Październikowe Mamy 2010

[dawidowe]

happybeti nie biorę tabletek, okres miałam już dwa razy, pierwszy w grudniu, drugi po 27 dniach w styczniu,a teraz mijają 33 dni i nic... do gina nie zadzwonię, bo nawet nie wiem kto chcę żeby był teraz moim ginem, a położną mam koleżankę i ona mówi, żeby jeszcze czekać i że po porodzie może się wszystko rozregulować i pyta czy na pewno nie jestem w ciąży...

tak sobie patrzę na promocje, że niedługo będziecie miały lepiej jak się na mleko następne przejdzie. dawidowe to chyba już całkiem niedługo,co?

juz niecałe 3 tygodnie. W sumie juz nie kupuje jedynek mam na jakies 12-15 dni i wtedy przejde na 2. 4 sztuki 2 juz czekaja i zobacze czy pozostane na bebilonie czy przejde na bebiko. Teraz juz i tak mieszane mleko bo kaszke manne ma na mleku nestle wic sadze ze nan.

A niunka dzis spała od 19,45 (od 19 lezała grzecznie w łózeczu i czekała na sen bawiac sie kocykiem. Wstała 5,10 zjadła 50 ml i zaczeła sie bawic w najlepsze dałam rade ja tylko uspic od 6-7,30 i koniec.
A niedługo sie szukujemy do lekarza i to na drugi koneic wawy.

 

[Rzutka]

Cześć dziewczyny !
U nas wczoraj mała imprezka była, raczej taka posiadówka ze znajomymi. Mąż zaliczył zgon, ale niech ma chłopaczyna coś od życia.
Hubson właśnie kima w huśtawce (a obiecywałam sobie że nie będę go tam usypiać, no ale nawet nie zauważyłam kiedy), a ja popijam Red Bulla ;-)
Słuchajcie ja nie wiem co z tym moim organizmem się teraz dzieje... Dalej krwawię, a to już tydzień ponad, do tego cały dzień jest ok a wieczorem zaczyna boleć mnie brzuch tak mocno, że muszę wziąć Ketonal Forte, który jest bardzo silny. Taki ból świdrujący jak na biegunkę normalnie. Nie wiem, chyba muszę iść na kontrolę bo nie wiem czy to normalne czy jak ?

Dagisu, bardzo Ci współczuję tego przeżycia z chirurgiem. Pocieszę tylko, że jeżeli lekarz dobry i wiedział co robi to lepiej, że stało się to teraz, a mały zapomni szybciej. Szkoda tylko, że Wy nie byliście na to przygotowani.
Ja mam znajomego u którego rodzice zaniedbali to, że napletek mu nie schodził. Żył z tym dopóki nie poznał dziewczyny i przeżywał strasznie to, że nie mogą współżyć bo jego bolało okrutnie. Nie czuł się jak facet, było mu wstyd itd. Teraz jest po zabiegu 1 miesiąc i cieszy się, że ma to za sobą, ale też ma żal do matki, że olała temat wcześniej. Ale pisać łatwo, a jak maleństwo tak płacze przeraźliwie z bólu to serce pęka i mi też napewno by pękło :-(

Pozdrawiam Was i narazie uciekam.

 

[milkasz]

witam
czy moge do was dołączyć?
Podczytuje Was od jakiegoś czasu i dużo przydatnych rzeczy tu znalazłam
Jestem mama pazdziernikową,mam na imię Milena a mój synuś Kubus za 9 dni skończy 4miesiące

 

[DZIULKA78]

Ja wlaśnie teżtyłek z łóżka podniosłam. Czas trochę mieszkanie ogarnąc bo ok 16 ma przyjść koleżanka i aż wstyd, żebym ją w takim sajgonarium przyjmowała...co do obiadu to u nas dzisiaj wczorajsze kotlety + warzywa na patelnię. Szybko i pożywnie hehe. Poza tym i leniwie. A na dworze -10 i słonko

[edit]
własnie moje dziecię sobie dupencję na przewijaku wietrzyło i na moje słowa "no już dosyć Ala czas ubierać pieluszkę" tak siknęła, że pół ściany mam zalane. No to teraz nie ma, że boli, biorę się za czyszczenie...

MAKUC czyscisz mi kompa!! ja piernicze!! losos wedzony z chlebem prysnal na klawisze!!!

u mnie nocka do bani... maz zas sie uspil przed tv wiec o 1.30 musialam wydrzec pysk zeby raczyl wstac i przyjsc do wyrka. mala obudzila sie o 4.15. nie wiem czemu-mimo ze uregulowana to neiraz sie budzi miedzy 4-5h alob miedzy 6-7h- je to samo spac chodzi tak samo i nie wiem od czego to zalezy kuzwa!!! potem dospala do 8h. u nas dzis pochmurno ale 9 stopni i nie wiem moze wycagne dziecie na dwor. na razie wyslalam ja do wyra a ja wcinam kanapki znalazlam sposob jak pod koniec zabawy mi marudzi i nic jej nie pasi i sama sie nie chce soba zajac -robie 90 mleka cieplusiego ona to wciaga i odlatuje mi w ramionach-do wyra na sieste i tak w poludnie spi kolo 2h w sumie. potem dostanei sloiczek z cukinia na obiadek)


MALA MI - moj gulasz jest naprawe the best, mozna go jesc ze wszystkim!!! i mozna go rpzechowac nawet 3 dni ew.zamrozic jak zostanie. wiec tak: mieso wieprzowe, dwie duze cebule, 3zabki czosnku, dwie papryki kolorowe, pieczarek pare a nawet duzo, ogorek kiszony-wszystko w kostki-mieso w grubsze a warzywa w drobniutkie. pichcisz to na oleju-tyle co dno gara zakryc, przyprawiasz sola, vegeta, papryka slodka ostra, curry duzo pieprzu-jak lubicie ostre to mozesz sie wyszalec z zpaprykami istrymi, troche majeranku. mieszasz dosc czesto, jak sie juz przypiecze lekko dolewasz wody kranowy tak na pol gara albo wiecej -w zaleznosci ile to chcesz jesc. mieszasz od czasu do czasu, sprobuj i wg smaku dosyp zeby bylo ok na slonosc ostrosc wg gustu. to sie ma pieprzyc tak z 1.5h i na koniec w misecze rozrabiasz 3 kopiate lychy maki na pol litra wody- dobrze rozmieszaj rozetrzyj grudki i wlej do tego gara i mieszaj dokladnie, poczekaj az zawrze i wylacz. kuniec

nie chwale sie ale moj gulasz rodzina meza wpierdzielala z dokladkami i wszyscy chcieli przepis jak byla przeprowadzka-bo zrobilam im obiad taki wlasnei podzielny i na chrzciny tez zrobie wlasnie gulasz bo 23 osoby beda wiec niedrogo wyjdzie a kazdy to lubi. do tego dogotuje miche ryzu, miche makaronu i miche ziemniaczkow -to wtedy do wyboru ludziska beda miec

 

[rysia85]

No w końcu nadgoniłam co napisałyście od wczoraj...
Dagisu jak tam Mały po nocce??mam nadzieje że dzisiaj jest już lepiej i szybko wymarzę wczorajsze bolesne przeżycia ze swojej pamięci:-)
Mała_mi życzę powodzenia na piątkowym egzaminie i już trzymam kciuki by został zdany na 5:-)
Natolin gratuluje podjęcia tak ważnej decyzji jak zmiana piżamy na inną część garderoby...u mnie tą decyzję dzisiaj odwlekam jak najdalej w czasie;-)
Chciałam coś jeszcze napisać ale Młody woła mnie płaczem więc pora na zabawę:-)
Miłego dnia wszystkim Mamusiom:-)
Aaaa i Natolin jak zrobisz zalewajkę to daj znać to podam Ci adres to wyślesz mi w słoiku choć trochę na spróbowanie jeśli możesz bo mam megaaa smaka na smaczną zalewajkę a sama nie potrafię ugotować nic jadalnego?!!:-);-)
Milkasz witaj!!!!

 

[dobranocka]

bebilon znowu w Tesco w promocji - od 17 lutego. Ale standardwo - od mleka następnego... Aż nie chcę patrzeć zeby się nie denerwować.

dobranocka, no twarde jest życie, ale ja tak nie potrafię, choć mam na to czasem wielką ochotę:/ i nie wiem czy żałuję że nie potrafię... chyba nie. nie mam jak w domu sprzątać na bieżąco, ugotować czegoś itp, ale moje dziecko jest (chyba) zadowolone i szczęśliwe. taki zimny chów to trochę mi nie pasuje do mojego wyobrażenia twojej osoby. bez obrazy!!! po prostu masz inne podejście i ja to szanuję ale sama tak nie potrafię.

Wiesz, no jakby moje dziecko zanosiło się z płaczu to też bym leciała jak głupia pewnie. Ale ona tak nie płacze - w sumie nie ma powodów to nie płacze. To raczej grzeczne dziecko. Jak marudzi, to sobie moze marudzic sama do siebie. Ja na jej każde kiwnięcie palcem czy jęknięcie lecieć nie będę bo mi ciapa życiowa wyrosnie. A przytulana, zabawiana i całowana jest aż nadto, i uwielbia to! Ja z resztą też, dlatego pieszczę ją ile mamy ochoty, i ile tylko mam siły! No bo to w końcu moja kochana córunia )))))))))) Jedyne co to nie łazimy na rękach po domu, bo jej tego nie uczę - w dodatku ponoć nie wolno mi już nosić (7240 waży!), wiec jest jak jest.

Noc znowu bez pobudki, od 20 do 5:30, potem flacha i dospała do 9. No, to rozumiem :-)

Dawidowe, udanej wizyty lekarskiej!

Dagisu, jak przeczytałam Twoją opowieść to stwierdziłam, że jak będę miała teraz chłopaka to nie dam go NIKOMU tknąć. Brr...

 

[DZIULKA78]

DOBRANOCKA no ladny kloc ci rosnie))) a nocka niezla)) kiedy ten moj pierniczek bedzie spac od 8h wieczor do 9h rano??))heheh dobrze ze pomarzyc moge)

mam dylemat z obiadem-albo robie kielbaske pieczona + fryty albo rybe i ziemniaki... no i cholera nie wiem

 

[margerrita]

to wlasnie mi sie terrosrysta budzi po spacerze
2000 strona
makuc dobrze wiedziec, polecisz jakies dobre ksiazki, ja sie 7 lat uczylam, a teraz ani be ani me, chce sobie przypomniec to i owo, z jezykow to u mnie rosyjski i angielski, tyle o ile ukrainski i chcialabym choc komunikatywny niemiecki, ale co jak co dziulki nie przebije,

dagisiu biedy maly, mam nadzieje, ze bedzie juz tylko lepiej
dawidowe na chorobe

 

[Rzutka]

Dobranocka, cieszę się że nie zabijasz mnie przez ekran kompa za tą poradę. A nóż to się sprawdzi za jakiś czas. U nas te 2 połączone ze sobą metody działają super. Czyli nie śpimy od 16-17 do 19-20. O 23 butla na śpiocha bez podnoszenia z łóżeczka i śpimy do 7 :-)

 

[dobranocka]

Ja Cię ozłocę za tę poradę! :-) może jeszcze tę butlę ok 23 wypróbujemy. Chyba ze wcześniej sama padnę...