reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pieluchowanie wielorazowe czy jednorazowe????

reklama
pytanko praktyczne- jaki maluszek ma przerób na dzień? 5pieluszek, 10?15?
Do mnie idea średnio przemawia, chociaż w upalny dzień nie chciałabym kisić malucha w plastikach

wiesz , ja co powiem tak na chłopski rozum...
jeśli masz tetrę , to musisz zmieniać co każde siusiu... więc co ok 2h bo dzidzi robi siusiu przy każdym karmieniu a karmienie co 2-3h ...
co do kupki to różnie bywa,.. moja robiła 2 dziennie czasem jedną...
są dzieci co robią raz na 5 dni (i to nie jest wcale żadne zatwardzenie czy zaparcia tylko tak po prostu) a są dzieci co robią nawet 5-8 dziennie...
i tak się u mnie czasem zdarzało...

a w pampersie zmieniasz rzadziej .. wiadomo jak jest lato to w sumie częściej żeby się pupka nie odparzyła...ale nie co każde siusiu
jak masz powiedzmy 1 kupę to tak mniej wiecej licząc 6-8 przez cała dobę powinno wyjść;-)
 
Ostatnia edycja:
Z tego co się dowiadywałam to dużo zależy od sposobu karmienia dziecko na piersi robi kupkę praktycznie za każdym razem jak je się karmi więc trzeba je przebrać dziecko na butelce raz na dzień czasami rzadziej, więc wtedy można pampka rzadziej zmieniać. A latem zawsze na trochę można go zdjąć i dać pupie poodychać.
 
Z tego co się dowiadywałam to dużo zależy od sposobu karmienia dziecko na piersi robi kupkę praktycznie za każdym razem jak je się karmi więc trzeba je przebrać dziecko na butelce raz na dzień czasami rzadziej, więc wtedy można pampka rzadziej zmieniać. A latem zawsze na trochę można go zdjąć i dać pupie poodychać.

no ja sie nie zgodzę bo moja na piersi robiła czasem 1 kupke , czasem 2 , a czasem raz na 2 dni...:tak:
 
Ostatnia edycja:
Co do pieluch, to moja mama w przypadku mojego brata, który jest sporo ode mnie młodszy używała i tych i tych. Na noc zakładała pampersa (bo tylko te wtedy były), a na dzień wkładała tetrową. Uważała, że łatwiej nauczyć dziecko sikać do nocnika wtedy, bo w tetrowej dziecko czuje, że ma mokro a w pampersie nie (czy to faktycznie lepiej wpływa na naukę siusiania do nocnika nie wiem). Tylko, że jednorazowe są droższe ale za to do tetrowych trzeba dokupic majtusie z ceratka albo ceratkę, bo tak to wszystko będzie mokre, trzeba je wygotowywać i prasować na co nie zawsze jest czas.
Niezależnie na co się zdecydujemy, pupa malucha musi mieć dostęp do powietrza więc zanim wsadzimy bobasa w kolejną pieluchę dobrze chwilę poczekać aby skóra mogła pooddychać:tak:
 
W jednorazówce pupa nie jest mokra tylko sucha nawet jeśli dziecko się zsiusia więc nie ma potrzeby ciągłego wietrzenia ;-)
Mokra jest w tetrze. Odparza się głównie wtedy, gdy dziecko ma uczulenie/jest nadwrażliwe na któryś ze składników pieluchy, np. rumianek albo gdy ma stale mokro.

Nie mogę zgodzić się z teorią, jakoby tetra pomagała w nauce czystości, wszystko zależy od dziecka, dojrzałości i jego poziomu komfortu. Moja córka na jednorazówkach nauczyła się korzystać z nocnika w dwa dni, zamieniła suche i wygodne pieluszki w mokre, zasikane spodenki i od razu zauważyła różnicę sama, w wieku 18 miesięcy. Jeśli zamieni się mokrą tetrę na mokre spodenki - nie ma różnicy, tylko mokrość sięga niżej, do kolan :-D Miałam u siebie chłopca, któremu do 4 lat było kompletnie wszystko jedno co mu się majta między nogami :dry:

Jak napisała Kamcia zasada jest taka, że tetrę zmienia się co sikanie a jednorazówkę zwykle albo gdy jest mocno napompowana albo gdy pojawi się kupka. U nas kupek nie było dużo w ciągu doby, ledwie 2-3, także dziennie nie zużywałam pieluch za wiele. Dodatkowo odpada koszt wody proszku do prania, płynu do płukania i prądu.

Do pieluch wielorazowych kupuje się specjalne wielorazowe wkłady (z mikrofibry), które też trzeba prać i wymieniać.

A żeby nie było mega ekologicznie, pieluchy wielorazowe wykonane są częściowo z poliestru :-)

Warto wziąć pod uwagę, że noworodek i jego kupki to nie to samo co jedzący normalne posiłki niemowlak... Kupa kupie nierówna :-D A lato u nas krótkie i kapryśne ;-)

Najlepiej będzie gdy każda zobaczy na własnej skórze i się przekona :-)
 
Co do pieluch, to moja mama w przypadku mojego brata, który jest sporo ode mnie młodszy używała i tych i tych. Na noc zakładała pampersa (bo tylko te wtedy były), a na dzień wkładała tetrową. Uważała, że łatwiej nauczyć dziecko sikać do nocnika wtedy, bo w tetrowej dziecko czuje, że ma mokro a w pampersie nie (czy to faktycznie lepiej wpływa na naukę siusiania do nocnika nie wiem). Tylko, że jednorazowe są droższe ale za to do tetrowych trzeba dokupic majtusie z ceratka albo ceratkę, bo tak to wszystko będzie mokre, trzeba je wygotowywać i prasować na co nie zawsze jest czas.
Niezależnie na co się zdecydujemy, pupa malucha musi mieć dostęp do powietrza więc zanim wsadzimy bobasa w kolejną pieluchę dobrze chwilę poczekać aby skóra mogła pooddychać:tak:
i tu również się nie zgodze:-p
bo np jeśli chodzi o naukę siusianie , wg mnie bardziej chodzi o to żeby dziecko wiedziało co robi , a nie czuło....
w sensie takim.. że nawet jak będzie miało mokro to nic sobioe z tego nie zrobi.. bo mama pieluchę wymieni.(albo i nie, dla nauki wołania;-))


ale np moja jak robi w pampersa to zanim zrobi siiku łapie się za pampka i mówi si si a jak ma zrobić kupę to zaczyna się śmiać i też łapać za pampersa.. więc ona wie co zaraz będzie się działo i spokojnie można ją sadzać na nocnik , bo woła choć siki jej nie wadzą w pampersie ani troche:-p
 
reklama
to i ja dorzuce kamyczek do ogrodka...
tu w UK urzad doplaca nawet tym, ktorzy uzywaja tych wielorazowych, z uwagi na ekologie itd.
a zycie zyciem i nawet moje najbardziej ekologiczne znajome nie pokusily sie o taki, wysilek, wolaly w to miejsce skupic sie na dobrym, zdrowym odzywianiu dziecka np. wg teorii 5 przemian (mozna poczytac co nieco o modach w dzisiejszym zywieniu bobasa, dla mnie to troche magia ;))
w kazdym razie nie odbiegajac od tematu, u nas beda jednorazowki, z powodu takiego, ze juz sie boje jak ogarne dwojke maluchow, gotowanie i prowadzenie domu i pragne jeszcze po tym wszystkim miec sile i chec zrobic chocby minimum dla siebie (czytaj wyspac sie lub pogadac z Wami chwilke na BB)...
w kwestii ekologii nie jest mi obojetne co sie dzieje i dlatego segreguje smieci, bo w UK jest to mozliwe i prawie bezwysilkowe, bo w PL ciagle ubolewalam, ze brakuje kontenerow na recycling, lub stoja zapchane tygodniami...

poziomki podziwiam serdecznie! ale jak Ci bedzie ciezko to nie wahaj sie pochwalic, ze porzucilas idee :)
 
Do góry