Hejka:-)
mnie przeziębienie trzyma (całą rodzinę zresztą, na szczęście Amelce już przechodzi), więc zamulona jestem i choc przeczytałam Was wszystkie;-), to tylko jakies strzępki informacji zostały i nie bardzo umiem je sobie poskladac do kupy;-).
Poza tym u nas nuuudy, czyli wszystko ok. i oby tak dalej:-).Jutro mamy wizyte u dentysty z Amelką.Ciekawe, czy da sobie zajrzec w paszczora .
mnie przeziębienie trzyma (całą rodzinę zresztą, na szczęście Amelce już przechodzi), więc zamulona jestem i choc przeczytałam Was wszystkie;-), to tylko jakies strzępki informacji zostały i nie bardzo umiem je sobie poskladac do kupy;-).
Poza tym u nas nuuudy, czyli wszystko ok. i oby tak dalej:-).Jutro mamy wizyte u dentysty z Amelką.Ciekawe, czy da sobie zajrzec w paszczora .