reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Październik 2014

Mizzah: premium care są mniej podrażniające i mają fajną siateczkę, w którą kupka pięknie wsiąka. Mają także bonus w postaci żółtego paska, który robi się niebieski, jak dziecko się zesika :tak: Ja przez pierwszy 10 miesięcy używałam premium, później przeszłam na te drugie pampki.
 
reklama
he he kotulcia aleś się zawzięła :-D pamiętaj że do poniedziałku jeszcze trochę czasu jest a drugi poród wcale nie musi się długo rozkręcać :tak:

Dorota Ty się jeszcze wstrzymaj, daj kotulci urodzić pierwszej ;-)

garmelka
dziś właśnie nic ciekawego nie ma w tv, harrego nie znoszę, taniec z gwizdami też mnie jakoś nie kręci, może luknę na ten nowy serial na dwójce

Udało mi się dostać do endo. Wchodzę do gabinetu a on do mnie: "o! ale Ci brzuch opadł" :sorry: hmmm czy ja wiem czy tak opadł, już parę osób mi to mówiło w sumie ale ja cały czas uparcie twierdzę że on taki był od początku.

Kurcze ale Wy smaki robicie, jak nie budyń to pierogi :crazy: I jak tu się zatrzymać na wadze...

Acha, chciałam Wam powiedzieć że przyszła mi dziś jedna pieluchomajtka z Tena Lady (a zamawiałam 2) z tym że czekałam 1,5 miesiąca na nią. Dobrze że się w ogóle wyrobili :-D
Mi szybko dość doszły bo w 2 tygodnie ;)
 
marrika - dobre:-D, a tak z ciekawości, odprowadził tatuś?


ruda - a dlaczego Ty pytasz "czy możesz"? ja pytam, "czy Pani (któraś z Pań) w ciąży?" i koniec tematu:tak:. A swoją drogą mam nadzieję, że ją bolało. A Twoja babcia powiedziała ile dzieci (a czasem i kobiet) umierało przy porodzie...:wściekła/y: wkurza mnie takie gadanie, jeszcze od obcego to jakoś bym przełknęła, ale od rodziny (której powinno na nas zależeć) to chyba przesada. Niestety nasłuchałam się w tej ciąży co nie co i to było bardzo przykre.


wawka - z tego co podczytywałam wrześniówki to nabiał na pierwsze śniadanie może podnosić tak cukier, na czczo wynik super. Widzę, że co do kolejek mamy tę samą gadkę:-D. Fakt, że babki miny mają nietęgie, ale jeszcze żadna się nie odezwała;-).


katinka - współczuję, też to przechodziłam tylko jakieś 2 miesiące temu, od dwóch tygodni na razie względny spokój


olcia - ja nie opłukuję naczyń (no chyba że jakieś stałe resztki jedzenia przywarły do naczynia), a ze zmywarki nic nie śmierdzi. Myślę, że u babiny to jakiś grubszy problem, może coś z odpływem, filterm?


kotulcia - do Twojego stwierdzenia, że faceci czują się pewniej jak ich kobieta jest w ciąży to jeszcze dodałabym sytuację kiedy kobieta nie ma pracy, wtedy facet czuje się jak Pan i władca i objawia swoje prawdziwe oblicze...:crazy: Kotulcia mleko z kartonu w ogóle nie kwaśnieje;-), bo jest pasteryzowane (czyli tak jakby podgotowane), co najwyżej się psuje;-)


kaśku - ja bym pojechała na IP, takie zabarwienie na tym etapie ciąży nie wydaje mi się normą, no chyba że to nie śluz tylko czop


judy - myślę, że tym wrednym babom co tak komentują to żal d**ę ściska, że to nie one są uprzywilejowane, a pewnie jeszcze są za młode żeby im ktoś ustępował;-)


gosiak - może to szyjka macicy, ona chyba teraz bardziej "umięśniona". Chociaż ja w poprzedniej ciąży to nawet do szyjki palcem nie sięgałam:-D


cyntia - czyli co do czopa wiadomo, że nic nie wiadomo:-D


anetka88 - to ja z mojego doświadczenia powiem, że da się czopa nie zauważyć:-D


Dorota.D - no to czekamy:tak:


czarna - mi rok temu też przyszła jedna pielucho-majtka, tylko ja sobie na dwa adresy (i nazwiska) zamówiłam, to miałam w sumie 2;-)
 
czarna no taka determinacja mi się włączyła żeby urodzić:p
co do opadniętego brzucha nie czujesz że lepiej Ci oddychać? Ja to tak właśnie odczułam:tak: I jak wkładam ręce pod biust to pod całymi dłońmi czuję tylko żebra - młoda jest tak nisko:)

garmelka
nie ma żadnych plamień... Nawet skurczyków nie ma, twardnienia - nic. Oprócz tego że dzisiaj mnie coś pokręciło lekko jak na okres ale chyba już przeszło:-(
 
Jejku wcielo mi post :/ ja tez zamowilam te pieluchomajtki nawet nie wiedzialam ze w uk mozna. Nie pytaja o wiek tylko jak czesto popuszczasz heheh ;p najgorzej ze sie czeka do 28 dni na przesylke...
 
a ja dzisiaj chyba przesadziłam z aktywnością, niby dobrze się czułam ale jak już wrociłam ze szkoły z małym miałam nieźle bóle, odpoczełam przeszło więc musiałam pojechać na szybkie zakupy i ledwo nogami ciągłam w końcu dostałam takiego bólu jak na @ z krzyżlowymi że poszłam usiąść i czekałam jak skończy zakupy.

zawsze jak mam te bóle od razu mi się przypomina poród pierwszego syna i ten ból przy porodzie. teraz mam już powoli to samo tylko jeszcze nie są to regularne skurcze a przechodza jak odpocznę lub cos wezmę.

ciekawe która pierwsza będzie ;-) pewnie ta która nie ma żadnych objawów :-)
 
Cześć dziewczęta ;-)
Wczoraj po 11 dniach wyszłam ze szpitala.
Widzę że już niektóre chcą sie rozpakowywac.
Ja też do terminu raczej nie dotrwam. Narazie zaciskam nogi do 36 tyg czyli jeszcze niecałe 2 tyg. Naszczescie mały dostał sterydy na plucka i waży około 2.500 więc jest dobrze.
 
Pscółka: Ty przestrzegasz diety dla cukrzyków? Byłaś u diabetyka i czy mierzysz sobie poziom glukozy glukometrem? Mi dziś po obiedzie po godzinie wyszło 198 :szok: Więc ostro się biorę za dietę :tak:
 
reklama
Byłam dziś ze znajomymi w restauracji, gdzie podawali wyłącznie ravioli. Myślicie ze podzialaja jak pierogi?
Ps. Nadzienie z kurczaka i cieciorki plus pesto orzechowe wymiata :-).

Szukałam dziś w necie czy poród jakoś ostrzega o tym ze sie zbliża czy dzieje sie z zaskoczenia i wychodzi ze chyba jednak to drugie...zgadzacie sie z tym dziewczyny z doświadczeniem? Jakoś miałam wyobrażenie ze będę czuła ze to już niedługo, ze sie zbliża i będzie jak sie nastawić że to zaraz. A tu większość opowieści rozpoczyna sie od: robiłam to i to, kiedy poczułam pierwsze skurcze. Większość rano nie miała pojęcia ze wieczorem urodzi.
 
Do góry