NO tak to już jest, ale tak mówiąc szczerze to często zdarza się że jeszcze nie pora. Ja naprzykład miałam pracę którą uwielbiam, ale po kilku latach przewy postatnowiłam wrócić na studia. Wszystko ok , zaszłam w ciąze w pracy nie chcą mnie widzieć - szok, płacz i rozczarowanie.
Mieszkanie mieliśmy kupić za rok, niestety teraz trzeba przełożyć aż wróce a wcześniej znajde nową pracę.
Samochód mieliśmy wymieniać na wiosne (zostajemy ze starym) bo strach jakieś raty, małe dziecko i ja bez pracy. Myśle, że wszystko jakoś się ułoży
i wiem że to dobrze że los wziłął nas w swoje ręce, bo na dziecko prawdopodobnie zdecydowałabym się gdzieś za 5 lat.
Teraz czekam na Amelke i "kariere" mam w nosie. Myśle że mam na tyle dobrego stażu, że nie będę mieć problemów ze znalezieniem pracy nawet przy małym dziecku.
tylko dorobki materialne musimy przełożyć- ale na to zawsze jest czas
a na dziecko czasem jest już za późno
Mieszkanie mieliśmy kupić za rok, niestety teraz trzeba przełożyć aż wróce a wcześniej znajde nową pracę.
Samochód mieliśmy wymieniać na wiosne (zostajemy ze starym) bo strach jakieś raty, małe dziecko i ja bez pracy. Myśle, że wszystko jakoś się ułoży