reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe Mamy 2010

witam na szybko bo mldoa sie budzi. nocka zas do bani! o 5h pobudka i terrorystka mnie wpieniala tak ze sie poplakalam!! dostala zryp taki jak nigdy!!! igra z ogniem to zarobila. nakarmiona przewinieta. polozylam dalam smoka a tej odwala!!! zaszlam do pokoju a ta piszczy jak cholera i sie smieje! poszlam dac smoka znowu. i tak 4 razy!!!!!za 4tym nie wyrobilam i sie wydarlam na nia! ona nie wierzyla chyba ze przegiela i sie smiala wiec zrobilam surowa mine i jeszcze raz sie wydarlam ze jak teraz wypusci smoka to nie przyjde. dopiero sie uspokoila i zasnela. godzina 8h pobudka! szlak mnie trafil bo wczesniej ponad godzine sie bawilam w latanie do niej! wzielam ja do wyrka i powiedzialam ze teraz sie nie bawimy i spimy. i co?? zasnela! pospalysmy do 10h!!!
ALICJA -dobrze ze do dziecka mowisz a nie tylko tiu tiu gugu itp, bo terz dzieci rozumieja juz sporo slow. ja tez mojej mowie co zrobie z nia co dam do jedzenia co mam w rece co na obrazkach w ksiazeczce itp. podobno to zaplaci nam w przyszlosci niedlugiej ze szybciej zaczna mowic i wiecej rozumiec beda niz inne dzieci do ktorych sie tylko GUGA.
DAGISU popieram! masz miec jaja!!! moj ojciec byl maminsynkiem i moja mama darla koty ze s.p tesciowa cale zycie o to bo ta frania potrafila buntowac ojca przeciwko mamie. nie daj sie! on ma wiedziec ze albo ma zone i dziecko albo mamunie.



a u nas dzisiaj w sloncu z 28 chyba bo w cieniu 19!!! po poludniu zas bede zdzierac nogi do kolan.


DAGISU- jestes gruba?? popatrz na mnie! ja od poniedzialku chyba zaczne diete kopenhaska bo wygladam jak maciora.
 
reklama
dobranocka wątpie żebyś miała tyle siły aby tak wciągnąć wózek aby stalowe rury sie pogięły, no chyba ze Ty jakąś krewną supermana jesteś :-D ;-) najważniejsze żeby raz dwa to naprawili :tak:
Myślę że wtedy nie wciągała go po schodach :)
I zmykam, bo małż w domu i jedziemy załatwiać pewne sprawy i jak już wrócimy to się pochwalę :) więc trzymać kciukasy.
Frogus nam też ktoś słoneczko ukradł(pewnie Roxanka), bo o 6 pięknie świeciło, a teraz brzydko jest ehh
Roxanko oddałaś mi słoneczko :)))))
No właśnie, ale do mnie też już wróciło nawet chmurki gdzieś znikneły ale co z tego, moje dziecko poszło spać!

Melduję że plan na dziś wykonany. Grochówka ugotowana, pranie wyprane, ciuszki młodego wyprasowane, głowa umyta. No właśnie i po co to wszystko?? Dziecie śpi po obiadku, jak tylko wstanie to go uberam i spadamy na dwór. Dziś znowu sama wieczorem bo mąż jedzie na popołudnie do pracy. I znowu wizja kąpieli ehhhh mam nadzieję że będzie w porządku.

Dagusiu hmmm nie daj się teściowej. U nas z mieszkaniem jest tak że właścicielem jest mój ojciec i tak naprawdę nigdy nie przyszło mu na myśl (albo mojej mamie) żeby nam coś narzucać. Nawet kiedyś jak zapytałam czy możemy położyć kafelki w pokoju to popatrzał się na mnie i postukał po głowie. Powiedział że jakieś chore pytania zadaję. Odpowiedziałam mu że to jego mieszkanie więc powinnam zapytać.
 
acha Efa a twoja budka od spacerówki chodzi cicho czy budzi całe osiedle?
Dawidowe, budka tak se "pryka".

hej milo, ze o mnie pamietacie.
u nas masakra dalszy ciag. maly budzil sie w nocy co chwile z placzem rano zwymiotowal w dzien tylko cyc odmawia obiadkow i deserkow. zrobil jzu 4 kupki, co jest jedynym plusem. dzisiejsza noc: usnal o 20 mialam juz 6 karmien............. jestem wykonczona, wiec wybaczcie ze wam nie odpisuje a jedynie pogratuluje jezdzacym w spacerowkach, moj maly nie miesci sie do gondoli a ja sie zebrac nie moge nza zmiane woxzka

O kurczaczki, Strip, współczucia...

Dagisu, no nie, no nie, no nie... zapisuję Cię do mojego klubu miłosników pizgniętych teściowych. Ja swoją też "kocham inaczej".

Doris, a zapraszam, zapraszam. Na ognisko, grilla i sałatkę grecką :)

Cudna pogoda. Jak mi z tym dobrze :-).
 
Pedziwiatr tylko zameldowac, co nastepuje: NOCKA PRZESPANA OD 20.30 DO 6.40!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
 
dziulka, powaznie zastanawiam sie nad zmiana nicka:-)

A w ogole, to Paffcio juz 1 h 45 min spi na balkonie w wozku. No jestem dzis po prostu w szoku.

strip - Ty biedaku....jak ja Ci wspolczuje!


P.S. Na zamknietym 2 foty Mlodego.
 
Ostatnia edycja:
dzięki dziewczyny, słucham sobie na razie dołujących piosenek...

no to ci humorku nie poprawi napewno ;)
Mi czasami poprawiały...zwłaszcza,jak sie wspólnie powydzierałam ,to było mi lepiej;).Natuś:***
M. mówi że jestem tak samo uparta jak i mama, że jesteśmy podobne do siebie. A ja mu na to no ale co mnie to obchodzi ty chcesz żyć z mamą czy ze mną! Obiecał poprawę wczoraj niby jej coś tam powiedział, mamusia się popłakała. No a jaja ktoś musi mieć. On tylko do mnie taki mądry i się buntuje, a mamusi to nic nie powie, bo przecież oni nam tak pomogli (mieszkanie mamy od nich) i już narzucam coraz częściej temat kredytu, żeby im oddać za mieszkanie, odkupić od nich i mieć święty spokój. Całe życie mam ustępować bo nam mieszkanie dali! Nie dam się. Nie chce wojny. Chcę żyć z nimi w zgodzie, ale niech no się nie wtrąca!
Dagisu ...hm...mieszkanie to chyba trochę za mało,żeby sobie kupic niewolnice;)))-powiedz teściowej,że wyżej się cenisz;)!A tak serio,to nie daj sie.Ma byc tak,jak Ty chcesz miec ślub czy chrzciny,ona swoje juz miała:).
Strip współczuję...:***
wszystkim ,które pytały o terrorystkę- dzięki,ale niestety,wojna trwa.Jedynie jak ją wywiozę w nieznany teren(spacer),to trochę się dezorientuje i siedzi cicho...albo wtedy knuje plan następnej akcji:(((.W kazdym razie,korzystając z pięknej pogody ,łażę z nią po parkach.Teraz zjadła i zasnęła,jak wstanie znów wychodzimy.Może dzięki temu zaśnie lepiej wieczorem?
 
Hej!

Kania współczuje! ja codziennie nie spie od 7ej i wieczorem już padam :baffled: Do solarium też bym sobie poszła. Tak sobie teraz myślę że ja w solarium byłam ostatni raz półtora roku temu - jeszcze przed moim ślubem :baffled: I do fryzjera też by się przydało iść :tak:
dagisu nie daj się teściowej! Tak trzymaj! A tak swoją drogą moja teściowa przy Waszych to anioł :baffled:
natolin wysyłam wirtualne słoneczko na poprawienie humorku :-)

Ja też do mojego staram się dużo mówić i opowiadać co robię... Jak idziemy na spacerek i go ubieram (a ubierać się nienawidzi :no:) to mówię do niego "będziemy oglądać autka. A jak robią autka brrum brrum..." i on wtedy śmieje się na głos :-) inaczej ubieranie na spacerek to koszmar jakiś...

kończę bo mam małego na kolanach bo się obudził i on też próbuje coś napisać - stuka paluszkami po klawiaturze :-D:-D
 
reklama
mojej nieobecności też NIKT nie zauważył :( smutno mi....
mimo wszystko witam się popołudniowo i melduję, że moja mała Agentka daje od wczoraj nieźle czadu. Także nie miałam nawet kiedy na BB za bardzo wejść (nie mówiąc już o napisaniu czegokolwiek).
Zresztą po co mam pisać skoro i tak mmnie nikt nie lubi :cool2: obrażam się i spadywuje lekcje prowadzić. Mam nadzieję, że dam radę bo dzisiaj do 20 będę się w nauczycielkę "bawić"...
 
Do góry