reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Pazdziernik 2016

TYM BARDZIEJ JA NIE CZUJE SIĘ GORSZĄ MATKA ZE KARMIE MM JESTEM CIEKAWA JAK TAKA KOBIETA KTÓRA KARMI PIERSIĄ ZAMIENIŁA BY SIĘ CHOĆ NA TYDZIEŃ Z TAKĄ CO NIEMOZE I PRZESZŁABY TAKĄ GEHENNE I ZOBACZYŁA JAK JEJ DZIECKO CIERPI TO CO BY WTEDY MÓWIŁA :crazy:
 
reklama
Nadmienię tylko iż karmienie butelką wcale a wcale nie jest wygodne. To mycie i wyparzanie butelek, to gotowanie i studzenie wody (mam już ekspres do mm-polecam) do tego znalezienie odpowieniego mm dla naszego malucha bo jak wiadomo nie każde dla każdego i również jest to kosztowne (chyba że wprowadzimy diete max 90ml). O ile prościej jest wywalić za przeproszeniem cyca a po wszystkim go umyć i schować :-) gdy mlesio płynie bez problemu z cycusia jest tanio i wygodnie.
Nie po to by się żalić czy chwalić ale napiszę tylko ja z dwoma doradcami laktacyjnymi na zmianę spędziłam dwa tygodnie. Dzień w dzień siedzieli nade mną po osiem godzin...godzinna konsultacja to koszt 150zł, na szczęście dostałam rabat i godzinka kosztowała mnie zaledwie 100 zł. Do tego wszystkie pobudzacze laktacji świata i leki...nic z tego dziecko głodne, ciągły ryk, zaczęło lecieć z wagi trzeba było podjąć decyzję dokarmiamy. Przeboje ze znalezieniem odpowiedniego mm, przeprawa przez alergie i zielone kupy, ciągła walka o każdą krople na laktatorze za 800zl który łącznie wydoił ze mnie ledwo 400ml za 4 tyg użytkowania. System dojenia 3-5-7, system dojenia dzień i noc. Masaże i wiązanie czerwonych nitek wokół piersi...cholera wszystko... i niestety nic to nie dało. Naprawdę jestem wygodną matką..?
 
A ja mysle tak jak Tekila. Kazda matka ma mleko w piersiach, jak kazda krowa czy koza! Widzialyscie kiedys krowe, ktora podaje cielakowi mm? A wiecie dlaczego? Bo krowa wie, ze mm to jest badziewie koncernow, ktore wciskaja wam chemiczne mieszanki. W zasadzie to nawet lepiej karmic dziecko energia sloneczna niz mlekiem modyfikowanym. A tak powaznie to rozmieszajcie z woda troche mąki i bedzie taki sam efekt jak przy sztucznym mleku. Dziecko urosnie i bedzie na pewno bardzo zdrowe. No ale dla leniwych mamus mm jest wybawieniem. I tak dobrze ze czyms tam karmicie. A tak jeszcze bardziej powaznie to wcale tak nie mysle ale chcialam napisac cos glupiego, zeby pokonac Tekile w rankingu pisania bredni. Niestety nie wiem czy mi sie udalo :(
 
Jagoda jestes zaje..... matka. Podziwiam ciebie I wszystkie mamy ktore tak walcza. Mi kp przychodzi łatwo a nie wiem czy dałabym rade wytrzymac tyle ile ty I inne mamy. Czy dałabym rade psychicznie.

Napisane na HUAWEI SCL-L01 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry