hejka z wieczorka. pochwalic musze moje dziecie bo postepy robi z jedzeniem lyzeczka, wczoraj pierwsze pol sloiczka -nie wiedziala o co kaman, potem lekko zaczela trybic ale i tak cala uwalona buzia, potem druga polowa sloiczka juz lepiej, dzis pierwsza polowa sloiczka marchewy-najpierw jak zobaczyla sliniaczek ze zawiazuje jej na bujaczku to ryk ale zaraz potem zabrala sie za jedzenie lepiej niz wczoraj, no a wieczorem wciela drugie pol sloiczka, i znalazlam metode - gadam do niej : dobrutka marchewa mniam mniam i otwieram buzie a Leane otwiera swoja usmiecha sie a ja w tym czasie robie zaladunek
))) po ktoryms mniam mniam zajarzyla o co chodzi z lyzeczka i jak widziala ze zblizam ja do jej buzi to sama otwierala i mimo ze troche uciekalo z buzi to sie uwalila mniej niz wczoraj.w kazdym razie zjadla wszystko!!! potem pol godziny odpoczynku i butla 120
jutro jej dam jabluszko zobaczymy co powie
najbardziej mi sie smiac chcialo bo poza sliniaczkiem polozylam jej na kolanach stary recznik taki maly i jaja byly bo zdjelam sliniaczek na koniec i poszlam go wrzucic do brudow, wracam, patrze a mloda trzyma recznik w raczkach i sobie buziola wyciera (mimo ze wytarty juz byl)
) superancko to wygladalo.
reklama
dobranocka
podwójna październikówka!
a wiecie wczoraj choc przez chwile wpomnien mojej mamy troche sie posmiałam i zrelaksowałam. (dzis właczyli telefon a jutro moze internet wiec porozmawiałam i wszystko jest wporzadku podobno wyglada lepiej niz przesadza TV). Mowie mamie i patrze na psa ze jeszcze niedługo i mała z psem bedzie po podłodze szalała. Mama dodała ciekawe czy trzeba bedzie chowac miski. Podbno ciagle psu wyjadałam ;-) tak biednie w domu było hahahahaha raz nawet poszłam na całosc. Ratlerek cos tam zjadł nieodpowiedniego i zwymiotował wszystko na podłoge i zanim mama zreagowała ja wszystko zjadłam. Na to wspomnienie obie z mama zalicyzłysmy wc.
hahahahha!!!! Jakie wspomnienia!!!!!!! :-) Mój M. też odpadł jak mu to przeczytałam
dawidowe
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Luty 2010
- Postów
- 5 423
hahahahha!!!! Jakie wspomnienia!!!!!!! :-) Mój M. też odpadł jak mu to przeczytałam)))))
podobno tata mnie mył bo mama blada wisiała nad toaleta.
dobranocka
podwójna październikówka!
podobno tata mnie mył bo mama blada wisiała nad toaleta.
Chyba przestawię miski dla kota w bezpieczne miejsce. Choć moja siostrzenica już się raz najadła chrupek dla kota (siostra mieszkała u mnie ze swoją trójeczką jak nas nie było a u niej był remont). Dzwoni do mnie przerażona co robić, czy wywoływać wymioty?! Na co mój M. stwierdził, ze ma dosypać kotu do pełna, a Małą się nie przejmować, bo kupuje bardzo drogie i pożywne suche jedzenie swojemu pupilowi, więc jedynie zjadła sporą dawkę białka, witamin i będzie miała zdrowe włosy i paznokcie :-)
onesmile
Świat według Pafffcia
dawidowe - Ty wyjadalas psu, a ja zbieralam z ulicy pety i je jadlam...
dawidowe
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Luty 2010
- Postów
- 5 423
dawidowe - Ty wyjadalas psu, a ja zbieralam z ulicy pety i je jadlam...
to kamien z serca ze nie tylko ja z domu z którym rodzice jesc nie dawali i trzeba było sobie samej radzic.
Notabene mojej kuzynki 2 letnia córeczka tez ciagle psu z miski wyjada a ostanio nawet spodobał sie koszyczek i wyciaga psa za kite i sie z nim sama kładzie. Mało tego szybk ozasypia
mała_mi88
30.09.2010; 3970g; 58cm
Jeśli już opowiadacie takie historie to ja jak byłam mała ( ponad rok) dorwałam się do taty piwa i pociągłam je przez słomkę. Tata o 4 rano wstawał do pracy, była godzina 23 a mi się nie widziało spać, tylko miałam czkawkę, chichrałam się i bawiłam się w najlepsze w łóżeczku- rodzice mi mówili że to była jedyna ich nieprzespana noc ze mną! 
to ja bylam lepsza- jak byla impreza w domu i np swieta u nas to jak wszyscy pojechali i pomagalam mamie sprzatac ze stolu to spijalam resztki wina z kieliszkow
))))))) potem tylko mama sie dziwila: kurcze ciekawe czemu Magda tak nagle padla na fotelu?? (mialam wedy 4-5 lat)
reklama
dorisday2512
Fanka BB :)
Hihi, tylko dlaczego przez cały weekend Olek był grzeczny, a teraz znowu daje czadu? A umawialam się z nim: rycz ile wlezie, jak tata przyjedzie. I co? I nic.
zawsze tak jest - na przekór, normalka ;-)
U mnie tez czesto jak np. jestem z malym u kogos to nagle aniolek i do tego ejszcze zasnie i spi jak susel kilka godzin a normalnie to jakies 15 minutowe drzemki . Ehhhh. Male cwaniaczki Ci nasi chlopcy.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 21
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 15 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 5 tys
Podziel się: