No mala spi, wiec ja kawka, kocyk i ksiazka

Wypije kawke i musze sprzatnac w domu.
Wzielam sobie do serca Wasz wczorajsze posty no i probowalam mala uspac bez cyca. Byl krzyk, potem placz, potem juz zlosc i placz ogromny wiec wzielam na rece. Plakala tak z 15 min, wiec przeszlam z nia na fotel bujany. Tutaj sobie przysnela wiec odlozylam ja do lozeczka, dodam ze od 4 tygodnia w dzien niechciala spac w lozeczku tylko na sofie. No i w lozeczku sie przebudzila, troszke pokrzyczala i poplakala i w koncu padla. Uffff. Abym przy kolejnych usypianiach taka twarda byla. Ten cyc, to Wam sie przyznam, ze to tez moj egoizm i wygoda. Uwielbiam jak sie do mnie tak przytyla, uwielbiam tez karmic piersia. Dobrze ze mam Was i Wy wczoraj przemowilyscie mi do rozsadku
Domka biedny mezus, zdrowka!
My tutaj mamy szczepienie 6w2 plus do buzi; to jest razem z rota i pneumo.
My mamy bardziej to przezywamy niz dzieci; polecam szczepienie przy piersi. Dziecko jest bardziej spokojne no i mama lepiej to znosi. Juz pisalam wczesniej, ze serce mi sie krajalo. My drugie szczepienie pod koniec stycznia mamy.
A niepisalam Wam, Julka miala bardzo odparzona pupke po szczepieniu przez dwa dni. I zastanawiam sie czy to efekt uboczny szczepienia czy paracetamol.
Mizzah moze przemeczona jestes, ale jak widzisz Twoj L czuwa nad Poluska
Ps
https://docs.google.com/file/d/0B006tmJVysT1OUV2RmxzVzBOXzQ/preview?pli=1