Hej!
Witam sie porannie.
A właśnie E-lona, jak tam chorowitki u ciebie?
Dzięki, że pytasz. Daniel wychodzi z choróbska, a u Laury bez zmian (przynajmniej ja tak to widzę). Każdego ranka jak wstanę to wmawiam sobie, że jutro już będzie lepiej. W końcu kiedyś będzie.
Witam się i ja rano-my już od 7 na nogach.kurcze mam ciężki tydzień - mąż wyjechał a ja sama z dziewczynami. Kurcze starsza się wykurowała( ma jeszcze lekki kaszel)to mała załapała katar.Czasami mam naprawdę już
DOŚĆ...jak nie jedna to druga-masakra:-( Jeszcze takie mrozy- można oszaleć w tym domu

A my dziś musimy wyjść i jechać na kontrolę bioderek- trzymajcie kciuki aby było już ok.Ostatnio prawy staw był jeszcze nie do końca dojrzały- .Może w końcu pozbędziemy się tej pieluchy w kroku

No a potem pojedziemy do Mc Donalda -bo obiecałam starszej.Może jakoś ten dzionek minie!
Życzę wszystkim miłego dzionka.
Trzymam kciuki za bioderka i wyzdrowienie dziewczynek. U mnie z choróbskami podobnie chociaż nie za każdym razem Laura się zaraża. Jak tylko syna coś zaczyna brać to jedno od drugiego z daleka staramy się trzymać. Mąż wczoraj stwierdził, że lepiej Daniela do przedszkola nie posyłać w tym roku, ale ja mam odmienne zdanie. Mam nadzieję, że oboje nabędą odporność i przyszły rok będzie pod tym względem lepszy. Teraz jestem w domu to nie ma problemu, ale jak wrócę do pracy to co ja będę robić jak się rozchoruje? Po 2 tyg opieki co miesiąc brać?
i ja zaliczyłam już drzemke z córcią bo wstaje od kilku dni przed 7

tak jak rysia zaraz kawke sobie zrobie i bedzie gites

my dzis do lekarza w związku tą alergią bo mieliśmy pokazac sie po miesiącu, ale i tak bysmy pojechali bo zmiany zaczynają pojawiac sie na ciałku. ja juz nic nie kumam, czy pije samo mleko czy je słoiki to te place cały czas są. schodzą tylko po sterydach, ale nie chce tego jej aplikować cały czas. miłego dnia dziewczynki!!
Laura też ma suchą skórę na kolankach, udzie, nad łokciami, na ramionach. Mam maść elocom, ale nie chce jej tego aplikować. Raczej jej te zmiany nie swędzą, bo zachowuje się normalnie. Ostatnio jak byliśmy prywatnie u innej pediatry to powiedziała, że to nie skaza białkowa (nabiału nie jem od ponad miesiąca, a suche plamy niektóre znikają, pojawiają się nowe) tylko prawdopodobnie uczulenie na chemię w jedzeniu, które jem.
Rzutka gratuluję piąteczki.
Mała_mi pochwal się oceną z egzaminu jak ją będziesz znała. Pewnie 5 dostaniesz. Fajnie, że sama z teściową nie będziesz i na zakupy się wyrwiesz.
Strip ostatnio zastanawiałam się czemu tak mało się udzielasz.
Moriam dużo zdrówka.
Co do grupy zamkniętej to jeśli to ta o której myślę to istnieje od dawna i kilkoro z nas tam pisze i wydaje mi się, że jak piszą tam to na głównym mniej się udzielają. Ja nie mam czasu, żeby ten wątek nadrobić, a co dopiero na drugim głównym (zamkniętym) pisać i się powtarzać.
Nie pisałam Wam chyba, że w pt dzwoniłam do dyr zapytać czy to do niej mam ten wniosek o dodatkowy urlop macierzyński pisać i w ogóle czy nie powinnam dostać jakiegoś pisma do kiedy mam urlop macierzyński to stwierdziła, że o mnie całkiem zapomniała (ciekawe czy przypomniałaby sobie jakbym np. we wrześniu nie przyszła do pracy i usprawiedliwiała się, że nie wiedziałam do kiedy mam urlop macierzyński). Zasypałam ją pytaniami na które i tak mi nie potrafiła udzielić odpowiedzi.
Dziewczyny, która może mi w tesco kupić koszulę?

Szkoda, że mam tak daleko, bo sama bym się udała.