reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pazdziernik 2016

reklama
Marlenka gratulacje A u mnie ciągle ten tępy ból w okolicy krzyżowej i żadnych innych objawów. Nie doczekam się tego porodu. Chyba za wygodnie tej młodej damie w brzuchu. A od 23 do 1 zawsze tańczy w brzuchu.
 
Zaraz oszaleje moje dziecko nie spi cala noc.
Moja znów do 2 miała kolke po czym zasnęła jakby ktoś jej prąd wyłączył... ony młodemu kolki nie przyszły bo nie wiem jak dwójkę wezmę. On za to od 4 robi kupę wiec tez mi pospać nie dał za dużo. Dziewczyny to kiedyś mija ! Nastawienie się tak to dużo łatwiej to przetrwać :)

Napisane na GT-I9305 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Agica dzięki, fizycznie spoko. Wczoraj nawet liście u rodziców zgrabiałam. A psychicznie gorzej, boję się tego wywoływania:(

Mała Mi ja w poniedziałek też do szpitala tylko najpierw muszę po skierowanie do lekarza bo do szpitala w którym chcę rodzic to trudno się dostać. Masakra. ja to już nie mam nadziei, że do poniedziałku urodzę:(
 
Oby kiedys minelo nie chce z nią spac do 18 :p mało tego nawet koty do nas przyszly jak nigdy wiec w zasadzie spalismy w 5!!
Ale fakt faktem wygodniej mi, cycki na wierzchu i jazda. Moja to jeszcze w nocy wyciąga rączki i sie mnie trzyma, chyba boi sie ze uciekne.
Dzidzia bedzie dobrze :*
 
Wiktoria to może kup bardzo duże łóżko :-) :-) :-)

Ja dziś mimo, że spałam u rodziców to tak średnio w nocy, zasnęłam chyba dopiero po 4...jakoś sobie miejsca nie mogłam znaleźć dobrego :-)

Dziewczyny a czy przed porodem Wasze dzieci robiły się jakieś spokojniejsze??
Bo wczoraj Mały zszedł tak nisko, że chyba stracił możliwość tak intensywnego ruchu :-\?

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Witajcie dziewczyny,
ostatnio pisałam tu na samym początku forum... jednak ostatnio zaczęłam Was aktywnie czytać :) Gratuluję serdecznie szczęśliwym młodym mamom :)
Ja niestety zaliczam się do tych, które wciąż są przed porodem chociaż termin już minął... Generalnie miałam juz 3 terminy (5.10 USG, i dwa z OM 8.10 oraz 10.10). Piszę, bo jestem juz na wyczerpaniu psychicznym... skurcze mam bardzo sporadycznie, ale nie regularne, a dzisiaj delikatnie brzuszek tylko pobolewa. Szczerze nie ufam mojemu lekarzowi, ostatnio miałam usg 2 miesiące temu, poza ktg nie byłam badana w żaden sposób. Cały czas lekarz bazował na podstawie terminu z usg, a ostatnio zmienił zdanie ot tak, że jednak powinniśmy na podstawie miesiączki.... Nie wiem w jakim stanie jest szyjka, czy ma wystarczająco płynów, czy łożysko pracuje nadal tak jak powinno- jednym słowem pełno obaw. Mam skierowanie do szpitala, ale lekarz powiedział, abym zjawiła sie tam w poniedziałek. Ja jednak zaczynam się zastanawiać czy powinnam tyle czekać... wg usg jest 9 dni po terminie. Czy jesli pojadę na IP i powiem o moich obawach to mnie nie pogonią? Chciałabym aby tylko sprawdzili czy wszystko jest ok, to by mnie bardzo uspokoiło. Jakie jest Wasze zdanie?
 
reklama
Lari zrób tak jak napisała Agica, jak im powiesz, że czujesz mniej Dziecko to bez problemu Cię przyjmą :-) Tylko weź torby bo mogą Cię już zostawić.

Lekarz bardzo niepoważny ! Usg powinnaś mieć na koniec koniecznie. Ktg tym bardziej, że po terminie. Jedź dzisiaj :-)
Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry