wróciła do pracy ;(( nie mam sił juz na to ... cały macierzynski w D*** ... brak słów ... ostatnio ciągle chce mi się spać a mężu tego nie rozumie ...
wogóle byłam pobierać krew do badań i co - nie wyszła bo krew mi za wolno leci i sie skrzepy robią ... muszę dużo pić wody a po wodzie mam odruch wymiotny ...

No to jestesmy 2 przymusowe wariatki!
 
reklama
Antipe tak wlasnie czytalam o tym badaniu glukozy i w polsce to robia juz na pierwszych badaniach- tutaj nie...ja mam zanzaczone badanie cukru z krwi dopiero w 26-28 tygodniu...;/ hmmmmmmmmmmmmmm
 
Do góry