ika07
padziernikowa mama 06
- Dołączył(a)
- 13 Lipiec 2007
- Postów
- 1 289
Ale mamy chorowinek.Szczęscie,że niektórym juz przechodzi;Hani i Zuzi,Mariczce i Julce.;-)
Nam też nie za wesoło minęła ostatnia doba
.Jakis diabeł podkusił mnie dać Marcelowi cielęcą parówkę pierwszy az zresztą w dadatku tam mu dałam do gryzienia.A on połykał...Na skutki nie trzeba było długo czekac,zaczęło sie jak tylko weszłam ok 21wszej wczoraj na BB a usnelismy ok 3 rano,wymiotował co jakis czas.A dzis juz nie ale nie chce pić skubaniec ani jesc (o co akurat sie nie martwie).Pewnie w nocy będzie chciał kilka razy.Padam już na nos.
Nam też nie za wesoło minęła ostatnia doba
.Jakis diabeł podkusił mnie dać Marcelowi cielęcą parówkę pierwszy az zresztą w dadatku tam mu dałam do gryzienia.A on połykał...Na skutki nie trzeba było długo czekac,zaczęło sie jak tylko weszłam ok 21wszej wczoraj na BB a usnelismy ok 3 rano,wymiotował co jakis czas.A dzis juz nie ale nie chce pić skubaniec ani jesc (o co akurat sie nie martwie).Pewnie w nocy będzie chciał kilka razy.Padam już na nos.
. Troche strasza o konsekwencjach niewyleczonej infekcji i jedna uwaga "Zapaleniu ukladu moczowego sprzyjaja wady drog moczowych. Dlatego juz przy pierwszej infekcji u chlopcow i drugiej u dziewczynek trzeba zrobic badanie USG jamy brzucha" 
.Musze sie jeszcze duzo nauczyc,sama wiedza wyczytana to nie wszystko.Mogłam od razu podac antybiotyk.Uczcie sie na moich błedach i słuchajcie lekarzy.
Ale przypomne sobie i Ci napisze
bo chciałabym zweryfikować to co mówiła laborantka z tym co powiedziała Twoja pediatra...