Mia powiem szczerze że trochę to trwało - Zosia nawet mając 4 miesiące potrafiła zaprotestować.Ale dla pocieszenia - nie były to akcje codzienne
Spróbuj z tymi zabawkami poza tym może za grubo małą ubierasz ( ja mam z tym poblem;-)) .Staraj się brać malca na spacerek niedługo po karmieniu - najedzona powinna zasnąć.I nie okrywa za mocno. Niech ma duży dostęp powietrza - moja to lubiła.Pozdrawiam Ciebie i małą nieśpiącą niunię:-)
