reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pierwsze ruchy dziecka

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.

Ilona1991

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
16 Lipiec 2019
Postów
40
Hej. Jestem w 21 tyg i dopiero ok tygodnia temu zaczęłam czuć ruchy, były to bąbelki, motylki, smyrnie. Bardzo delikatne ale wiem że to to:-).
Byłam wtedy w szpitalu bo miałam problem ze stawiająca się macica. Dziś jestem 3 dzień w domu po szpitalu i mam wrażenie że już teraz ch ruchów nie czuje. Czy to normalne? Czy one na początku są takie nieregularne?
 
reklama
Rozwiązanie
U
Idźcie sobie dać po razie na priv.
Owszem moderacji przeszkadzają takie same wątki powielone milion razy- to zaśmieca forum i tworzy problemy ze znalezieniem właściwej odpowiedzi w przyszłości. Skoro wątek jest powielony, to go zamykam
Umialas swoj punkt widzenia przedstawic kulturalnie, nie kazdy to potrafi. Czasem jednego dnia uzyska sie odpowiedz a innego dnia znow nachodza watpliwosci. Ilona zalozyla watek w innym dziale i owszem moze dostac odpowiedzi od jeszcze innych osob. Moze potrzebuje jeszcze rozmowy na ten temat. Skoro moderacji to nie przeszkadza to dlaczego nam ma przeszkadzac ze ktos zadaje nawet to samo pytanie? Uwazam ze na forum ma sie prawo zadac nawet sto razy to samo pytanie jesli ma to komus pomoc psychicznie a od pisania co wolno a czego nie wolno na forum jest moderator.
Co do tej osoby, to atakuje inne uzytkowniczki co mi sie nie podoba. Wpiuje sie w cudzych tematach kiedy nie ma nic do powiedzenia, tylko po to by komus cos niemilego napisac. Jak nie ma nic do napisania, poradzenia komus to po co w ogole sie wpisuje? Jak mnie jakis temat irytuje to go omijam.
Kto napisał jakiś czas temu, ze sie dziwi, ze mam męża? To było kulturalne? Ktoś cie wtedy pytał o zdanie na temat mojego malzenstwa?
 
reklama
Nie szukam twoich postow, weszlam na ten temat i zobaczylam co napislas tej dzieiwczynie. Jesli bylas w ciazy to powinnas miec wiecej empatii dla ciezarnych. Na drugi raz Ilona moze sie bac o cos zapytac jak zamiast z empatia spotyka sie z krytyka.
 
Nie szukam twoich postow, weszlam na ten temat i zobaczylam co napislas tej dzieiwczynie. Jesli bylas w ciazy to powinnas miec wiecej empatii dla ciezarnych. Na drugi raz Ilona moze sie bac o cos zapytac jak zamiast z empatia spotyka sie z krytyka.
Ja to wszystko rozumiem, ale zauważ, ze to jest taki sam post w przeciągu dwóch dni (chyba) w poprzednim doradzilam, zeby Ilona sie nie martwiła, bo takie skurcze nieregularne sa sprawa normalna pare innych osób napisało podobnie i zaraz taki sam temat. Podkreślę, ze to jest któraś sytuacja gdzie ktoś zakłada po kilka takich samych wątków moze właśnie warto zwrócić na to uwagę, zeby takie sytuacje sie nie powtarzały.
 
Ja to wszystko rozumiem, ale zauważ, ze to jest taki sam post w przeciągu dwóch dni (chyba) w poprzednim doradzilam, zeby Ilona sie nie martwiła, bo takie skurcze nieregularne sa sprawa normalna pare innych osób napisało podobnie i zaraz taki sam temat. Podkreślę, ze to jest któraś sytuacja gdzie ktoś zakłada po kilka takich samych wątków moze właśnie warto zwrócić na to uwagę, zeby takie sytuacje sie nie powtarzały.
Ok ale to nie znaczy ze zaraz zasmieca forum. Moze w tamtym watku juz nikt nie odpisywal a chciala z kims jeszcze o tym pogadac. Czasem sie wyjdzie od lekarza uspokojonym a na drugi dzien znowu ma sie watpliwosci. No i sa tu rozne dzialy, tamten watek jest w innym dziale. Wiele osob moze np nie zauwazyc tamtego watku bo nie wchodzi na kazdy dzial. Moze powinny sie pytaniania nie powtarzac ale to nie znaczy ze od razu zasmieca forum.
 
Odpisywały ,myślę że odpowiedzi były wystarczające ,żeby autorkę uspokoić , ta kłótnia jest bez sensu , tak autorko na takim etapie ,ruchy są bardzo nieregularne , dziecko ma jeszcze dużo miejsca ,ale już to pisałam
 
@Aniaanka oraz @Marta Anna Z. Cały wątek od początku do końca tylko i wyłącznie z Waszą kłótnią. Myślę że nikogo tutaj nie interesuje że nie dażycie się sympatią ale trochę szacunku dla innych użytkowników którzy czytają wątki. @_agnieszka_ Wam wyraźnie napisała że macie przejść na priv jeżeli macie jakiś problem i jestem tego samego zdania ponieważ mówienie jedna przez drugą "to nie ja zaczęłam" jest trochę na poziomie podstawówki.
 
reklama
Idźcie sobie dać po razie na priv.
Owszem moderacji przeszkadzają takie same wątki powielone milion razy- to zaśmieca forum i tworzy problemy ze znalezieniem właściwej odpowiedzi w przyszłości. Skoro wątek jest powielony, to go zamykam
 
Rozwiązanie
reklama
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry