reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pierwsze badanie ginekologiczne w ciąży, czy iść z partnerem?

Moja ginekolog zgadza się na tyle, na ile ja mam ochotę odnosnie obecnosci męza. Te pierwsze usg mialam dopochwowo, wiec pytanie, czy nie bedzie Ci z tym zle.
Bylismy razem na pierwszym usg, a potem na II prenatalnych.
 
reklama
Cześć dziewczyny. Jestem w 7 tygodniu ciąży, jutro mam pierwszą wizytę u ginekologa. Mam wielki dylemat czy zabrać ze sobą narzeczonego? Chciałabym żeby on również usłyszał bicie serca i on też tego chce. Jednak nie wiem czy nie będzie to trochę niekomfortowe przy tym badaniu. Co myślicie? Może zawołam go tylko na same usg ?
Na tak wczesnym etapie i tak nie słucha się serca :)
Dopiero na prenatalnych.
 
Mój mąż wchodził tylko na prenatalne, a tak naprawdę to był tylko na pierwszych i prawie zemdlał, więc już więcej nie wchodził :D
Ale moim zdaniem ten 12 tydzień prenatalnych to jest dobry moment na pierwszą wizytę z mezem, bo tak jak Lady Loka pisze, wcześniej się nie słucha bicia serca, a przynajmniej nie powinno. To też jest dokładniejsze, często dłuższe badanie i już ładnie widać wszystko, a nie tylko ciemne i jasne kropki ;)
 
Mi lekarka poleciła zabranie męża najwcześniej na USG prenatalne, raz że to był pierwszy moment, kiedy mogłam usłyszeć serce, a dwa że może takie badanie jest bardziej komfortowe, bo może być wykonane przez powłoki brzuszne - chociaż to zależy od ułożenia bobasa, ja finalnie musiałam mieć część pomiarów dopochowo zrobionych. Duży plus, że taka wizyta jest w całości poświęcona maluchowi, lekarz dokładnie omawia narządy, jest sporo czasu, aby się napatrzeć na ten mały cud ;) Ja ostatecznie z mężem poszłam na taką zwykłą wizytę kontrolną już po prenatalnych, lekarka zaproponowała żeby poczekał na korytarzu i zawołała go już po zbadaniu mnie, miał dosłownie chwilę na zobaczenie na USG bobaska, usłyszenie serca i tyle, gdzie na prenatalnych takie USG trwa ok pół godziny. Tak szczerze jeśli partner nie będzie z Tobą chodził na wszystkie wizyty (bo wiem, że niektórzy chodzą), to warto go zabrać właśnie albo na prenatalne, albo gdzieś po tym 12 tygodniu, bo wcześniej na USG się tak dużo nie dzieje, a tak to taki większy bobas więcej się rusza, macha rączkami, ogólnie ciekawszy ten widok jest.
 
Cześć dziewczyny. Jestem w 7 tygodniu ciąży, jutro mam pierwszą wizytę u ginekologa. Mam wielki dylemat czy zabrać ze sobą narzeczonego? Chciałabym żeby on również usłyszał bicie serca i on też tego chce. Jednak nie wiem czy nie będzie to trochę niekomfortowe przy tym badaniu. Co myślicie? Może zawołam go tylko na same usg ?
Nie usłyszy bicia serca na tym etapie, bo do 10 tc się go nie puszcza, tylko mierzy na USG. A to czy taka wizyta będzie komfortowa czy nie to już zależy wyłącznie od Waszej decyzji :) USG i tak będziesz miała tylko dopochwowe na tym etapie.
 
Nie bardzo rozumiem, dlaczego obecność partnera miałaby wywoływać dyskomfort. Dla mnie partner jest częścią całego "procesu. Jeśli chce, jest przeze mnie mile widziany. Ale to jest jego wybór.Ze mną był na pierwszej wizycie, a dalej-zobaczymy, jak będzie chciał 🙂.
 
Właśnie wróciłam od ginekologa i mam mieszane uczucia. Lekarz mówi, że wszystko w porządku, że widzial już szum serca, ale ze my usłyszymy dopiero na następnej wizycie, która mam za 3 tygodnie. CRL wynosi 0.34 jestem w 6 tygodniu + 2 dni
Myślała, że na usg będzie widać coś więcej, załączam wam zdjęcie. Lekarz upewnia, że wszystko dobrze....
 
20231207_172749.jpg
 
Właśnie wróciłam od ginekologa i mam mieszane uczucia. Lekarz mówi, że wszystko w porządku, że widzial już szum serca, ale ze my usłyszymy dopiero na następnej wizycie, która mam za 3 tygodnie. CRL wynosi 0.34 jestem w 6 tygodniu + 2 dni
Myślała, że na usg będzie widać coś więcej, załączam wam zdjęcie. Lekarz upewnia, że wszystko dobrze....
Nie oczekiwałas trochę za dużo?:) na tym etapie nie zobaczysz jeszcze dziecka machajacego rękami i nogami. Serca nie puszcza sie tak wczesnie na głos, tak jak pisalam, bo nie trzeba.

Lekarz wie lepiej ;)

Moje zdjęcia z USG z tego etapu to jakies maziaje w pęcherzyku 😂
 
reklama
Nie oczekiwałas trochę za dużo?:) na tym etapie nie zobaczysz jeszcze dziecka machajacego rękami i nogami. Serca nie puszcza sie tak wczesnie na głos, tak jak pisalam, bo nie trzeba.

Lekarz wie lepiej ;)

Moje zdjęcia z USG z tego etapu to jakies maziaje w pęcherzyku 😂
To jak ja byłam jakoś chyba koło 6 tygodnia, to mąż potem do mnie, co tu doktor w ogóle widział:D
 
Do góry