reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Październik 2013:)

reklama
A ja jakoś nie zamierzam jeść serów pleśniowych czy sushi, bo jakoś to nie są dla mnie rzeczy niezbędne do życia. Po co mam jeść a potem mieć wyrzuty, czy zrobiłam dobrze, skoro rezygnacja z nich nie jest dla mnie żadnym problemem.
 
Paulinek, ja się całkowicie zgadzam :) trzeba mieć zaufany lokal i tyle. Japonki jedzą sushi w ciąży a w Hiszpanii na przykład nikt nie słyszał, ze owoców morza nie można jeść. Niebezpieczne bakterie będą nawet w papryce jeśli będzie delikatnie podgniła i nie zauważymy...

Każdy robi jak chce bo przecież to nasze dobre samopoczucie jest najważniejsze. Mamy się czuć dobrze z tym co jemy i mamy mieć poczucie, że dbamy o swoje fasolki :)

W pierwszej ciąży jak odebrałam wyniki toxo i okazało się, że nie miałam mój mąż zrobił panikę i w pierwszym odruchu zakazał mi jeść mięso przez całą ciążę! Potem łaskawiec pozwolił jeśli będzie po obróbce termicznej na 2 różne sposoby... a po kilku tygodniach odpuściliśmy zupełnie :)
 
Nula1988 oczywiście, że jem niezdrowe jedzenie :-) jakoś nie potrafię sobie odmówić jak mam ochotę na czipsy, ostatnio wszamałam 3 tosty o 10 rano w Mc Donaldzie na drugie śniadanie, staram się nie jeść za dużo czekolady bo mam zaparcia, ale codziennie też jem dużo zdrowych rzeczy: winogrona, na śniadanie ciemny chlebek, wyciskam sobie sok z pomarańczy codziennie.
nie piję w ogóle kawy i coli, czasami pol szklanki coli raz lub dwa razy w tyg do obiadu.

Pannacota
- jesli masz ochote na pizze to polecam zrobić samemu, mam przepis to mogę zrobić fotkę i Ci wysłać, robiłam ostatnio z salami, szynką i kabanosem i była przepyszna! :)

die perle Twoje zachcianki przebijają wszystko :-D
 
Antiope wyjścia nie mam - prywatnie nie pójdę, bo z kasą cienko

die perle no to kciuki za M co by się przekonał - ja mojemu podsunęłam kilka artykułów o znaczeniu wsparcia partnera dla rodzącej ;-)

Gaga P spełniłam dziś Twoje kulinarne marzenie ;-):-D

madziarena
jak biodra bolą i wszystko co opisałaś, to najpewniej miednica się rozchodzi - ja przy synku w 5 miesiącu swoje spodnie najdalej do ud wciągałam - tak mi się biodra rozeszły; najwięcej właśnie na początku to czułam, a potem pod koniec - to już była masakra, przyznaję; na szczęście po porodzie wróciły na swoje miejsce.

deli mocne, mocne kciuki za Was - za Ciebie i Groszka. Wspieram najlepiej jak potrafię - myśl pozytywnie.

szczęściara
super że już po wszystkim - dbaj o siebie

nula czasem zdarzył się mały grzeszek (przy Rafale) - jak nie było innej opcji najczęściej, a czasem bo tylko na to miałam ochotę (pamiętam podróż do rodzinki pod Poznaniem - no jak nic musiałam mieć w drodze hot-doga i przegonił mi mdłości). Teraz też już raz zjadłam jakiegoś mało apetycznego kurczakoburgera - generalnie daleka jestem od fast-foodów, ale czasem się zdarzy i dramatu z tego nie robię ;-)
Chipsy, paluszki i tp to w ogóle nie moja bajka, tak samo jak napoje gazowane.

La Mari
i ja się zgadzam z Twoim podejściem :tak:

A ja sama robię podejście do łóżka - jutro pędzę do znajomej, to przydałoby się chociaż spróbować wyspać ;-)
Śpijcie dobrze i śnijcie o swoich Fasolkach :-)
 
Vilandra , właśnie też zamierzam coś takiego zrobić, podrzucić mojemu parę artykułów o wsparciu rodzącej i o tym ile korzyści z rodzenia w domu.


Ja mam z natury szerokie biodra, wiec mam nadzieję, że nic mi się rozchodzić nie będzie.


[FONT=&quot]Ja też zaraz zmykam spać, bo mi się już oczy kleją.[/FONT]
 
reklama
Czesc kobitki.
Probuje was nadrobic troszke.
Ojjj nie zdrowe jedzonko, caly czas mam jakies zachcianki ale raczej sie powstrzymuje poza jakims batonikiem czasem ;p ostatnio jedlismy pizze i zgrzeszylam w kfc ;p
A mnie piersi czasem pobolewaja, czasem sa normalne - normalnie oszalaly.
Czasem mam tylko mdlosci, ani razu nie zwrocilam nic co zjadlam.
Zaparcia sa ale zawsze mialam z nimi problem.
Brzuszek i plecki czasem pobolewaja, a w poniedzialek mialam delikatne plamienie nawet nie tylko troszke takiego gestego sluzu jasno brazowego ale mysle, ze to dlatego, ze noc wczesniej sie troche poprzytulalismy z A
rofl.gif


Siusiu nie latam za czesto bo cos chyba malo pije ostatnio.

Za 2 tyg mam usg prenatalne a tak bardzo chcialabym juz znnow ujrzec moje malenstwo.
 
Do góry