reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe Mamy 2010

To ja stwierdziałam, że sobie pocytuję to i owo :-D

Maqc widocznie szef tak znosi Twoje "rządzenie",bo ceni Twą nieprzeciątną inteligencję,niezwykła madrośc tudziez wybitne zdolności predagogiczne,dlatego siedzi cicho,by tak dobry współpracownik mu sie nie zbuntował.A to wino,co tak pokornie składa w darze przychodząc do Cię?Ja tam sie nie dziwię:-p:-D
:laugh2::laugh2::laugh2:zabiłaś mnie tym dosłownie. I jak? Dojszłaś do tej przychodni w końcu czy ee tam?
wpadam narazie póki nie usmie niuni. My już po lekarzu i co angina ropna i antybiotyki. Ide narazie się załamać. A objawy tylko ta niewielka gorączka to i mało kto by poszedł do lekarza.:no:
:-( zdrówka dla Laurki! i rzeczywiście mało kto by do lekarza przy takich obajwach poszedł. DObrze, że wyczulona na te sprawy jesteś.

A teraz ide coś zjeść bo sobie przypomniałam że nic nie jadłam.
:szok:

hmmm wszystkie skaczą z mężami to żadnej nie ma.
To ide obejrzeć listy do m bo jak prawdziwa patriotka nie lubie polskich filmów ani polskiej muzyki. Stare typy pan wołodyjowski kocham ale z tych nowych to tylko lejdis i śniadanie do łózka. Zobacze listy do m i wyjzd inegracyjny.
ad1) ja nie skaczę :-p

ad2) to ze mnie taka sama partiotka jak i z Ciebie
Dzisiaj mam słodki dzień tzn pochlaniam wszystko co słodkie :tak:
a ja cały dzień płatki z mlekiem bym dzisiaj jeść mogła :eek:
 
reklama
dobry wieczór,
uf nareszcie Łukasz śpi, bo normalnie takiego on dzisiaj powera miał że ja już z trudem nad nim nadążałam:-).

makuc- wkleję zdjęcia na wątek zakupowy i tam pokażę jakie dzisiaj butki kupiliśmy Łukaszowi. A no i Wy już też wybierzcie buciki skoro teście zaoferowali że zasponsorują Alutce:-). To super że D. dzisiaj się tak spisał - po prostu super że i obiadek podał pod nos, z Alutką pobawił się, czyżby relacje między Wami naprawiły się już?:-)
kania biedna Oliwka i zarazem Ty. Mam nadzieję że już lepiej i w dzień Oliwcia już nie wymiotowała.
dawidowe zdrówko dla Laury! Biedna bo najpierw oskrzela, teraz ta angina a powiedz mi kochana co szef na te ciągłe zwolnienia? Wyrozumiały jest/ ma serce?
E-lona dla Twoich pociech również zdrówka!
renata fajnie że wakacje udane:-)
Ragna witaj nowa mamusiu, widzę że Ty też z Krakowa... ja też tutaj mieszkam obecnie i tak samo jak Ty pochodzę ze Śląska, w sumie nawet nie tak daleko od Rybnika.:-) Urodziłam się blisko Rybnika heh.
czarodziejka fajnie że teściówka się ok okazała na waszym ostatnim spotkaniu, no i dobrze że lekarz dał CI leki na kręgosłup. Oby dzisiejsza nocka nie była aż z 8 pobudkami!
mamaagusi zdrówka dla Ciebie i zaraz idę poczytać co z Michałem na zamknięty.
dobranocka Ty mnie zawstydzasz Kochana!!
i ja chętnie zjadłabym te Twoje sushi, mimo że nigdy nie jadłam.
elwira pamiętamy, pamiętamy.

Poza tym to dzisiaj lekko się zdenerwowałam bo byliśmy na małych zakupach spożywczych no i Łukasz już trochę cudował przy kasie jak staliśmy, był niegrzeczny i okazywał swoją złość i humorki, to pani przy kasie stwierdziła że widocznie jak byłam w ciąży to miałam pełno stresów że on taki teraz jest no i że teraz musimy się uzbroić w cierpliwość i mieć dużo siły aby go zmienić....
Poirytowałam się , bo co ją to obchodzi.
 
Bry wieczór...

Oliwia padła około 18:30 po wielkim ryku przy podawaniu leku, bez kąpieli, zjadła na śpiocha całą flachę. Na szczęście nie wymiotowała już :-) Pierwsza pobudka już za mną...ale śpi ufffffffffff. Dzień był mega ciężki, bo jak tu pracować z chorowitkiem na ręku, nawet bawić się nie chciała. Dużo spała dwie drzemki po około 2 h. W porównaniu do tamtego tygodnia to naprawdę dużo jak na nią.
Popołudniu byłam z sąsiadką zakupić w hurtowni zabawki dzieciom do żłobka na Mikołaja, udało się nam wybrać spoko rzeczy za niewielkie pieniążki. Przewietrzyłam móżdżek, myślałam że wrócę z nowymi siłami do domu ale było wręcz odwrotnie, ten spacer spowodował że czułam się gorzej ale teraz zjadłam kolację, ciasteczko i jest o niebo lepiej.

Rysia i jak nocka? Spadła temp całkiem Miłoszowi a dietka jak zaczęłaś???? Trzymam kciuki za wytrwałość.

Happy nie lubisz fusiastej kawki??? ja za rozpustną nie przepadam.
Współczuję znów nocnych przepychanek, ale fajnie, że jednak nockę przespała a koleżanka namolna nie wie, że tak wcześnie się w gości nie przychodzi???
A jak zdrówko Twoje i Amelki??? Dotarłaś do dr? Dostałaś recepty???
Kasis cieszę się, że Błażej czuje się lepiej i zdrowieje :-)

kania, przykro mi z powodu pobudek Oliwki i że jeszcze teście się wam na głowe zwalili co do leków to my dajemy taką miarką wyglądającą jak strzykawka, która jest dołączona do syropu przeciwbólowego np. nurofenu czy panadolu. Są świetne, ale Ptysiek to wogóle nie ma problemu z przyjmowaniem leków, ja mu podaje tak że leje tak jakby po wewnętrzej stronie policzka, żeby nie prosto do gardła leciało. My inhalator mamy póki co pożyczony, a w tym tygodniu bedziemy kupować swój nowy, zawsze sie przyda, mój brat używa już prawie 4 lata więc inwestycja na dłużej
Spokojnej nocki kochana :***
Co do teściów, to szkoda gadać., Jeśli chodzi o tą "strzykawkę" to też mam własnie taką miarkę. A macie specjalne lekarstwo do inhalacji??? Lekarz Wam przepisuje??? Jak nocka minęła, jak Patryk??? A co do szuszarki, to tylko w wyjątkowych okolicznościach używam.

skończyłam powiem Wam, że niektore zadania w tej robotje mnie przerastają (teraz np. przygotowywalam lekcje z business english na poziomie upper-intermediate na zajęcia z native-speakerem ) ale dla chcącego...
Bo Ty zdolna Kobiecina jesteś :-)
No to jakiś medalik dla D. się należy za ten obiadek :-)
Alicja daje popracować w ciągu dnia???
Spała coś???

Dziula, ty weź kobieto wyluzuj (powiedział Idulec myśląc również o swej istocie) z tymi nockami!!!!!!! małe dziecko masz?! masz!!! sama chciałaś i se zrobiłaś?!?!?! z tego co wiem odpowiedź brzmi tak!!! więc zaakceptuj fakt (powiedział Idulec myśląc również o swej istocie)że nie trafił ci się wyjątkowy zawszeprzesypiającynocki egzemplarz i trza to przegryźć i znieść i przeczekaći wiedz że ja cię doskonale rozumiem że cię nosi jak młoda się budzi, bo mam tak samo. ale za dużo nerwów cię to kosztuje babo jedna, wrzodów żołąda dostaniesz albo cuuuuu. powiadam ci, wyluzuj i zaakceptuj
mnie o wiele bardziej wkurza jak wieczorem zasnąć nie moze/nie chcea w nocy ze się budzi? różne powody mogą być, nam niekoniecznie uda sie je rozszyfrować, ale skoro się budzi to znaczy że powód był i trza dziecię przekonać do kolejnej kapitulacji
beti, byłam na roczkunawet fajnie było. choć dla mnie to poroniony z deka pomysł robić imprę o 16 i kończąc o 18 - bo większosć gościów wtedy sie zmyła. a to andrzejkowe party, a to w piecu napalić trzeba. moze i dobrze bo Kubuś zmęczony już był. ale co żarcia im zostałoja obiadu gotować nie musiałam bo dostałam przepyszniaste szaszłyczki i frytki wystarczyło upiec do nich
migdał odpuścił więc mu dziękuję zalewając go żurawiemza to katar tradycyjnie zatoki zawalił, ale do tego przyzwyczajonam
Odnośnie akapitu do Dziulki popieram - wyluzuj !!!
A co do ur. i zdrówka też pytałam a odpowiedź w poście nie do mnie uzyskałam ;-)
Szkoda że tak krótko trwały te urodzinki, zdrówka życzę, co by katar zatoki jeszcze odpuścił !!!

A co u nas? Sielanka. Małż zrobił dzisiaj pyszny,delikatny kapuśniak. Niebo w gębie. Bedzie na dwa dni. Pojechaliśmy do castoramy pooglądać kabiny prysznicowe. Mieliśmy nic nie kupować,a wyszliśmy z...lampką nocną do Franka do pokoju za... niecałe 15 zł. Potem jeszcze lekkie zakupy w tesco i do domciu. Juto jedziemy do centrum po leki dla małża i może odbierzemy pizzę z voucherów,które nam zostały
Bardzo się cieszę, że sielanka, że mąż pomaga w kuchni, że lampka się nada na pewno :-)

kania ja podaje ze strzykawki z nurofenu albo leje na lyzeczke tyle ze kubus uwielbia wszelakie syropy kwasne slodkie niema znaczenia.zycze wam zeby oliwka szybko wyzdrowiala a ty wkoncu odpoczela
ja dzis znowu zamykam forum wy juz spicie a ja nadrabiam jak moj k jest w domu to nigdy niemam na nic czasu niby powinno byc inaczej bo jest dodatkowa para rak ale lepiej sobie wszystko organizuje jak go niema i czas na bb sie znajdzie a tak...
jutro poniedzialek i znowu szkola buuu jak sobie pomysle tow srode ma byc wolne bo angole strajkuja wiec jest szansa ze ten tydz szybko zleci.teraz uciekam spac zeby rano wstac hehe
Ja to tam pikuś, wolałabym sama chorować niż żeby Ona miała się tak męczyć.
Wiesz ktoś musi zamknąć dyskusje żeby ktoś mógł ją rozpocząć, wczoraj padło na Ciebie, dziś będzie ktoś nny :-) Życzę Ci żeby K. bardziej pomagał w domku a Tobie więcej odpoczynku.
Mam nadzieję, że Kubusiowi apetyt wróci :-)
Dzisiaj mam słodki dzień tzn pochlaniam wszystko co słodkie
Zapraszam do mnie, u mnie tyle ciasta, że nie wiem co z tym robić

Mała_mi ****
Pochwal sięb bucikami :-)
Jaka walnięta ekspedientka, brak słów.
Doris fajnie, że pobawiliście na imprezce, że dzieciaczki dały pospać :-) i że w domku wszyscy zdrowi :-)

Dawidowe zdrówka dla Laury, angina o rany. Powiedz mi, czy przy jedzeniu płacze??? Ja chyba na farmację skończę. Już masz ściągnięte te filmiki??? Może wrzuć na jaki serwer to sobie ściągnę heh :-) Czy oglądasz z jakiejś stronki?

Hania jak miała jakieś osiem miesięcy to miała zapalenia gardła i też antybiotyk. Pamiętam ten koszmar... Wielkie niejedzenie i niepicie
Aż tak??? Kurczę moja też nic nie chce jeść ani pić za bardzoooo prócz mleka.

E-lona współczuję nocki, Twoim dzieciaczkom też zdrówka dużo życzę.

Mamaagusi przykro mi że Michałowi nie udało się dziś zdać, nikomu... ale dobrze że ma jeszcze termin, bodajże dwa tak???
Cieszę się, że Agusia daje Wam popsać w nocy i zdrówka Wam życzę.

Renata
czekam na relacje z wakacji i foty:-)

Czarodziejka
fajnie, że spotkanie z teściową odbyło się bez zgrzytów i było miło. Cieszę się również, że byłaś u dr i na badania to jednak wskazane jest iść :-)
Współczuję nocki.

Dobranocka zdrówka dla M.,to dobrze że Justysia ma aptetyt, moja niestety nie ale zwalam to na choróbsko. Ile Sushi??? 70 szt??? Oszalałaś Kobieto, że Ty masz jeszcze na to czas, podziwiam !!!

Elwirka witaj, witaj. Super że Oliwia coraz to mogliniejsza :-) No i Ty w końcu będziesz na dobre z Nami :-)

Sarisa
jak weekend u rodziców, jak się czujesz, jak Zuzka?

Alicja a Ty gdzieś się dziś zapodziała???
 
Ostatnia edycja:
Ragna witaj nowa mamusiu, widzę że Ty też z Krakowa... ja też tutaj mieszkam obecnie i tak samo jak Ty pochodzę ze Śląska, w sumie nawet nie tak daleko od Rybnika.:-) Urodziłam się blisko Rybnika heh.

Poza tym to dzisiaj lekko się zdenerwowałam bo byliśmy na małych zakupach spożywczych no i Łukasz już trochę cudował przy kasie jak staliśmy, był niegrzeczny i okazywał swoją złość i humorki, to pani przy kasie stwierdziła że widocznie jak byłam w ciąży to miałam pełno stresów że on taki teraz jest no i że teraz musimy się uzbroić w cierpliwość i mieć dużo siły aby go zmienić....
Poirytowałam się , bo co ją to obchodzi.[/QUOTE]

Świat jest mały:) A co Cię przygnało do Krakowa? Dobrze Ci się tutaj mieszka? Ja tęsknię za Śląskiem... No i za rodziną.
A co do pani przy kasie, to racja, nie jej sprawa. Może Łukaszek był po prostu zmęczony.
 
Elwirka, Dobranocka zazdroszczę Waszym córeczkom apetytu. U nas z jedzeniem to są przeboje. Hania gdyby mogła, jadłaby tylko parówki z szynki, kiwi, banana i podgryzała mi jabłko...
 
hej:)
U nas już o niebo lepiej...tempertury brak chociaż jest troszkę osłabiony (ale nie dajemy się żadnemu choróbsku).Co do diety to zaczynam od jutra bo wczoraj mój M przywiózł od swej mamusi dużo pyszności więc niestety nie mam tak silnej woli by je omijać szerokim łukiem...a i jeszcze dzisiaj winko do mnie przemawia więc same rozumiecie:rofl2:

Ragna witaj wśród najzajebiaszczych mamusiek na ziemi:-D

no a teraz biorę się za czytanie od kilku stron wstecz....
 
Hej

happy to ci koleżanka o tej godz odwiedziny se wymyśliła,przecież ważniejsze sprawy o tej porze są a mianowicie bb :tak:a poważnie to przesada gdzie tak wczesnie :no: a co do Amelkowego wstawania to może pisz jakimś szyfrem i się nie obudzi ;-)
doris super że andrzejki udane
mamaagusi fajnie że sobie tak długo nynałaś i z powodu michała przykro mi:-(i zdrówka dla ciebie
kania biedna Oliwka)***** i dla ciebie też kochana tulaski)***
dawidowe jak po wizycie? doczytałam współczuje biedna Laurka co chwilę coś )*****
makuc śpiochy z was a jak reszta dnia? obudziłaś się?
renata witaj po wakacjach
czarodziejka oj to ci wspólczuje tego usypiania,my też dość długo tak robiliśmy ale Lenka pewnego magicznego dnia stwierdziła że już tak nie chce być usypiana za co jej bardzo dziękuję bo pewnie teraz miałabym ten sam problem z kręgosłupem.
ragna witam nową mamusię
kroma ale dziś szybko ci dzieci usnęły to wieczór spokojny troche
elwirka fajnie że jesteś
mała mi ale goopia baba co ma piernik do wiatraka

no a my tak-nocka oki,dzień oki,wieczór oki tylko to przebieranie pampersów mnie drażni,stosuję się do zaleceń happy''na sucho'' :-D i jakoś takoś ale idzie.Dziś nas moja siostra odwiedziła i jak sobie jechała to mała w ryk.Póżniej spacerek ale dopiero popołudniu bo dopołudnia jeszcze wiało.i narazie tyle.
 
reklama
kania to trzymam kciuki żeby jutrzejszy dzień dla Was był lepszy.:-)
Ragna do Krakowa przygnała mnie chęć studiowania, więc ja świadomie wybrałam sobie to miasto. No i tak mi się życie potoczyło że poznałam tutaj męża, zaszłam w ciąże i życie toczy się. Oj bardzo tęsknie za śląskiem, za rodziną. Tutaj taka pustka jest. W sumie mało mam znajomych i czuję się samotnie. Większość znajomych to znajomi męża, bo moich mało bo koleżanki ze studiów poopuszczały już Kraków. Do tego rodzina męża której nie znoszę więc gdyby nie to że tutaj kończę nadal studia to chyba nie zdecydowałabym się tutaj dalej być. A w której części Krk mieszkasz?

Pożarłam się na sam wieczór z G. :-(
 
Do góry