Październikowe Mamy 2010

[Kasia33]

Witam się przy porannej kawce :-)
Drogie moje więc Och Karol 2 może być, trochę fajnych tekstów, nawet się pośmiałam, oczywiście Lejdis nic nie przebije. Faceci mają ucztę dla oka, bo laski super. Ja polecam na odprężenie umysłu , u nas wieczór walentynkowy całkiem udany.
Dagisu u nas od razu na pierwszej wizycie lekarka sprawdzała siusiaka. Też czytałam, że nic się nie robi i byłam zaskoczona na wizycie, a ona kazała odciągać i myć. Bardzo Ci współczuję i maluszkowi, że tak musicie się nacierpieć. Oby jak najszybciej było dobrze.
E-lona tort rewelacja, gratuluję zdolności i najlepsze życzenia dla synusia.
Efcia współczuję nocki, mój Paweł też pobódki dzisiaj 2,5,7 kiedy my się wyśpimy he,he.
Ewelina wózeczek fajny, ja już też zastanawiam się nad jakąś spacerówką.
Roxannka ależ Ci zazdroszczę Ikei, ja zawsze proszę o jakieś zakupy jak ktoś się wybiera, bo niestety mam b.daleko.

 

[rysia85]

Witam się i ja z nad kubka kawy:-)
Noc całkiem całkiem-usnął o 19.30 i spał do 1.Od 1 do 3 przerwa w spaniu i od 3 spał jeszcze do 8:-)Wszystko było by ok gdyby udało się wyeliminować jego nocne czuwanie (praktycznie co noc ma przerwy w spaniu od ok.2 do 4 godz).Czy macie jakieś pomysły co można zrobić by nie miał takich długich nocnych czuwań?????
Kurcze popłakałam się...właśnie przed chwilą był reportaż w ddtvn o chłopcu który urodził się bez rączek i nóżek.Taki śliczny chłopczyk a taki biedniutki:-(Po takim programie wszystkie moje duże i mniejsze doły minęły tak szybko jak się zaczęły bo mam się z czego cieszyć-mam zdrowego synka i codziennie za to dziękuje...

 

[Kasia33]

Masz rację Rysia, że po takich programach dopiero człowiek docenia co ma.
Współczuję Ci czuwań Miłoszka, ja niestety nie poradzę Ci, bo mój Paweł w nocy się budzi na jedzenie i śpi dalej (odpukać), oby się nie zmieniło. Przytulam

 

[natolin]

podjęłam przed chwilą bardzo ważną decyzję...
postanowiłam wstać z łóżka i się ubrać ;-) no i może się wezmę za tę zalewajkę, którą obiecałam sobie, że dzisiaj ugotuję ;-)

 

[monimoni]

Brawo! Gratuluję poważnej decyzji Ja jej jeszcze nie podjęłam i chyba dziś nie będę w ogóle podejmować No może jak będzie nam się chciało jechać wieczorkiem do Castoramy ;]

 

[natolin]

dzięki :-) ja mam bałagan po wczoraj, więc muszę wstać choć mi się nie chce. no i mam ochotę na tę zalewajkę :-)

 

[monimoni]

to ja sobie w piżamie zrobię dziś na obiad makaron z sosem - obiad dla leniuchów

 

[makuc]

Ja wlaśnie teżtyłek z łóżka podniosłam. Czas trochę mieszkanie ogarnąc bo ok 16 ma przyjść koleżanka i aż wstyd, żebym ją w takim sajgonarium przyjmowała...co do obiadu to u nas dzisiaj wczorajsze kotlety + warzywa na patelnię. Szybko i pożywnie hehe. Poza tym i leniwie. A na dworze -10 i słonko

[edit]
własnie moje dziecię sobie dupencję na przewijaku wietrzyło i na moje słowa "no już dosyć Ala czas ubierać pieluszkę" tak siknęła, że pół ściany mam zalane. No to teraz nie ma, że boli, biorę się za czyszczenie...

 

[kasis]

podjęłam przed chwilą bardzo ważną decyzję...
postanowiłam wstać z łóżka i się ubrać ;-) no i może się wezmę za tę zalewajkę, którą obiecałam sobie, że dzisiaj ugotuję ;-)

natolinko Gratulacje decyzji))
Dagisiu bardzo współczuje((i przytulam
A u nas młody sie budził w nocy jakoś tak dziwnie i dziś też jakiś taki marudny((
Miłego dnia życzę mamuśkom

 

[mała_mi88]

Cześć mamusie,
no to zaczynamy kolejny dzień. Plany na dzisiaj takie jak nauka i nic więcej. Oczywiście zabawa z Łukaszem,ale to standard!
Ja ubrana, chociaż dopiero przed chwilą zrzuciłam piżamę, tak więc natolin nie jesteś sama. Ja dotychczas też byłam w łóżku, mały się bawił a ja wkuwałam. W ogóle mój syn uwielbia szeleszczące kartki i najlepiej chciałby włożyć je do buzi i mamusi obślinić.
Na spacer dzisiaj się nie wybieramy bo mimo że słonko świeci to mroźno jest. Szwagier mi właśnie mówił że zimno. No a jak wczoraj byliśmy na spacerze to mi tak zmarzły ręce że masakra, bo oczywiście dziecko naubierałam grubo a siebie nie, zapomniałam rękawiczek:-).

Dziewczyny mam prośbę, macie może jakieś przepisy na coś w stylu gulasza albo potrawki z kurczaka, szukam czegoś takiego co dobrze skomponowałoby się z ryżem albo kaszą. Liczę że mi pomożecie!:-)

Łukasz właśnie wtrąbił 180ml mleka. I usnął, ciekawe na jak długo. Ja poczytam Was tutaj jeszcze i pewnie wrócę do moich notatek z paleobiologii.

Pozdrawiam i życzę wszystkim mamusiom dobrego dnia!