reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Plamienie, krwawienie w 4 tygodniu ciąży.

Sama teraz bede miala skierowanie od swojej gine, dlatego podpytuje. Dziewczyny na innym watku polecały mi zrobix krzywa cukrowa, insulinowa, zakrzepice etc.
Rozumiem. Oprócz badań będę kontynuować suplementacje kwasem foliowym, planuje włączyć w dietę więcej warzyw i zróżnicować trochę dietę która dotychczas u mnie była dość "nudna", więcej kasz, więcej "zieleniny" na talerzu. Muszę również sprawdzić czy nie mam anemii, szczupła i wiecznie "bez koloru", może mam jakieś niedobory. Nigdy aż tak o tym nie myślałam, chyba rutyna się wkradła w moje życie i człowiek jakoś mniej o siebie dbał. Ciąża nie była planowana, całe życie mi wmawiano, że będzie to cud przy mojej endometriozie, dostałam solidnego kopa w tyłek tą stratą i wiem, że drugi raz tego nie chce przeżywać, pora zadbać o siebie pod każdym kątem.
 
reklama
Rozumiem. Oprócz badań będę kontynuować suplementacje kwasem foliowym, planuje włączyć w dietę więcej warzyw i zróżnicować trochę dietę która dotychczas u mnie była dość "nudna", więcej kasz, więcej "zieleniny" na talerzu. Muszę również sprawdzić czy nie mam anemii, szczupła i wiecznie "bez koloru", może mam jakieś niedobory. Nigdy aż tak o tym nie myślałam, chyba rutyna się wkradła w moje życie i człowiek jakoś mniej o siebie dbał. Ciąża nie była planowana, całe życie mi wmawiano, że będzie to cud przy mojej endometriozie, dostałam solidnego kopa w tyłek tą stratą i wiem, że drugi raz tego nie chce przeżywać, pora zadbać o siebie pod każdym kątem.
No i dobre podejście. Brawo. Ja na początek w czwartek porobie tsh itp i anemie. Potem reszte, watpie zeby cos u mnie wystepowalo, bo w rodzinie nie mam takich przypadków
 
No i dobre podejście. Brawo. Ja na początek w czwartek porobie tsh itp i anemie. Potem reszte, watpie zeby cos u mnie wystepowalo, bo w rodzinie nie mam takich przypadków
U mnie podobnie, słodyczy za dużo nie jadam, ale za to jadam dużo węglowodanów, przy tylu kaloriach powinnam wyglądać jak Olinek Okrąglinek 🤭 obstawiam nadczynność tarczycy. Cukier miałam badany jakiś czas temu i był w normie. U mnie na bank będzie hormonalnie słabo.
No i trochę ruchu by się przydało, cieszę się że niedługo więcej słońca będzie, w innym razie byłabym już na skraju depresji 😢
 
TSH, tarczycowe. Moja Mama ma Hashimoto i niedoczynność. Będę musiała się sprawdzić pod tym kątem. Ginekologiczne również, ponieważ chcę być pewna, że następna ciąża się utrzyma, przede wszystkim chciałabym się sprawdzić pod kątem endometriozy, która u mnie stwierdzono ale nigdy laparoskopia u mnie nie była robiona, więc może endometriozy nie ma, a mnie od lat faszerują hormonami 👎
Jeżeli masz jakąś sugestie pod jakim kątem powinnam się jeszcze zbadać, to chętnie skorzystam z rady 💚
Wejdź na wątek ciąża po porornieniu, tam dziewczyny są naprawdę skarbnicą wiedzy, a badań jest masa - toksykologia, tarczyca, poziom witamin, mutacje - trombofilia, zespół antyfosfolipidowy, badanie drożności jajowodów, laparo lub histeroskopia...
 
U mnie podobnie, słodyczy za dużo nie jadam, ale za to jadam dużo węglowodanów, przy tylu kaloriach powinnam wyglądać jak Olinek Okrąglinek 🤭 obstawiam nadczynność tarczycy. Cukier miałam badany jakiś czas temu i był w normie. U mnie na bank będzie hormonalnie słabo.
No i trochę ruchu by się przydało, cieszę się że niedługo więcej słońca będzie, w innym razie byłabym już na skraju depresji 😢
Czemu obstawiasz nadczynnosc tarczycy?
 
Wejdź na wątek ciąża po porornieniu, tam dziewczyny są naprawdę skarbnicą wiedzy, a badań jest masa - toksykologia, tarczyca, poziom witamin, mutacje - trombofilia, zespół antyfosfolipidowy, badanie drożności jajowodów, laparo lub histeroskopia...
Dokładnie tak, też jestem świeżo po stracie i ten wątek daje mi siłę do działania. Dziewczyny są mega pomocne ❤️
 
reklama
Do góry