reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Październikowe skarby :)

Hello
Jeshu dziewczyny ale miałyście przeżycia.........
Współczuje
Moniaa ja mamy wesele 22 października.....hajta się brat mojego Pawła...z moją siostrą cioteczną:)- będą mieli dzidziusia.Też mam problem w co się ubrać....... z resztą jak zwykle....to mój odwieczny problem :p

Damian już prawie doszedł do siebie...nie siedzimy w domu bo nam szkoda pogody... a i zauważyłam że na dworzu glutek mu nie leci...więc lepeij siedziec na świeżym powietrzru niż kisić się w domku.

GUZY-------ja jeszcze nie znam tak naprawde co to znaczy.Damian jest raczej ostrożny.....sporadycznie coś mu sie przytrafi.Raczej ma pozdzierane palce bo podkłada paluchy pod drzwi do toalety i łazienki jak chce je sobie zamykać i otwierać, ale to też już rzadko , bo teraz wie czym to grozi.

Ostatnio (przez 3 noce)nam się budził między 1 a 3 w nocy skory do zabawy....przez dwie godziny sie bawi i idzie spać:( Wykluczyłam mu 1 drzemke z dnia i spi juz całą noc.
Także teraz przesypia mi na dniu 1- 1,5godzinki.O 19 jest już padnięty wtedy idzie do kąpieli i 19.30 już śpi.
Trzymajcie się POZDROWIONKA !!!

 
reklama
Sonia i ostorznosc... to do niej nawet jak byla chora nie podobne.

A spi mi prawie caly dzien i noc, ale to przez chorobe, nawet nauczyl sie sama zasypiac, wystrczy ze jestem w pokoju i zasypia, juz nie stercze przy lozeczku by pilnowac czy wstaje, mam nadzeje, ze tak zostanie i za niedlugo dam jej butle, a ona zasnie sama
 
Witam
No na szczęście mamy to juzz a sobą..
SIABA fotki super hehehe
SANDROS no to CI zazdroszcze.. a moja mała coś budzi się ostatnio o 1-2 w nocy i nie ma siły aby zasneła.. dopiero jak położe ją u nas w łóżku senkunda i dziecka nie ma.. i śpi do 8-9 rano! Nie wiem dlaczego.. coś jej strzeliło i koniec. Jestem nie wyspana bo kopie mnie całą noc i w ogóle mam dość.
A tak to w porządku. Mała broi że hej właśnie bawi się butami to jej nowa zabawa.
 
To i ja cos wkleje, nietety nie mam zdjec z placu zabaw, bo plytka mi pekla i mam plecak pelen blyszczacego pylu  :(
z dzialki:
traktor1dg.jpg

ze mna
drzewo9es.jpg

i z kuzynem na podworku
motorzami5lr.jpg
 
Część dziewczyny

Sandros - elfik jak zwykle śliczny :) Monia historia z brzoskwinią okropna - szczerze mówiąc zaksztuszenie to jedna z rzeczy których bardzo się obawiam Mati tak samo nie wszystko gryzie.

A propo spania Mati tez od dwóch dni budzi się punkt 4 rano - wydawało mi się ze chce mus ie pić bo u nas jest bardzo ciepłow w blokach ale potem mam godzinkę z głowy bo marudzi, próbuje nas zaczepiać albo gada do siebie.

Druga sprawa to chciałam zapytać czy wasze dzieciaki tez tak szaleją w nocy czy tylko ja mam takie niespokojne dziecko. Mateusz w nocy wstaje na nóżki musze wstać i położyć go spowrotem przy czym natychmiast zasypia, uwidział sobie teraz spac na brzuszku czego wcześniej nie robił i śpi owszem z pupą wypiętą do góry i podkurczonymi kolankami pod brzuszek , pomijajac fakt kulania się po łóżeczki i budzenia z nogami na poduszce. Do tego gada mruczy a czasem popłakuje. Trochę mnie to denerwuje bo pewnie tak jak wy budzę sie na co gwałtowniesze ruchy.

Pozdrawiam
Basia
 
Sandros --fajne zdjątka:)
Siaba-- mój Damian odkąd zniżyłam łóżeczko wędruje po nim w nocy jak oszalały.
W sobote zostawiłam go z moją siostrą cioteczną i bratem Pawła...a my poszliśmy poszaleć jak zasnął.Jak wrociliśmy opowiadali nam że jak weszła Aga do pokoiku zobaczyć jak śpimały ...to się przeraziła wołając KArola że nie ma Damiana.....hehe a on poprostu skuił się w drugim końcu łóżeczka i nakrył kołdrą:).
Co prawda nie płacze i nie pogaduje sobie prze sen...ale pozycji to ma z 1000 przez noc.Też wstaje i go poprawiam ...bo zdarza się że jak się chce przewrócić w inną pozycje to najpierw się poobija i szczebelki łóżeczka.
Moniaa-- Damian też szaleje szczotką do zębów.

Całuski
 
Anka dzięki to może taka przypadłość małych dzieci z tym wędrowaniem po lóżeczku. A propo szczoteczki do ząbków macie taką normalna czy nakładaną na paluszek. Bo taką nakładaną to my mamy od dawna a nie wiem od kiedy można dziecku kupic taką zwykłą.
 
reklama
Do góry