reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Pielęgnacja styczniowych maluszków; kupki, skóra, itp.

no to mam rozwiązanie mojej zagwostki.. Żółtaczka małego jest na tyle silna że może powodować wszystko to o czym piszę.. (długi sen, rozdrażnienie itd).
Położna załatwiła nam wizytę lekarską jutro, ale pewnie skończy się to szpitalem... :-:)-(
 
reklama
no to mam rozwiązanie mojej zagwostki.. Żółtaczka małego jest na tyle silna że może powodować wszystko to o czym piszę.. (długi sen, rozdrażnienie itd).
Położna załatwiła nam wizytę lekarską jutro, ale pewnie skończy się to szpitalem... :-:)-(
ojej:-(kciuki aby ta żółtaczka szybko sobie poszła:tak:
Monia moja mała jest na piersi tylko i od czasu wyjscia smułki kaza kupa jest pułpłynna. Najpierw były z tymi ziarenkami białymi o różnym kolorze od żółtego przez zielony i pomaranczowy a teraz od 2 dni są juz bez ziarenek, nadal półpłynne i pomaranczowe. Zastanawiam sie czy one kiedys beda bardziej twarde i jak dlugo mają byc takie polplynne jak musztarda.
dopuki karmisz piersią doputy kupki bedą takie jak opisałaś:tak:ba nawet przygotuj się bo niedługo będa takie duuże że cały pampers zawalony az po plecy i niekiedy śpiochy az przeciekną:-Doj pamietam te czasy z Dominisiem hehe a najlepsze mi się tak zwalił na swoim chrzcie że az fotograf się spojrzał z księdzem bo tak głosno a jakie ciuszki z białych żółte się zrobiły:-D
A ja mam inne pytanie:
WERANDUJECIE juz swoje maluszki?
Jak to robicie?
niewerandowałam ani jednego synka pierwsze spotkanie z powietrzem to jak przechodziliśmy z domu do samochodu(bo i były potrzeby aby gdzieś jechac)i wtedy już na spacerek i nigdy nic nie było a teraz już też zaliczony pierwszy spacerek:-)
 
mój śpi ile wlezie i go nie budzę ;-)

ja nie weranduję przecież dziecko ze szpitala tez wychodzi od razu na powietrze i kto tam weranduje ?

my byliśmy dziś pierwszy raz na chwilkę na dworze :tak: pojechaliśmy do przychodni i mały waży już prawie 5kg :szok: ważony w pieluszce i bodach równiutko waga 5kg pokazała :sorry2:czyli od spadku wagi ze szpitala przybrał 740g ;-):-)

Ivi oby się nie skończyło szpitalem trzymam kciuki !
 
mój śpi ile wlezie i go nie budzę ;-)

ja nie weranduję przecież dziecko ze szpitala tez wychodzi od razu na powietrze i kto tam weranduje ?

my byliśmy dziś pierwszy raz na chwilkę na dworze :tak: pojechaliśmy do przychodni i mały waży już prawie 5kg :szok: ważony w pieluszce i bodach równiutko waga 5kg pokazała :sorry2:czyli od spadku wagi ze szpitala przybrał 740g ;-):-)


hmmm kurczaki a ja zamknieta w domu czekam do piatku co by skonczył 2 tygodnie i zamierzam przez weekend werandowac i dopiero w przyszłym tygodniu poleźć na sapcerek przy w miare dobrej temp :sorry2:

może ja przewrazliwiona :baffled:
 
A ja mam inne pytanie:
WERANDUJECIE juz swoje maluszki?
Jak to robicie?

Ja robiłam tak: otwierałam okno w pokoju przy -10 i ubranego dzidziola zostawiałam na 10 minut, potem zamykałam okno i spał w tej chłodni jak się zrobiło cieplej, to go powoli rozbierałam.
Po trzech takich sesjach wychodzi na balkon, bo ja wózkiem po cięciu w zaspach nie dam rady:no:

Można nie werandować, ale mi się nie opyla z czwartego piętra na 10 minut na spacer:no::szok:

mój śpi ile wlezie i go nie budzę ;-)

ja nie weranduję przecież dziecko ze szpitala tez wychodzi od razu na powietrze i kto tam weranduje ?

my byliśmy dziś pierwszy raz na chwilkę na dworze :tak: pojechaliśmy do przychodni i mały waży już prawie 5kg :szok: ważony w pieluszce i bodach równiutko waga 5kg pokazała :sorry2:czyli od spadku wagi ze szpitala przybrał 740g ;-):-)
!
No to pięknie rośnie. Mój wczoraj golutki ważył 4300, w dwa tygodnie 700 gram:szok::szok:Oj dobre cycusie mamusi:-DW klacie 3 cm na plusie, lekarz był w szoku:tak:

ivitrzymam kciuki za Tymka
 
Patrysia dzieki, uspokoiłas mnie:tak:
A moja juz potrafi sie obsrac po same plecki, obsraluszek jeden:-)
Niezła historia z tym zółtym ubrankiem;-)
 
pisałam juz na głównym,że moja mała ma na skórze brwi,pomiędzy nimi i na nosku czerwoną,szorstką skórę,która się łuszczy.Ta łuszcząca skóra jest żółta i przypomina wyglądem ciemieniuchę.Martwię się bo te zmiany skórne są na buźce i bardzo widoczne...mam nadzieję,że to nic poważnego i miną bez śladu
Może miała któraś z Was kontakt z takimi zmianami?
 
ivi - zdrówka dla Tymka i obyście nie musieli w szpitalu przebywać
anetrix - może to jednak ciemieniucha? oliwkuj dużo i masuj - mojemu się lekko skórka luszczy na czole ale oliwkuje na bieżąco i ładnie wygląda.; bo ja jestem pro oliwka wiele osób tu było na nie, że zatyka pory. Używam dobrej ekologicznej oliwki i uważam, że to jest ok.
 
ooooo kurcze ! a ja dzisiaj znalazłam Małej na głowie dziure !!!
tak ją głaskałam po główce a tam patrze dziurka tak o średnicy 1 cm ! pewnie przy porodzie jej się głowka uszkodziła - zastanawiam się tylko czy to wgniecenie się zrośnie, zniknie czy już jej tak zostanie na amen? :-(
 
reklama
wow, gdzie znalazłas takiego rozsadnego pediatre? daj namiar ;-)
szukam teraz rozsadnego pediatry z racjonalnym podejsciem do szczepień.
Jolcia ja namiar na świetną pediatrę dostalam od Kai oczywiście:-D Rzecz jasna pani jest homeopatką i straszliwie jest oblegana - dostać się do niej to masakra, czekam wciąż na wizytę, ale w międzyczasie znalazlam sobie inną panią doktor, równiez przeciwniczke szczepień i to właśnie ona powiedziała, że jeśli chcę szczepić to po pierwszym roku i rozciągnąć w czasie szczepienia i nie na wszystko hurtem;-)Sensowna kobitka - ta pani dr z kolei jest wegetarianką, no ale jak mi mówi, że mam nie jeść wogóle mięsa to przytakuje, a przeciez do garków mi nie zagląda:-D;-):cool2:

Macy obys trafila na dobrego lekarza, ja trafilam do glupiej baby ktora mi przez cala wizyte kontrolna pierniczyla o tym jakie to te szczepionki płatne sa swietne!
A jak zaczelam z nia wchodzic w dyskusje, to sie oburzyla. Powiedzialam tez ze tylko w polsce sa takie przymuszania a ona na to ze wszedzie tak jest i ze wszyscy szczepia szczepionkami skojarzonymi. No co za baba, zero obiektywizmu.
Przestalam z nia dyskutowac bo to nie mialo sensu.
O matko - musiałby trafic na mnie ta babeczka heheh to by z siebie wyszła chyba:-D współczuje - no ale cż lekarz tez człowiek i może być ograniczony w myśleniu:happy2:

Aaa ja weranduje małą, a to dlatego, że mam chodniki na wpół przejezdne więc nie będę ciągać małej na siłę po błocie i śniegu, a jak pooddycha powietrzem to lepiej śpi i potówki z buźki pięknie znikają!

Tysiolek: zniknie tak mi sie wydaje - główka niemowlaka to taka dość plastyczna i dopiero powoli nabiera kształtu i co ma się zrastać to sie zrasta i zaklepia - moja ma np. zagiete lekko uszko i tez się zastanawiamy czy się wyprostuje;-)
Anetrix: moja ma na brwiach taką szorstka skórkę i taką łuszczącą sie właśnie, lekko żółtawą, jako że mamy jutro wizyte kontrolną u pediatry to zapytam co to jest rzecz jasna...
 
Do góry