Październikowe Mamy 2010

[DZIULKA78]

ahhha! jutro o 10h mam spotkanie z nowa niania i z Leane trymajcie kciuki zeby bylo ok bo blizutko jest w bloku obok. dowiedzialam sie ze ma malego psa w domu ( chyba yorka aczy cus) wiec mysle ze Leane t am bedzie chciala zostac od jutra na zawszeppp

 

[dawidowe]

widze że jestem dziś pierwsza hehe. Szykujemy się i lecimy na szczepienie - drugą dawkę ospy.

Dziulka powodzeia aby to była fajna odpowiedzialna niania

 

[ikaa29]

Heloł ale padnięta jestem,moja mała a w sumie bardziej ja wymyślilam sobie dziś spacer wózkiem do miasta a to jest 3km w jedną stronę ale dałyśmy radę,młoda pięknie siedziała bo wiedziała że jedzie do cioci do sklepu(mojej siostry) a ona ją uwielbia poprostu i spowrotem to miała zajęcie jedzenie i rysowanie :-)Po powrocie ją tylko przebralam obmylam troszkę i padła w minucie.Obiad naszykowany,siostra po pracy wpadnie na obiad się załapie a nam zleci a wogóle to auto mi musi oddac bo pożyczyła.
Sariska ja cię nie widziałam ale wierzę że tak jak dziewczyny piszą napewno wyglądasz super z brzusiem.
Wioli jak tam robota ci idzie?
rysia oby ci chęci powróciły szybko,ja też ostatnio jakąs blokade miałam ale zaczynam trybić na nowo.
dziulka ja się ostatnio zastanawiałam czy naszej lence sandałki na całe lato starczą te co ma cy trzeba będzie nowe kupić.
dawidowe jak po szczepieniu?

 

[Kania78]

Bry
Ika to faktycznie spacerek miałyście długi :-) po nim Lenka będzie spała i spała...
Wioli ogarnęłaś już wszystko, czy nocka Cię czeka???
Dawidowe jak po szczepieniu? Kciukasy oczywiście zaciśnięte :-)
Dziulka moja nosi 22 i te sandałki co teraz ma widzę, że do końca lata nie wytrzymają.
Rysia wracaj szybko do Nas, jak Miłosz??????????
E-lona co u Ciebie? Auto już jest?
Kroma jak dzieciaczki? i poszukiwanie pracy?
Emilia jak tam wczasy? Pewnie neta tam nie masz :-(
Alicja a jak Wasz urlopik z Isią???
Sarisa dziś pogoda chyba lepsza u Was co? Mam nadzieję że wszystko u Was ok?
Doris a Ty gdzie się znów zawieruszyłaś?
Ida wiem że czytasz ogólny, więc proszę wróc do Nas !!!

W pracy dziś trochę spokojniej więc czytam, klikam, piszę i myślę...
A tak w ogóle to stołówka przez dwa tygodnie nie czynna więc muszę się produkować z gotowaniem ;-)

 

[dawidowe]

szczepienia nie było bo lekarka stwierdziła że nie mineły 2 miesiace od poprzedniego i woli poczekać a pielegniarka któa a zapisywała powiedziała spoko że 6 tygodni.
przynamiej wziełam recepte. No i musze kupić masc bo Laura dostała uczulenia po działce. Prawdopodobie po kremie nivea na słonce.

ikaa moja bty tyle nie wysiedziała w wózku

Kania i co a obiad wymyśliłas?

a teraz lecimy do biedronki bo się woda i cola koczy i trza zapełnic.

 

[Kania78]

Dawidowe dziś nic szczególnego - biała kiełbaska na ciepło plus mix sałat z pomidorem, ogórkiem w sosie czosnkowym+plus pieczywo - to tak na szybko po pracy uda mi się sklecić.
Żeby Laurze szybko zeszło to uczulenie !!!
Miłego dnia Wam życzę i znikam !!!

 

[dawidowe]

Kania to co gadasz że kiepska kucharka z ciebie jak chętie bym dziś jadła u Ciebie obiad. A Oliwia jadła obiad? bo moja zapewe tylko kiełbache ale z sałatą by mnie wyśmiała.

Nawiozłam picia z biedronki że dziwie się że wózek nie skrzypiał. Co to bedzie jak Laura z wózka wyrośnie. Znowu wróce do walizek hihihihi
Jeszcze Laurka dostała stołeczek do łazienki czerwony.

 

[Alicja z Krainy Czarów]

Dziulka mam nadzieje ze spotkanie z nianią przebiegło pomyślnie :-)

ikaa nieźle długo Ci mała w wózku wytrzymała, nie ma to jak motywacja nasza niuńka od baaardzo dawna już niewózkowa ale to dlatego ze my mamy wszedzie blisko i latamy na nóżkach ;-)

sarisek jakbyś miała możliwość to ja tez chętnie bym Cię na pw oblukała :-) jak sie dzisiaj czujesz, są skurcze?

kaniu my na raie sie urlopujemy wodnie ;-) co drugi dzień jesteśmy na zalewie, kuzynki M. mają wakacje więc sie zawsze razem gromadką wybieramy nad zalewz czego Iś jest mega happy :-)
oj biednaś Ty z tym gotowaniem do dobrego człowiek szybko sie przyzwyczaja a tu teraz trzeba garnki odkurzyć

dawidowe no to nieźle z tym szczepieniem wyszło mogłyby sie kobiety tam dogadać a nie człek sie nastawi, zapakuje dziecia a tu nici ze szczepienia :/ współczuje uczulenia malutkiej :*


my dziś całe popołudnie przesiedziałyśmy u teściów bo kupili sobie basen i dziś oficjalne moczenie było Iś oczywiście od razu porzuciła swój muszelkowy i żółwikowy bo ona chce do dużego i już. No to sie dziecie wypluskało i of kors syrene zapuściło kiedy czas było wychodzić ciesze sie bo mogliśmy wypróbować nowy kostium dla Isi - taki z nogawkami i rękawkami coś a'la pianka którą noszą surferzy bo stwierdziliśmy ze przyda sie nam coś takiego nad morze. Bałam sie zakładania i tego jak to absorbuje wode ale okazało sie ze jest naprawde super i przede wszystkim Iś mi tak bardzo nie zmarzła a fakt faktem cała zanurzona w wodzie była. Kostiumik coś w tym stylu (tylko nasz ładniejszy ;-) nasz suszy sie u tesciów )

 

[sarisa]

Halo wiadomo w jakim stanie ;-)

Nie meldowałam się od rana, bo nie miałam kiedy. Zapakowałam Zuu w auto i pojechałyśmy do koleżanki na ogórdek ehh życie jak w madrycie. Basenik, trawka uwielbiam to. Wyciapała się w wodzie, pospała na świeżym powietrzu :-) pograłyśmy, poszalałyśmy. A zaraz się do kina zbieramy, no cóż skoro Poli się na świat nie pcha to trzeba korzystać ;-).
Aliś wieczorem wczoraj miałam i myślałam, że się zacznie, ale wzięłam ciepłą kąpiel i się uspokoiło.
Dziulka jak Niania?
Dawidowe a Ty jak zwykle obkupujesz sklepy ;-) heheh. No i dobrze, że Wam nie zrobili drugiej dawki skoro 2 miesiące to dwa miesiące.
Kania nie narzekaj tylko gotuj. Ja też bym zjadła Twój obiadek dziś, ale u nas dziś było Penne con funghi ;-) mniam mniam

 

[Kania78]

Dawidowe oczywiście kiełbasa tak, sałaty nie tknęła, moje dziecię jest mięsożerne.
Alicja zazdraszczam Wam tego urlopu i pluskania się w wodzie całymi dniami. Oliwia w weekend też się popluskała trochę w basenie ale zdecydowanie woli rzekę. A ten kostiumik bardzo fajny, muszę mojej jakiś zakupić do kąpieli bo ten co mam się okazał za mały (dostała w prezencie jak miała roczek).
Sarisa oczywiście trzeba korzystać póki się może, więc do kina, do teatru gdzie się tylko da no i fajne popołudnie spędziłyście u koleżanki w plenerze :-)
Dziulka jak spotkanie z nianią???????

Moja mama w końcu wróciła od siostry, stęskniłyśmy się za nią ale wiem że tam była bardziej potrzebna.
Cudne zdjęcia Anulki ze sobą przywiozła.
Całe popołudnie spędziłyśmy u Niej, teraz moja panna zasypia w łóżeczku ale opornie jej to idzie a do Nas nadciąga mega burza.