reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe Mamy 2010

Strip, napewno przez ciemiączko. Właśnie dziwiłam się czemu, ale podobno to standard, a byliśmy z biegunką.
Trzymam za Was kciuki bardzo mocno ! Oby się wreszcie wyjaśniło co to za cholerstwo. A może to taki urok jego już sama nie wiem.
 
reklama
MINIU ja wlasnei mam debilna manie podnoszenia na sztywnych nogach z podlogi. ale Leane trzymalam na sidzaco i chcialam wstac z siadu z nia i traaach. moze akurat juz nie powroca mi te dolegliwosci. kiedys skrecilam sobie kark...przy czesaniu!!!!!!szyja mi sie zablokowala totalnie ze chyba 4 dni nie umialam glowa obrocic w zadna strone! masakra. i to tuz przed wyjsciem do pracy!!! zadzwonilam ze nei przyjade bo se kark skrecilam przy czesaniu-prawie poumierali ze smiechu ze jak bede se dupsko wycierac to zebym reki se nie zlamala czasem...bardzo zabawne.... Ale te plecy to wiedzialam ze kiedys mi sie cos zrobi bo czulam ze mam napiete miesnie. badz co badz Leane wazy zdrowo ponad 7 kilo. staram sie jej nie nosic godzinami ale tyle co trzeba to nie ma wyjscia. przeciez nie powiem dziecku wskakuj na przewijak bo pieluche zmienimy. ciezka dupa z niej i tyle:)
buchacha:)))))

dziekujemy za kciuki. Na szczepieniu Maura sie splakala-bidulka. MOja lekarka-pozal sie Boze- w odpowiedzi na moje pytania dotyczace zywienia wreczyla mi schemat zywienia i tyle. Dobrze, ze jest BB!:))
A-wazymy juz 7,5kg. Niezly klocuszek mi rosnie, a takie to bylo chucherko:))

[kiedy pierwszy raz powinnismy odwiedzic dentyste, ktos wie ??

w wieku 2-3 lat warto zabrac dzieciaczka na wizyte adapacyjna. Wczesniej nie ma co , bo i tak pozniej nie bedzie kojarzyl. No chyba , ze cos cie bedzie niepokoic, zauwazysz plamki na zabkach itp.
 
no to ja spadam do wyreczka:)))lepetyna mnie rozbolala...mezus musi rozmasowac moje plecki i wetrzec masc bo inaczej bede upierdliwcem nie do zniesienia
 
cześć dziewuchy
dzień bez męża nawet spokojny, byłyśmy na spacerku, bo słoneczko piękne świeciło. jak już pisałam wróciło "moje" dziecię. MarudInka. a mąż mnie wściekł jak nie wiem co, że dzisiaj ja ją usypiam (to ze smoczkiem to była jednorazowa akcja, żeby matce na nosie pograć)!!!!!!!! spoko, ja wiem że on zmęczony po pracy, a ja sie cały dzień nudzę (co najlepsze, ktoś by mógł tak pomyśleć bo w domu rzadko udaje mi się zrobić coś sensownego jak jestem z córą sama. a jak M ją posadzi na leżaczek to moze siedzieć pół godz i nie piśnie;/) - ale do cholery najpierw uczy ją "swoich" sposobów usypiania (typu klepaniu po dupie itp, a mamusia tak nie potrafi wg młodej) i sraczki dostaję jak czeka mnie nocny dyżur męża i usypianie jej - a on wyskakuje mi że ja mam ją usypiać!!! gratis jakiś czy co qrwa mać??? !!! dziewczyny ja wiem że to już jest załosne, te problemy z jej spaniem... ale co ja mam zrobić jak nic nie działa? zresztą mąż jeszcze walczy, mimo "swoich" sposobów. ehhhhhhh... oknem skoczyć to mało, bo desperacji za mało w wymowie ma....a mąż i tak ma dobrze bo jestem zawsze obok w razie "podaj to i tamto" a ja jestem na placu boju SAMA i mogę się drapać w nos co najwyzej futryną, jak zaswędzi (taka metafora, już mi na mózg pada). i nie musicie pocieszać, nie oczekuję tego, po prostu musiałam się "wyżalnąć"
a jutro jeszcze te wyniki... no normalnie jestem cała happy...
 
Wpadam do Was ekspresowo,zeby powiedziec:

Ida - caluski dla Ciebie,wiesz za co. Dzis tez rzucam czar na MarudInke, moze znow bedziecie mialy lepsza nocke ;-) (BTW Jakie wyniki??)

Dziulka- bardzo wpsolczuje tego 'wypadku'. Kiedys poszlam sobie na masaz relaksacyjny i tak mnie laska zalatwila,ze nie moglam na drugi dzien siedziec. Dopiero masazysta sportowy mnie uratowal. Z plecami zartow nie ma. Zalegle gratki z okazji 5 m-cy!

kahaaa- podziwiam Cie kobieto, ze znosisz takie zachowania. Jakby mi ktos rzucil taki tekst o moim dzieciu, od razu uslyszalby co trzeba, a nazajutrz mieszkalby w hotelu.Nie daj sobie wejsc na glowe we wlasnym domu! Aha, i gratuluje suwaczka.

kasis, Efa - Wam rowniez gratulujemy pieknego suwaczka.

Miniu - wysylam usmiech :-)

rysia - 'usta usta' to podstawa egzystencji (Jak niegdys 'Oficer').

Cos jeszcze mialam...hmmm...

aha, doris, margerrita - gratulujemy zebaszczy!!!

strip - ja nawet jak spie, to trzymam kciuki za kupy Wojtusia. U nas byly dzis 3, wiec moge jedna odsprzedac.


Wiecej grzechow nie pamietam...spadam pod prysznic i lulu, bo nie wiem, co mnie czeka w nocy.

Buziolki dziewczynki!
 
reklama
ida no to faktycznie pochlastac sie mozna z takim usypianiem. Rozumiem Twoje rozdraznienie. Ja dzis musialam wyjsc z domu jak tylko mój małz wrócil po pracy i jak przyszlam po 1,5 h do domu to nawet zupy sobie nie odgrzal. Na pytanie dlaczego usłyszalam ,ze przeciez sie dzieckiem zajmowal. hahahaha no rozwalil mnie. A ja calymi dniami jestem z dzieckiem i przy tym piore , sprzatam , gotuję i wogóle wszystko tak jak zawsze. No masakra czasem z tymi facetami. W nastepnym wcieleniu chyba zostane les**** ;-)
 
Do góry