reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe Mamy 2010

Ika chodzę ze sobą, mam problemy z kręgosłupem i ręką.
Wierz mi, że gdyby była taka możliwość to bym pracowała w domu, ale do Gabi i tak musiała by babcia przychodzić tak jak przychodziła do Oliwii, tylko wtedy było lato więc zabierała ją na kilka godzin na spacer więc mogłam spokojnie popracować. Teraz jak pytałam po półrocznym macierzyńskim czy mogę wrócić na takich zasadach jak wówczas, to boss się nie zgodził więc wolałam iść na kolejne pół roku niż oddać półroczne dziecko do żłobka. Do lutego 22 mam ten macierzyński, potem wybiorę zaległy urlop więc do końca kwietnia mogę być w domu. Liczę, że się znajdzie jedno miejsce w żłobku od drugiego półrocza i Gabi będzie miała czas na aklimatyzację i ja też będę w domu w razie "w". Ale zobaczymy jak to będzie :-) A co sobie kupiłaś? Też wszystkie prezenty przez allegro zamawiałam bo nie mam czasu na chodzenie po sklepach. Dobrze, że Wercia zdrowieje i Kinia nic nie złapała od siostry.
 
reklama
Halo dziewuszki. Na dzieńdobry przepraszam, że nic nie piszę, ale nie wiem jak się nazywam :-(. Cały czas coś jak nie zdjęcia, szycie, to dziewczynki i cały czas coś. I jeszcze chcę ogarnąć pracę i myślę co robić.Do tego Teść miał zawał i wszystko trochę się pokomplikowało dodatkowo i stresu co nie miara było. Najważniejsze, że już po zabiegu zrobili 95% i mówią, że jak zadba o siebie to będzie dobrze.
Widzę, że dzieciaki chorobowo zdrówka dla Waszych bąbelków....U nas było ok, mnie dopadło i chyba sprzedałam Zuzce.

Basia gratuluję bo widzę, że już urodziłaś cieszę się. I dbaj o siebie i bierz witaminy i wygnaj anemie.
Ika wróciłaś super
Kaniuś Ty też się kuruj .
Kroma a ja nadal Ci tej trójki zazdraszczam mimo, że wiem, że trochę ciężko ogarnąć.
E-lona u nas też tak jest na Mikołaja i troche tego nie lubię, bo jak nie pracuję to krucho z kasą, ale dzieciaczkom trzeba troszkę przyjemności sprawić :-)... Ja mojej chrześnicy nie kupiłam nic zrobiłam jej cyferki do nauki leczenia :-) plus, minus itp na bloga jakoś wrzucę (mam nadzieję, że się ucieszy? tylko teraz sobie pomyślałam, że może jednak coś kupię, bo chyba kiepsko, że mikołaj u mnie prezent zamawiał ;-)).

no nic zmykam, bo żyrafki czekają

pozdrawiam Was serdecznie dziewczynki
 
Wpadam na chwilkę z info od Elwirki - mamy Oliwki - rodzi !!!
Próbują zatrzymać ale jest w fazie zaawansowanej i nie wiadomo czy się uda.
Trzymajcie za nią kciuki.
Jest w 27 tyg a dziecko waży 900 g.

Dla wszystkich Barbar Najlepszego w Dniu ich święta.

Sarisa pracę? Wracasz? Wierzę że nie masz na nic czasu, dwójka dzieci plus hobby to zajęcie na więcej niż 24 h.
Zdrówka dla teścia, najważniejsze że są dobre rokowania :-) Zdrówka dla Zuzki :-)
 
Ostatnia edycja:
Hejka na początek wszystkiego naj dla wszystkich Barbar!!

Kania ojej kręgosłup to poważna sprawa, oby rehabilitacja pomogła!!!
szkoda ze szef się nie zgodził żebyś w domu pracowała, nie musiałabyś posyłać Gabrysi do żłobka a i ona byłaby zadowolona bo miałaby mamusie przy sobie. Ja miałam wrócić do pracy po urlopie w kwietniu ale prawdopodobnie wezmę sobie jeszcze dwa miesiące wychowawczego.
A na mikołaja kupilam sobie sweterek, taki długi do leginsów:))
a co do allegro to ja prawie wszystko tam kupuje bo też czasu nie mam na bieganie po sklepach a i wydaje mi się ze ceny tez są lepsze.

sariska witaj!!!!!:) oby tesciu jak najszybciej doszedł do zdrowia!!!
a jesli chodzi o ten prezent dla chrześnicy to nie martw się bo na pewno jej sie bardzo spodoba bo ty takie cudenka robisz kochana:)) pisałam już nieraz ze podziwiam Cie bardzo, że takie piękne rzeczy umiesz robić i kiedy Ty czas na to przy dwujeczce dzieciaczków znajdujesz?:))

Kania przekaż Elwirce ze trzymamy kciuki za nią i jej maluszka, oby wszystko było dobrze z maleństwem!!!!!:****
 
hejka

Ja też za Elwirkę trzymam wielkie kciuki. Mam koleżankę co rodziła w 26 tygodniu. Przecież to okruszek będzie.

Kania- a ja mam ostanio problemy z plecami, wysiedzieć nie idzie. A do jakiego lekarza chodziłaś? Trzymam kciuki za rehabilitację i zdrowiej nam. A co do powrotu to ja wracam we wrześniu i też się obawiam co to będzie.
 
Leane ja zrobilam zamowienie dosc duze jutro odbieram paczke:)))) na necie gry zabawki i ksiazki zamowilam w sumie za 74 euro z kosztem przesylki a w markecie tylko 1 gra ktora upolowalam kosztuje prawie 30 euro. masakra jaka roznica cen.... a malzowi i mamie to nie wiem chyba kupie po flaszce coby sie upili i zapomnieli o prezentach :-D:-D:-D:-D pojecia nie mam....

KANIA trzymamy kciuki za dzidziusia Elwirki i ja sama!!!!! mam nadzieje ze jakos da sie lobuza malegouspokoic i poczeka na wyjscie jeszcze troszke....
 
Ika na allegro głównie prezenty i ciuchy kupuję, nawet Gabuli wylicytowałam ostatnio super kombinezon, wczoraj przyszedł i jestem bardzo zadowolona. Po sklepach czasem chodzę jak mąż zostaje w domu z dziewczynami, ale rzadko. Co do pracy to jak się nie znajdzie miejsce w żłobku to mam nadzieję że Gabula od kwietnia do września z babcią pobędzie, no chyba że odmówi pomocy to wtedy na wychowawczy na ten okres pójdę.

Kroma do neurologa trafiłam z kręgosłupem i ręką, miałam rezonans, dostałam skierowanie na rehabilitację. Mogłam dostać leki ale wówczas karmiłam więc nie chciałam przerywać. Zobaczymy jak będzie po zabiegach, jak nie pomoże to pójdę po leki. Do września jeszcze sporo czasu:-) Wszystko można zaplanować :-)

Dziulka my dorośli nie robimy sobie prezentów, tylko dzieciaczkom. Choć z mężem stwierdziliśmy że tableta sobie weźmiemy, bo został jeden komp, który wiecznie okupuje mój małżonek.

Elwirce po kroplówkach skurcze ustają ale wracają ponownie, ma rozwarcie na dwa palce, boją się jej szwu założyć.
Leżakuje i pewnie tak do porodu w szpitalu spędzi ten czas.
I będzie miała drugą dziewczynkę.
Trzymajcie mocno kciuki !!!!
 
reklama
Trzymamy kciuki Elwirkę i jej maleństwo oby wszytsko dobrze się skończyło!!!!


Ja na chwilkę Maż z Kamilem rano pojechali do tesciow wróca jutro koło południa lub wieczorem a ja jesrem sama z Tomusiem w domku i wypoczywam ile sie da.
Jak Kamil w domu jest a mały spi to starm mu sie duzo czasu posowecac zeby nie czul sie odrzucony i w ten sposob brak czasu na BB.
 
Do góry