reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Pierwsze zdjecia naszych pociech ...z zewnątrz i od środka ;)

Już dam spokój ze zbieraniem tych kwitów za lekarza bo płacił mi za usg do 7 miesiąca to mu podaruję. Oj nie wiem czy alimentów dostanę aż tyle bo jestem na zwolnieniu a pracuję i on ma swoją rodzinę niby a z nią nie żyje ale sądu nie będzie to obchodziło. Za dna oczywiście, że on zapłaci. Będę się cieszyć nawet z małych alimentów bo dobre to niż nic. Chcę go pogrążyć finansowo chociaż i zniszczyć tak jak on mnie zniszczył. Chcę żeby mi zwrócił połowę kasy za wózek i łóżeczko ale jak ja mam w sądzie to powiedzieć i na której rozprawie?

To masz naprawdę nieciekawie... Będę trzymać kciuki, żeby wszystko u Ciebie było jak najlepiej i żeby sąd był jak najbardziej po Twojej stronie. A ojciec dziecka to skończony idiota... Nie dojrzał do ojcostwa i niech się nie dziwi, że nie mógł oglądać rozwoju własnego dziecka...
 
reklama
Już dam spokój ze zbieraniem tych kwitów za lekarza bo płacił mi za usg do 7 miesiąca to mu podaruję. Oj nie wiem czy alimentów dostanę aż tyle bo jestem na zwolnieniu a pracuję i on ma swoją rodzinę niby a z nią nie żyje ale sądu nie będzie to obchodziło. Za dna oczywiście, że on zapłaci. Będę się cieszyć nawet z małych alimentów bo dobre to niż nic. Chcę go pogrążyć finansowo chociaż i zniszczyć tak jak on mnie zniszczył. Chcę żeby mi zwrócił połowę kasy za wózek i łóżeczko ale jak ja mam w sądzie to powiedzieć i na której rozprawie?
a propos alimentów to nie jest powiedziane, że tyle nie dostaniesz. będą brane pod uwagę jego ale i twoje dochody. to nic, że pracujesz.
w głównej mierze brane są pod uwagę jego dochody, ale niekoniecznie. u mojej ciotki to było nieco inaczej. bo "mąż" wykazał najniższe dochody, ale sędzina przyfasoliła ponad 600 zł alimentów bo on ma "dochodowe" stanowisko pracy, a że nie w pełni wykorzystuje jego możliwości to już jego problem
:cool2:
 
jak piszesz wiadomość to w nagłówku okienka masz narysowany spinacz. Jak go kikniesz, pojawia Ci się okienko, gdzie możesz zaznaczyć plik ze swojego komputera, następnie robisz 'wyślij' i już :-)
 
może teraz:zawstydzona/y:
 

Załączniki

  • DSC00279.jpg
    DSC00279.jpg
    11,9 KB · Wyświetleń: 54
reklama
Do góry