reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Październikowe mamy 2018

Ja dziś normalnie nigdzie się chyba nie wybiorę.... siedzę już od pół godziny przed lustrem żeby się trochę umalować.... a założyłam jedna soczewkę do oka i gapie się w telefon .... brawo Joanna


Haha . Ja zazwyczaj śmigam okularach. Czasami jednodniowe soczewki i ostatnio obudziłam się z nimi na oczach bo zapomniałam zdjąć ;-)
 
reklama
Jeśli wszystko przebiega prawidłowo, to nie ma przeciwskazan :) oczywiście nie na samym finiszu, gdzie istnieje ryzyko, że możesz zacząć rodzic [emoji14] ja leciałam 2 tygodnie temu dwoma samolotami i w niedziele wracam, też dwoma :)
Ja oficjalnie rezygnuje z wakacji i wesel.....nigdzie nie lece..zostaje w domu..na wesele w czerwcu ani pod koniec wrzesnia tez nie jade 450km od nas... 3 tyg temu bez problemu moglabym na gore wejsc..wycieczke bym wykupila..i teraz bym problem miala... pojedziemy w przyszlym roku z 3 dzieci
 
Ja oficjalnie rezygnuje z wakacji i wesel.....nigdzie nie lece..zostaje w domu..na wesele w czerwcu ani pod koniec wrzesnia tez nie jade 450km od nas... 3 tyg temu bez problemu moglabym na gore wejsc..wycieczke bym wykupila..i teraz bym problem miala... pojedziemy w przyszlym roku z 3 dzieci
Pewnie, nie ma co się forsowac, jeśli samopoczucie złe. Jeszcze przyjdzie czas na wyjazdy :)
 
Ja oficjalnie rezygnuje z wakacji i wesel.....nigdzie nie lece..zostaje w domu..na wesele w czerwcu ani pod koniec wrzesnia tez nie jade 450km od nas... 3 tyg temu bez problemu moglabym na gore wejsc..wycieczke bym wykupila..i teraz bym problem miala... pojedziemy w przyszlym roku z 3 dzieci


Dużo dużo zdrówka dla Was i siły!
Dbaj o siebie a wakacje nie zając. Jeszcze będą nie raz.
:)
 
reklama
Do góry