Październik 2014

[Domka12]

ja juz nie prasuje,raz uprasowałam.
2 dzieci i prasowanie?nierealne;-)

My bedziemy miec sztuczna bo miała byc zywa,w zeszłym roku ucielismy z ogródka
ale nie ma juz ładnych trzebaby kupic a troche szkoda mi kasy,w donicy kosztuje 70zł a cieta ile?
Prezenty sa ale nie popakowane.

Moja chyba ma jednak zatkane kanliki łzowe,zaczełam jej dzis masowac oczka.

Cicaplast polecam na fałdki.


Hahha starsza uspiła mi młodsza mizianiem swetrem;-)

 

[renisus]

Babina moja na cycu tylko, nie toleruje buteli i smoczka. Ona potrafila i dwie godziny ssac jak miala skok. I od tego czasu zaczela przesypiac noce.
Widocznie Twoj Szkrab potrzebuje jeszcze jesc w nocy, moja wazy juz 6,5 wg moich obliczen jest na 91centylu. Jak widac ona ma zapas aby noce cale przesypiac mimo ze jest na kp. Swoja droga, pare osob nie wierzy ze a - jest na kp a b- ze na kp przesypia cale noce. Dzisiaj moj L rozmawiam z kolega z pracy, on ma starszego synka, no i jest on na mm. Nasza nie dosc ze wieksza, to jeszcze spi i co, stwierdzil ze L klamie.. Hehehe

Co do choinki to u nas w tym roku malutka i sztuczna bo nie mamy miejsca.

 

[babina]

Hehe dobre. Przecież nie jest powiedziane ze dzieci kp muszą być mniejsze.
Mój też będzie już podobnie ważył, ubranka to już większość 68 nosi.

 

[renisus]

No u nas ubranka 0-3 juz dawno spakowane od jakis dwoch, trzech tygodni

 

[agniecha83]

ja też nie prasuję, także uważam że przy dwójce to nierealne Poza tym to ja za leniwa jestem

Zabrałam dzieciaki na 1,5 godz na spacer bo myslalam że już zwariuję, mała się przespała, młody stracił troche energii, teraz rysuje więc chwila ciszy.

Mąż na piwku po pracy, ciekawe o której wróci, pracę skończył o 14 Fajnie tak samej cały dzień sobie siedzieć
Ależ ja mam dzisiaj wisielczy humor, przepraszam za smęcenie....

A u nas choinka już ubrana od tygodnia, Mati nie mógł sie doczekać

 

[garmelka]

A ja bede ubierać jak mój hrabia zasądzi ja w donicy ze stojakiem... Moze zrobi to dzisiaj przed swoim mordopiciem...

Kurde dziewczyny stresuje sie bo moja dzisiaj bardzo dużo spi w dzien, jak nigdy... Próbuje ja wybudzać to sie wkurza mam nadzieje ze w nocy nie bedzie robiła jazd bo będziemy same..
Słuchajcie a te aktywności to zawsze robicie? Bo ja dzisiaj troche poodkurzalam i Poprasowalam dwie pralki i średnio mi sie chciało jeszcze wydurniac i troche mam wyrzuty sumienia ze za mało sie z nia bawię...

 

[goska03]

agniecha83 - moja niby nie specjalnie, ale ja wiem że z premedytacja zaczyna robić różne akcje... no i w nocy tez woła żeby przykryć, a to się boi itp. No i co któraś noc mam taka ze ona mnie obudzi 2 razy maż tez ze 2 mały co najmniej winny tez min raz a mnie szlak trafia.... i niby na starsza się nie złoszczę ale chwilami mnie doprowadza do szału, a wiem ze ona sprawdza na ile może sobie pozwolić

renisus -mój dziad tez za nic nie chciał butelki, ale przegłodziłam i po kilku próbach zassał od męża (moje mlek w butelce wiec nie o zawartość chodziło a o dystrybutor), nie poddawaj się bo za chwile jakieś soczki będziesz chciała wprowadzić i dupa bo łyżeczką będziesz poić Smoczka tez nie chciał zresztą tak jak córka ale tym razem się nie poddałam i kupiłam w sumie chyba z 6 no i w końcu mu jeden spasował...


Mój wazy teraz 5200 na cycku a najniższą miał 7tyg. temu 3170, ale córka na samym cycku na poł roku dobiła do 10300g - była wielka.. delikatnie powiedziawszy

 

[sunovia]

garmelka, nie stresuj się. Moja glownie leży na macie. Ciągle czasu brak, starsza domaga się uwagi non stop.

 

[rjoanka]

O jak dobrze, ze piszecie ze nie prasujecie. Czuje sie mniej wyrodna:-).

Garmelka, z tą aktywnościa to chyba chodzi o to, ze maluch ma nie iść spać zaraz po karmieniu. To nie znaczy, ze musisz non stop do dziecka gadać itd. U nas poranna aktywność to patrzenie z lezaczka jak matka wyciąga gary ze zmywary i trochę samodzielnych cwiczen na macie kiedy je śniadanie. Jestem ciągle obok, ale póki zajmuje sie sama sobą to nie przeszkadzam. Patrzenie jak mama odwala domowe obowiązkui to też rozrywka :-).

Babina, to nie dziala tak ze raz dokarmisz o 22 i od razu wyleci kolejne karmienie nocne. To trochę trwa, też mialam chwile zwątpienia bo budziła sie o 3 niezależnie czy obudzilam o 22 czy nie, ale dałam kilka dni na efekty i już 3 tydzień cieszę sie przespanymi nocami.
Tak jak renisus pisze, jeśli jest za malo snu w dzień to są kłopoty z usnieciem. Ale pytanie co każda z Was uważa za dużo snu w dzień. U mnie dużo snu w ciągu dnia to 4 godziny w 3 dawkach od 7 do 19. Jak śpi mniej to jest przemeczona.
Waga na pewno pomaga przesypiac noc, ale u nas jeszcze 5 kg nie ma, a dajemy radę.

 

[renisus]

Goska moja w takim tempie to Twoja przegoni
Siostry syn ten nie chcial ani butelki ani smoczka i z cyca przeszli od razu na kubeczki niekapki. A moja smoczki czy butele oblizuje, a zassac nie chce.