reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Październik 2014

reklama
Siema!
A tu co taka cisza? Oj dziewczynki zbijacie bąki !!! :)
Ja wlasnie skończyłam "sterować radio" jak to mój mąż mowi- czyli kręcić sutkami na wywołanie skurczy:) a nóż widelec cos z tego wyjdzie i złapie jakaś fale :)

Ktora następna na porodówkę? Ja postanowiłam rodzic miedzy 8-12.10 i moje szanse maleją z godziny na godzine...
 
Witam z rana donosze ze nadal nic!
Ehh teraz pomarudze bo juz mam naprawde dosc:-( a teksty " ale masz besio " albo " kiedy urodzisz bo to juz mam dosc " mojego m mnie dobijaja! !!!

Jak dzsiaj nie urodze to jutro wizyta mowie statsiowi ze jak by laskawie chcial wysloczyc to 100zl jest jego jqk nie to idzie na wizyte;-D ale jak widac chyba ma ta setke w dupci:-)
 
Cześć dziewczyny.

Kacha witaj w klubie, mojemu M też wali w dekiel. Ja jestem 3 dni po terminie. Wszystko jest ok, co dwa dni mam KTG, USG, badania i dostałam zalecenia co robić aby mały tam bardziej się obniżył i coś pocisnął. Ja mam skurcze ale nie mam rozwarcia.

A co mój mądry wymyślił. Bo jego mądra siostra (nienawidzę idiotki bo już nie raz minie wku...ła) powiedziała mu że jej syn urodził się w terminie i to źle że tak czekają i nic nie robią. On po mnie przyjechał po wizycie i z gębą rozdartą prawił morały. To mu powiedziałam że mógł iść ze mną na wizytę i pogadać z ginkiem albo ze mną a nie z nią i że mam dość jej mądrości i żeby oboje sobie w necie poczytali ile dzieci rodzi się w terminie (5% i to łącznie z cesarkami w terminie).

No i była kłótnia bo mu powiedziałam że do ginka nigdy nie chciał ze mną iść, na szkołę rodzenia dupy nie ruszył, jak mu coś chciałam przeczytać albo pokazać to zero zainteresowania i obojętność a teraz na mnie się wydziera!!! Powiedziałam mu że się ma zamknąć i dać mi spokój bo ja też się denerwuję i boję a dodatkowe nerwy mi nie pomogą.

No to usłyszałam że on ma wszystko w dupie i jedzie do Holandii pracować bo nie będzie czekać w nieskończoność czy ja raczę urodzić. To się pobeczałam i zapytałam czy mam se tam rękę włożyć i małego wyciągnąć. Masakra, zaczęłam żałować że nie ubłagałam ginka żeby mnie na patologii zostawił wczoraj bo przynajmniej miała bym spokój.
 
Ostatnia edycja:
Madzia jako że jutro Pola bedzie miala 2 tyg to wypija juz 80 ml mleczka

A ja mam pytanie bo dziś w nocy odpadł nam kikut. Czy nadal pepuszek mam przemywc oksaniseptem?? Pieluszke wciaz wywijamy??
 
Ostatnia edycja:
Katinkaa ojj biedna ty moj na szczescie mnie tak nie wpienil jeszcze ale dzsiaj mi mowi ze mogl tyle razy sie napic piwa a on czeka i czeka ehh jak by te piwo bylo takie istotne:-/ olalam to.

Katinka i widze ze my wlasciwie mamy podobnie ja tez surcze mam ale brak rozwarcia jedyne co to szyjka miekka, no i u mnie maly tez duzy a wlasciwe wysoki ale waga idzie w gore i strasznie sie martwie ze potem nie dam rady:-( jutro chyba na wizycie sie pobecze powaga bo juz mam dosc tego martwienia sie, budze sie i tylko czekam na kopniaczka to strasznie stresujace jest!:-(
 
reklama
Dziewczynki trzymam za Was kciuki aby cos sie ruszylo. Katlinka kochana, powiedz " staremu" aby wyluzowal bo po pierwsze jest udowodnione ze przez to stresiwanie siebie porod sie opoznia a po drugie niech powie swojej siostrze ze dzieci do 42 tygodnia sa porodem o czasie. No i dodaj ze jak pojedzie teraz to na bank urodzi wtedy, wiec moze to nie jest taki zly pomysl. A to on do konca zycia bedzie zalowal ze przegapil, przepracowal porod niuniu. Wiem ze Ci ciezko, a hormony wcale nie pomagaja ale uwierz mi warto i lada chwila i sie zacznie. I tak jak ja zdziwisz sie jak to szybko moze dziac. Moze to ze chcemy juz rodzic nas blokuje? Moze powinno sie po prostu kozystac z ostatnich chwil i mowic sobie, eee dzis napewno sie nie zacznie i wtedy miec super niespodzianke;) trzymamy kciuki razem z Jula za kolejne mamusie ktore za chwilke beda rodzic. My tymczasem, mamy zamiar pobic rekord dlugosci pobytu w szpitalu po porodzie;) kto byl najdluzej? Moze jak tak to potraktuje to bedzie to przyjemniejsze;) dobra zmiana cysia:) milego dnia dziewczynki!
 
Do góry